18.05.2021
Wysoka porażka z AP Reissa Poznań (2006)W sobotę 15 maja trampkarze starsi naszego klubu wybrali się do Baranowa na rewanżowe spotkanie z zespołem Akademii Reissa. Jesienią w Środzie kibice bramek nie zobaczyli a mecz zakończył się sprawiedliwym podziałem punktów.
Niestety w rewanżu zobaczyliśmy zupełnie inny zespół gospodarzy: wzmocniony, zdeterminowany i głodny sukcesu. Bardzo szybko rywale ustawili sobie to spotkanie zdobywając w 15 minut dwie bramki. Nasz zespół miał spore problemy a ataku pozycyjnym, często zmuszony był grać niestety piłkę tylko za plecy rywali, brakowało utrzymania się przy piłce. Pod bramką gospodarzy poloniści przebywali sporadycznie, ale za to w 40 min Jakub Płonka przywrócił jakiekolwiek nadzieję zdobywając bramkę głową po dobrym dośrodkowaniu z rzutu rożnego przez Oskara Banaszaka. Po przerwie nadzieję na dobry wynik rozwiali rywale, którzy już w pierwszej swojej akcji po przerwie zdobyli bramkę na 3-1. Od tego momentu poloniści jakby stracili wiarę i przekonanie we własne możliwości natomiast zawodnicy Akademii Reissa dostali wiatru w żagle i poszli za ciosem zdobywając kolejne bramki. Nasz zespół miał w drugiej połowie szansę na zmniejszenie strat, ale w polu karnym przeciwnika zabrakło po prostu odpowiedniej komunikacji. Ostatecznie poloniści przegrali 1-6 i niestety z Baranowa wrócili na tarczy. Kolejny mecz ligowy już w najbliższą niedzielę o godzinie 12.00 na boisku w Środzie, gdzie poloniści podejmować będą Lecha Poznań.
Polonia zagrała w składzie: D. Kaczmarek, J. Wójkiewicz, J. Płonka, O. Górski, P. Hładyszewski, O. Oboda, O. Banaszak, K. Mielcarek, K. Manicki, J. Zaganiaczyk, J. Wawroski, J. Korcz, R. Kozica, A. Wyderkiewicz, M. Wiatr, K. Bartkowiak, S. Debowski, M. Maląg.
Najnowsze aktualności
-
W środę zaległy mecz 1. ligi wojewódzkiej rozgrywała Polonia 2009, która udała się do Opalenicy, gdzie zmierzyła się z liderem rozgrywek - zespołem AP Reissa Poznań. Początek meczu ułożył się idealnie dla naszego zespołu, bo w 21. minucie do siatki trafił Benjamin Wałuszko, a w 27. minucie zawodnik gospodarzy został ukarany czerwoną kartą. Po przerwie wydarzyło się jednak coś, czego nikt się nie spodziewał. Grająca w osłabieniu drużyna AP Reissa w 47. i 56. minucie trafiła do bramki, wychodząc na prowadzenie, którego nie oddała już do końcowego gwizdka.
-
We wtorek i środę Polonia 2012 rozgrywała zaległe mecze 1. ligi wojewódzkiej i 1. ligi okręgowej, które w pierwotnym terminie nie odbyły się z powodu zalania boiska. Mecz ligi wojewódzkiej dostarczył dużych emocji, bo choć Polonia prowadziła już 2:0 po golach Kacpra Lecieja i Jakuba Jackowa to goście zdołali doprowadzić do remisu. Dopiero w ostatniej minucie gola na wagę trzech punktów dla naszego zespołu strzelił Szymon Kempski. W meczu 1. ligi okręgowej Poloniści wygrali już pewnie 7:2 z zespołem LPFA Poznań/Gniezno.