25.03.2014
Wysoka wygrana trampkarzy w GolinieW niedzielę 23 marca nasi trampkarze udali się do Goliny, aby tam rozegrać ostatni przed ligą mecz sparingowy.
Od pierwszych minut inicjatywa należała do Polonistów, którzy z minuty na minutę coraz bardziej zagrażali bramce gospodarzy. Ostre strzelanie rozpoczął w 16 min. M. Chudy , który w dalszej części meczu jeszcze trzykrotnie pokonał bramkarza Gromu. Na listę strzelców wpisali się jeszcze B. Bartkowiak i M. Skibiński. Rywale przez całe spotkanie starali się jak najbardziej utrudnić życie naszym piłkarzom , grali z dużym poświęceniem i zaangażowaniem. Ich trud został nagrodzony w ostatnich minutach meczu, kiedy to udało im się wykorzystać błąd obrony i zmniejszyć rozmiary porażki. Na pewno było to bardzo pożyteczne spotkanie dla naszej drużyny, która już 29 marca rozpoczyna meczem w Gnieźnie rywalizację w grupie mistrzowskiej. W sumie czeka ich czternaście trudnych meczów i w każdym z nich trzeba będzie zagrać z pełnym zaangażowaniem i na 100% swoich możliwości. Miejmy nadzieję , że nasi trampkarze dobrze zaprezentują się w tych rozgrywkach i w każdym meczu dostarczą nam dużo pozytywnych emocji.
W Golinie zagrali : Ł. Spychała, P. Ratajczak, F. Lesiński, P. Sokowicz, K. Gołębiewski, Ł. Buczma, G. Małolepszy, W. Łuczak, K. Szymczak, B. Bartkowiak, M. Chudy, F. Górski, R, Szymczak, W. Dominiczak, J. Maliński, M. Skibiński, J. Ratajczak.
Najnowsze aktualności
-
Mocno musieli się napracować młodzicy starsi Polonii (rocznik 2011), aby przywieść z Książa Wielkopolskiego trzy punkty. Rywale postawili trudne warunki i do przerwy to oni prowadzili 1:0. Po przerwie Polonia mocno zaatakowała i zdobyła w dwie minuty wyszła na prowadzenie, którego nie oddała już do końca spotkania. Drugi zespół bo ciekawym meczu przegrał 3:4 z Talentem Poznań. Poloniści przegrywali już 0:3, ale doprowadzili do wyrównania, jednak to rywalom udało się strzelić decydującego gola.
-
W meczu drugiej i trzeciej drużyny ligi profesjonalnej C2 padł remis 3:3. Długo mecz układał się świetnie dla Polonistów z rocznika 2010, którzy wyszli na prowadzenie już w 13. minucie, a do 75. minuty prowadzili aż 3:0 z UKS AP Reissa Jarocin. Wtedy rywale ruszyli do ataku i w pięć minut zdołali wyrównać wynik spotkania.