04.10.2015
Wysoka porażka z Jarotą (2002)W dniu 4 października Polonia rozegrała kolejne spotkanie. Tym razem nasz zespół pojechał na mecz do Jarocina.
Jarota od samego początku rzucił się na Polonią i przyniosło to skutek! Po 8 minutach było 2:0 dla gospodarzy. Najpierw dośrodkowanie w pole karne z lewej strony boiska wykorzystał napastnik Jaroty i strzałem po ziemi zdobył bramkę, chwilę później padła druga bramka po akcji środkiem boiska. W 20 minucie spotkania padł kolejny gol dla Jarocina. A. Wicher został uprzedzony przez napastnika gospodarzy, który popędził prawą stroną boiska i technicznym strzałem "podcinką" zdobył trzecią bramkę. Dziesięć minut później Polonia straciła czwartą bramkę po akcji środkiem boiska. Do końca pierwszej połowy wynik już nie uległ zmianie.
Dwie minuty po przerwie to jest w 42 minucie meczu Polonia mogła zdobyć gola. J. Kiel dostał dalekie podanie od W. Dominiczaka. Dobrze przyjął piłkę i zabrał się w pole karne przeciwników, znalazłszy się w sytuacji sam na sam z bramkarzem Jaroty oddał strzał po ziemi. Niestety obronną ręką z tego pojedynku wyszedł golkiper gospodarzy. Dwie minuty później Jarota odpowiedział szybką kontrę i zdobył piątą bramkę w meczu. W 55 minucie spotkania było 6:0. Tym razem bramka padła po prostopadłym podaniu w pole karne ze środkowej strefy boiska i strzale w długi róg bramki strzeżonej przez naszego golkipera. Dziewięć min później Polonia stanęła przed drugą szansą na zdobycie honorowego goła. Akcję lewą stroną boiska zainicjował J. Maliński – po jego dośrodkowaniu piłka trafiła do J. Tomczaka będącego na 7 metrze w polu karnym. Ten dobrze przyjął piłkę, lecz oddał zbyt słaby strzał aby zaskoczyć bramkarza Jaroty. W 76 minucie meczu gospodarze ustalili wynik spotkania strzelając siódmą bramkę. Gol padł po indywidualnym błędzie W. Dominiczaka, który stracił piłkę wdając się w drybling z napastnikiem gospodarzy. Ten ostatni po przejęciu piłki obsłużył podaniem kolegę będącego w naszym polu karnym, który dopełnił formalności zdobywając bramkę. Ostatecznie Polonia wysoko przegrała z zespołem Jaroty siedem do zera.
Polonia wystąpiła w składzie: F. Górski, D. Nyczak, W. Dominiczak, A. Wicher, J. Grześkowiak, J. Maliński, D. Lisiewicz, J. Kiel, M. Skibiński, F. Michalak, B. Włodarczak, M. Gościniak, J. Tomczak, K. Pawlak, D. Mostowski, B. Widera.
Najnowsze aktualności
-
09.08.2009
Pewna wygrana rezerw
W niedzielne południe II zespół Polonii prowadzony przez Jacka Nowaczyka rozegrał kolejny sparing przygotowujący do rozgrywek A-klasy. Nasz zespół pewnie pokonał GKS Gułtowy 5:2. Strzelcami bramek okazali się: Godziszewski- 19' i 85', Michalak- 41', Rogowski- 58', 78'.
-
09.08.2009
Zwycięstwo juniorów młodszych
W dzisiejsze przedpołudnie juniorzy młodsi naszego klubu zmierzyli sie z równolatkami z Jaroty Jarocin. Średzcy zawodnicy zasłużenie wygrali mecz 2- 1.
-
10.08.2009
Kolejny wygrany sparing juniorów
W sobotę 8 sierpnia 2009 roku zespół juniorów starszych przebywający na obozie w Sęlnie Krajeńskim rozegrał ostatni sparing przed zbliżającym się sezonem. Przeciwnikiem naszych graczy był zespół Sparty Złotów. Mecz odbył się na ładnym boisku w Zakrzewie (koło Złotowa). Spotkanie zakończyło się zwycięstwem Polonistów 3:2 (1:0).
-
01.08.2009
Numery zawodników na nadchodzący sezon.
W zbliżającym się sezonie 2009/10 kadra pierwszego zespołu będzie liczyć 25 zawodników. Każdy zawodnik występować będzie w stroju ze swoim nazwiskiem na koszulce.
-
17.08.2009
Karnety nadal w sprzedaży !!!
Jeszcze przez najlbliższy tydzień, aż do sobotniego meczu ze Spartą Szamotuły będzie można nabyć karnety na występy naszej pierwszej drużyny w rozgrywkach IV ligi.
-
08.08.2009
Wygrana Polonii z Sokołem Damasławek !
W swoim pierwszym od trzech lat meczu w IV lidze Polonia Środa WIelkopolska pokonała pewnie i zasłużenie Sokół Damasławek 3:0 .
-
09.08.2009
Wyniki pierwszej kolejki IV ligi.
Po pierwszej serii gier na pierwszym miejscu znajduje się Lechia Kostrzyn, która ma o jedną bramkę zdobytą więcej od drugiego w tabeli TS Dopiewo. Trzecia jest Polonia Środa, która w pierwszym meczu strzeliła trzy bramki nie tracąc żadnej.