05.05.2010
Wysoka wygrana w RakoniewicachW zaległym spotkaniu XXII kolejki Polonia Środa pokonała na wyjezdzie Sokoła Rakoniewice 5:0(3:0) po bramkach : Roberta Hirschax ,Łukasza Przybyłka-dwie i Pawła Rydlewskiego, Dmytro Koshakova
Polonia wystąpiła w składzie: A. Szkudlarek – M. Siwek (46min Ł. Ratajczak), P. Maleszka, T. Nawrot, T. Rybarczyk – D. Lisek - R. Hirsch, Ł. Przybyłek (60min M. Lasek), M. Grześkowiak (46min K. Błędkowski ), - M. Duchała, D. Koshakov (25min P. Rydlewski )Poloniści ruszyli do ataku od pierwszych minut i już w 5 min piłkę wywalczył w środku boiska Lisek dokładnie dograł do Koshakova, a ten prostopadle obsłużył Puchałę, który z 16m uderzył w światło bramki, lecz bramkarz gospodarzy broniąc wybił piłkę przed siebie do której dobiegł Duchała i z 15 metrów uderzył obok słupka.Minutę później Duchała przedzierał się środkiem boiska i w odległości 20 metrów od bramki został nieprawidłowo powstrzymany i sędzia odgwizdał rzut wolny. Piłkę ustawił dobrze wykonujący ten stały fragment gry Łukasz Przybyłek. Uderzył mocno i celnie w dolny lewy róg bramkarza i Polonia objęła prowadzenie.Nasz zespół ruszył do dalszych ataków i efektem tego była ładna akcja w 8 min kiedy to po lewej stronie boiska Rybarczyk zagrał do Grześkowiaka ten oddał mu piłkę i Rybarczyk dośrodkował a nadbiegający Koshakov z 5 metrów uderzył piłkę z powietrza i podwyższył wynik spotkania na 2-0.Już dwie mi9nuty poźniej strzelec drugiej bramki ładnie przerzucił piłkę z lewej strony do nadbiegającego Hirscha, który z ostrego kąta z pierwszej piłki uderzył w światło bramki, lecz tym razem bramkarz gospodarzy był na posterunku.Kilka minut po tej akcji piłkę ze środka boiska wyprowadzał Kirsz, który dokładnie zagrał do Dimy, ten dostrzegł wbiegającego w pole karne Duszka, dograł mu, lecz w ostatniej chwili ubiegli go obrońcy, którzy wybili piłkę na róg.W 16 min znów miała miejsce ładna akcja lewą stroną boiska gdzie Rybarczyk podał do Grześkowiaka a ten celnie wrzucił do Dimy, który trafił w bramkarza.W 21 minucie nasi zawodnicy cieszyli się ze zdobycia 3 bramki. Po faulu na Dimie dośrodkował Przybyłek w bramkę nie trafił Siwek a do piłki która toczyła się wzdłuż linii końcowej dobiegł Lisek, Który dograł do Hirscha a ten pięknym strzałem umieścił piłkę w siatce.Dwie minuty po strzeleniu trzeciej bramki sędzia odgwizdał faul na Hirschu i po szybkim rozegraniu mocno w światło bramki strzelił Rybarczyk lecz bramkarz obronił. Po kilku minutach ładnie dośrodkował Hirsch do Grześkowiaka, ten zgrał do Duszka, który z 5 metrów spudłował. Przez kolejne minuty nasz zespół atakował a niecelnie strzelali Przybyłek, Hirsch, Duchała.W 37 min z autu do Duszka wrzucił Hirsch a nasz snajper po ominięciu obrońcy znalazł się sam na sam z bramkarzem, który wybił futbolówkę na rzut rożny. Na pięć minut przed końcem pierwszej połowy Duszek minął po prawej stronie boiska trzech obrońców wycofał piłkę do nadbiegającego Liska który strzelił z pierwszej piłki a ona uderzając o poprzeczkę opuściła boisko.
