09.06.2012
Wysoka wygrana młodzików w SwarzędzuW czwartek 7 czerwca zespół młodzików udał się na kolejny mecz mistrzowski. Tym razem nasi zawodnicy zagrali w Swarzędzu z miejscową Unią. Mecz zakończył się zasłużonym wysokim zwycięstwem Polonii 4:0.
Spotkanie zostało rozegrane na głównym boisku w Swarzędzu. Od samego początku meczu Poloniści zdecydowanie zaatakowali, przejmując inicjatywę na boisku. Gospodarze próbowali tylko przeszkadzać naszym zawodnikom w rozwijaniu kolejnych akcji. Zespół Unii przez całe spotkanie nie oddał uderzania na nasza bramkę. Dwukrotnie tylko wykonywał rzuty rożne po których nasi obrońcy wyprowadzali szybkie kontry. Cały mecz to zdecydowana przewaga Polonii. Jednak Poloniści mimo wielu dogodnych sytuacji mieli początkowo problemy ze zdobyciem pierwszej bramki. Na początku swoich sytuacji sam na sam z bramkarzem nie wykorzystali Mateusz Wujek i Maciej Chudy. Następnie uderzenie Grzegorza Małolepszego broni bramkarz a dobitka naszego gracze jest bardzo niecelna. Uderzenie z dystansu natomiast Bartosza Bartkowiaka trafia w poprzeczkę. Nawet rzuty rożne w wykonaniu naszych graczy kończą się uderzeniami Macieja Chudego i Kacpra Grabowskiego, które broni bramkarz gospodarzy. W końcu w 23 minucie uderzoną piłkę przez Bartosza Bartkowiaka paruje bramkarz, a dobitka Grzegorza Małolepszego trafia do siatki Unii. Skromnym prowadzeniem 1:0 kończy się I połowa meczu. Po przerwie obraz gry nie ulega zmianie. Więcej sił i chęci do gry wykazują nasi zawodnicy, którzy niepodzielnie dominują na boisku pod każdym względem. W zespole Polonii trener dokonuje wielu roszad aby dać szanse pokazania się w meczu wszystkim zawodnikom. W 30 minucie po rzucie rożnym i dośrodkowaniu Bartosza Bartkowiaka Kacper Szymczak uderzeniem głową podwyższa wynik meczu na 2:0. Zespół gospodarzy cały czas zmaga się z szybkimi atakami naszych zawodników, które kończą się wieloma dośrodkowaniami w pole karne. Dalszego efektu bramkowego jednak nie widać. Uderzenia z boku pola karnego w wykonaniu Jakuba Malińskiego po indywidualnej akcji mija słupek, a Bartosza Bartkowiaka ponownie trafia w poprzeczkę. Następnie z pola karnego uderza Kacper Szymczak, lecz zbyt słabo aby pokonać bramkarza. W 42 minucie z pola karnego piłkę wycofuje Kacper Gołębiewski, a nasz obrońca Jakub Maliński popisuję się fantastycznym uderzeniem z lewej nogi, które trafia pod poprzeczkę do bramki rywala. W 47 minucie ładna akcja bokiem Bartosza Bartkowiaka, który wygrywa pojedynek z obrońcą i wystawia piłkę do Macieja Chudego. Nasz napastnik pewnym i mocnym strzałem umieszcza piłkę w siatce i ustala wynik meczu na 4:0. Pod koniec meczu Polonia ma jeszcze dwie znakomite sytuacje, które jednak nie wykorzystuje. Najpierw Patryk Sokowicz uderzeniem z 5 metrów nie trafia do siatki, a następnie Kacper Grabowski także z 5 metrów przed pustą bramką trafia w nadbiegającego obrońcę. Spotkanie kończy się zwycięstwem Polonii jak najbardziej zasłużonym 4:0. Wynik meczu powinien być znacznie wyższy gdyby tylko nasi zawodnicy wykorzystali jeszcze kilka bardzo dogodnych sytuacji. Tym samym Polonia umocniła się na pozycji vi-ce lidera w tabeli.
