OTPS WINOGRADY : POLONIA ŚRODA 4 : 0
Nie udała się inauguracja rozgrywek wiosennych juniorom młodszym , którzy w niedzielę 27.03.11 ulegli przeciwnikom 0 : 4 na ich boisku.
Zwłaszcza pierwsza połowa w wykonaniu naszych zawodników była słaba. Nie potrafili dłużej utrzymać się przy piłce, rzadko stwarzali sobie okazje do strzelenia bramki. Choć przeciwnicy pod tym względem nie byli lepsi, to jednak zdołali pokonać naszego bramkarza po rzucie wolnym.
W czasie jego wykonania nasi obrońcy kompletnie zaspali , a bramkarzowi zabrakło zdecydowania. Po przerwie obraz gry zmienił się diametralnie. Poloniści przejęli inicjatywę w swoje ręce i co chwilę zagrażali bramce rywali. Niestety ich celowniki w tym dniu były źle nastawione i piłka nie chciała wpaść do bramki. Poznaniakom natomiast wyraźnie sprzyjało szczęście. Zamknięci na własnej połowie ograniczali się tylko do kontrataków. Po jednym z nich i przypadkowym odbiciu piłki od przeciwnika wtoczyła się ona do bramki i było już 2 : 0 dla gospodarzy.
Utracona bramka nie podłamała naszych juniorów, którzy postawili wszystko na jedną kartę pragnąc odmienić losy meczu. Gdy wydawało się , że kontaktowa bramka jest na wyciągnięcie ręki P. Warot otrzymał drugą żółtą kartkę i musiał opuścić boisko. Mimo tego osłabienia nasi zawodnicy nie ustawali w atakach ale kolejny poważny błąd sędziego , który nie zauważył ewidentnego spalonego u gospodarzy spowodował, że napastnik rywali znalazł się sam na sam z naszym bramkarzem i podwyższył wynik spotkania na 3 : 0.
Trzeba przyznać , że w tak beznadziejnej sytuacji Poloniści pokazali wielki charakter próbując nadal znaleźć drogę do bramki przeciwników. Niestety kilka minut przed końcem meczu drugi z naszych zawodników musiał zejść z boiska po drugiej żółtej kartce – za wybicie piłki po gwizdku - i marzenia o korzystnym wyniku trzeba było odłożyć na później . Niewątpliwie kara dla naszego zawodnika była zasłużona, tylko szkoda że wcześniej sędzia nie reagował na identyczne zachowania gospodarzy w 4 – 5 sytuacjach. Mało tego , dwukrotnie nasi piłkarze byli uderzani bez piłki przez przeciwników, co także uszło uwadze sędziego.
Grając w takim osłabieniu nie udało się naszym juniorom zdobyć chociażby jednej bramki , a wręcz przeciwnie – stracili kolejną po stałym fragmencie gry .
Wynik na pewno nie oddaje w pełni przebiegu spotkania ale nie zmieni to faktu , że nasza drużyna po tym meczu nie dopisze sobie żadnego punktu , a OTPS Winogrady aż 3. Miejmy nadzieję , że ten zimny prysznic w porę obudzi naszych juniorów, bo w następnej kolejce zmierzą się z bardzo wymagającym rywalem z Wągrowca. Wszystkich kibiców zapraszamy w niedzielę 03.04.11 na godz. 13.00.