W przerwie trener Bekas dokonał kolejnych zmian i nasz zespół drugą połowę rozpoczął z dużym animuszem.Już w 48 minucie po ładnej akcji Przybyłek z ok. 25 metrów pięknie uderzył z półwoleja i piłka wpadła blisko okienka bramki gospodarzy i było 4-0.Kilka minut później piłkę w środku boiska przejął Lisek dograł do Rydlewskiego a tenstrzelił mocno, lecz piłka minimalnie minęła słupek bramki gospodarzy.W 59 minucie Nawrot minął kilku piłkarzy i zagrał dokładnie do wbiegającego w pole kare Duszka, który przegrał z ostrego kąta pojedynek z bramkarzem.Przez następne kilka minut gra toczyła się w środku pola i żadna z drużyn nie stworzyła dogodnej sytuacji.W 70 minucie po faulu na Lisku rzut wolny wykonał Hirsch, który dokładnie wrzuciłw pole karne a tam Duchała z 5 metrów przestrzelił głową nad poprzeczką.Dwie miuty po tej akcji znów w pole karne dośrodkował Hirschu do piłki dobiegł Rybarczyk, który wycofał do Błędkowskiego a ten zgrał do Rydlewskiego, który z 5 metrów po raz piaty pokonał bramkarza strzelając 5 bramkę dla naszego zespoł.Na pięć minut przed końcem ładną akcją z lewej strony popisał się Lasek, który wrzucił piłkę w pole karne do której najszybciej dobiegł Błędkoiwski, ten dostrzegł na dogodnej pozycji Rydlewskiego do którego podał a nasz napastnik minimalnie chybił nad poprzeczką.W ostatniej minucie meczu w odległości ok. 20 metrów od bramki gospodarzy został sfaulowany Lisek. Do piłki podszedł Hirsch i uderzył prostym podbiciem trafiając w spojenie słupka z poprzeczką.
Do końca już nic się nie wydarzyło i Polonia jak najbardziej zasłużenie pokonała Sokół 5-0
Najnowsze aktualności
-
Mocno musieli się napracować młodzicy starsi Polonii (rocznik 2011), aby przywieść z Książa Wielkopolskiego trzy punkty. Rywale postawili trudne warunki i do przerwy to oni prowadzili 1:0. Po przerwie Polonia mocno zaatakowała i zdobyła w dwie minuty wyszła na prowadzenie, którego nie oddała już do końca spotkania. Drugi zespół bo ciekawym meczu przegrał 3:4 z Talentem Poznań. Poloniści przegrywali już 0:3, ale doprowadzili do wyrównania, jednak to rywalom udało się strzelić decydującego gola.
-
W meczu drugiej i trzeciej drużyny ligi profesjonalnej C2 padł remis 3:3. Długo mecz układał się świetnie dla Polonistów z rocznika 2010, którzy wyszli na prowadzenie już w 13. minucie, a do 75. minuty prowadzili aż 3:0 z UKS AP Reissa Jarocin. Wtedy rywale ruszyli do ataku i w pięć minut zdołali wyrównać wynik spotkania.
-
Polonia 2009 drugi raz urwała punkty zespołowi GES Poznań, który z dużą przewagą prowadzi w ligowej tabeli. Rozegrany na sztucznej trawie mecz zakończył się bezbramkowym remisem. Poloniści zapewnili sobie co najmniej trzecie miejsce w lidze profesjonalnej, a do rozegrania pozostały im dwa mecze - z Mieszkiem Gniezno oraz UKS AP Reissa Kępno.
-
W miniony weekend zespoły akademii potwierdziły świetną formę. Polonia 2009 drugi raz urwała punkty zespołowi GES Poznań, a Polonia 2011 i Polonia 2012 wygrały kolejne swoje mecze. Bardzo ciekawe były też mecze Polonii 2008, która przegrała po golu w doliczonym czasie gry, a także Polonii 2010, której nie udało się obronić trzybramkowego prowadzenia.