A już w niedzielę 10 czerwca dojdzie do bardzo interesującego pojedynku na boisku w Środzie Wlkp., bowiem do naszego miasta na mecz przyjeżdża bardzo groźny zespół Polonii Chodzież. W pierwszym meczu nasi zawodnicy niespodziewanie przegrali na wyjeździe 4:2 i teraz chcą się zrewanżować przeciwnikowi. Zwycięstwo a nawet remis daje naszym chłopcom pewne już zajęcie 2 miejsca w tabeli końcowej. Początek meczu w niedzielę o godz. 11.00 na dolnym boisku Centrum Treningowego Polonii.
W meczu ze Swarzędzem zagrali:
Łukasz Spychała – Patryk Sokowicz, Kacper Furmanek, Marcel Graczyk, Jakub Maliński – Kacper Grabowski, Patryk Ratajczak, Bartosz Bartkowiak – Grzegorz Małolepszy, Mateusz Wujek, Maciej Chudy.
Na zmiany wchodzili: Filip Górski, Kacper Szymczak, Wojciech Łuczak, Filip Radek, Bartosz Widera, Kacper Gołębiewski, Arkadiusz Cywiński.
Najnowsze aktualności
-
Poloniści po słabszym okresie w rozgrywkach trzecioligowych przełamali się w ostatniej kolejce ligowej pewnie wygrywając w Kórniku z tamtejszą Kotwicą 5:0 (3:0). Wszyscy sympatycy liczą że podopieczni Macieja Rozmarynowskiego pójdą za ciosem i podtrzymają dobrą passę w kolejnym meczu w którym rywalem będzie Elana Toruń.
-
Polonia 2012 nadal pozostaje niepokonana w 1. lidze wojewódzkiej młodzików D1 i z przewagą dwóch punktów nad Polonią 1912 Leszno prowadzi w rozgrywkach. Tym razem średzka drużyna wygrała 4:3 (3:1) w wyjazdowym starciu z Jarotą Jarocin. Poloniści prowadzili już 4:1, ale w końcowym kwadrancie dali wbić sobie dwa gola. Drugi zespół rocznika 2012/2013 przegrał po ciekawym meczu 5:8 (2:6) ze Zjednoczonymi Września, natomiast trzecia drużyna przegrała w meczu 2. ligi okręgowej z LPFA Poznań/Dominowo/Krzykosy.
-
Nie był to udany weekend dla zawodników z rocznika 2011. Młodzi Poloniści mimo ambitnej walki musieli uznać wyższość Lecha Poznań 2012, a spotkanie 1. ligi wojewódzkiej zakończyło się wynikiem 0:9 (0:4). W meczu 1. ligi okręgowej Poloniści mierzyli się z Przemysławem Poznań, ale i tym razem lepsi okazali się goście, a wynik końcowy meczu to 1:3 (0:2).
-
Zespół juniorek w sobotę udał się do Miejskiej Górki, aby rozegrać kolejne spotkanie w walce o awans do Centralnej Ligi Juniorek U-16. Polonistki zaczęły doskonale, bo już w 3. minucie wyszły na prowadzenie po golu Blanki Olejnik, ale już kilka minut później Sparta wyrównała. Po przerwie zrobiło się nerwowo, bo w 60. minucie rywali wyszły na prowadzenie, ale w 70. minucie gola na wagę remisu strzeliła Nikola Jeziorska. Nasz zespół rozegrał już wszystkie mecze rundy jesiennej i prowadzi w tabeli z czternastoma punktami na koncie.
-
Niesamowitych emocji dostarczyło starcie Polonii III Środa (rocznik 2010) z LPFA Poznań/Dominowo/Krzykosy. Nasz zespół, który prowadzi w ligowej tabeli, do przerwy przegrywał 0:1, a w 58. minucie było już nawet 0:2 dla gości. Ostatni kwadrans był jednak piorunujący w wykonaniu Polonistów, który między 65. a 75. minutą cztery razy pokonali bramkarza gości i wydarli trzy punkty. Bramkę kontaktową strzelił Michał Cwojdzinski, dwoma trafieniami na prowadzenie zespół wyprowadził Marcel Kaleta, a wynik ustalił Bartosz Kurkowiak.