12.10.2020
Wysoka porażka rezerwW sobotę 10 października druga drużyna Polonii rozegrała kolejny mecz ligowy. Tym razem zmierzyła się z faworyzowanym Piastem Kobylnica i to na jego boisku. Poloniści wzmocnieni tylko jednym zawodnikiem z pierwszego zespołu i z pięcioma piłkarzami urodzonymi w 2003 roku musieli stawić czoła doświadczonym i ogranym w piłce seniorskiej rywalom.
Średnia wieku naszej drużyny wyniosła w tym meczu 18 lat ale i tak długimi fragmentami meczu radzili sobie doskonale na boisku. Potrafili skutecznie powstrzymywać ataki gospodarzy i konstruować groźne akcje ofensywne. Niestety dwukrotnie popełnili proste błędy przy wyprowadzeniu i rozegraniu piłki na własnej połowie, co skończyło się utratą bramki. Na domiar złego ostatnie 15 min. Polonia musiała grać w ,,10’’ – tkę, bo po drugiej żółtej kartce boisko musiał opuścić F. Lesiński.
Z jednej strony szkoda straconych punktów ale z drugiej, była to bardzo cenna lekcja dla naszych młodych piłkarzy. Tylko konfrontacja z dobrymi drużynami może wspomóc ich rozwój i przygotować do gry w seniorskiej piłce. Marząc o awansie do pierwszej drużyny muszą rozegrać jak najwięcej takich meczy i z każdego z nich czerpać cenne doświadczenie i wyciągać konstruktywne wnioski.
Z Piastem zagrali: M. Garstkiewicz, E. Radziejewski, J. Kiel, F. Lesiński, W. Kozłowski ( 46’ W. Moroz ), F. Michalak, B. Włodarczak, M. Łoniewski, K. Cyka, I. Motyl, M. Główczewski.
Najnowsze aktualności
-
Zespół juniorów B1 (rocznik 2008) rozpoczął ostatni tydzień przygotowań do startu w rozgrywkach 1. ligi wojewódzkiej. Dotychczas Poloniści rozegrali trzy gry kontrolne. Podczas obozu w Buczu nasza drużyna wygrała 7:2 z PKS Racot oraz 6:0 z seniorami Heliosa Bucz, natomiast w sobotę przegrał 1:3 z seniorami Clescevii Kleszczewo.
-
Po udanej inauguracji sezonu 2024/25 na piłkarzy Polonii Środa czeka pierwsze spotkanie domowe nowej kampanii. Podopieczni Mikołaja Raczyńskiego podejmować będą na własnym boisku Noteć Czarnków. Zeszłoroczne spotkania obu ekip były bardzo emocjonujące. Wszyscy mają nadzieję że nie inaczej będzie tym razem.