31.10.2017
Wymęczona wygrana z Błękitnymi Owińska (2004)W sobotę 28 października trampkarze młodsi w kolejnym spotkaniu ligowym podejmowali na własnym boisku zespół Błękitnych Owińska.
Spotkanie z przyczyn technicznych zostało rozegrane na boisku w Zielnikach. Warunki do gry w tym dniu nie były najlepsze porywisty wiatr oraz padający deszcz dały o sobie znać już od pierwszych minut spotkania. Ale obydwie strony musiały radzić sobie w tych nietypowych warunkach pogodowych. Na szczęście to Polonia po ostatnim gwizdku sędziego zainkasowała 3 pkt.
Pierwsza połowa to ostra wymiana ciosów przez obydwa zespoły. Nikt nie zamierzał odpuszczać. Po początkowo wyrównanej grze przewagę na boisku osiągnęli poloniści, którzy kilka razy po grze kombinacyjnej zagrozili bramce Błękitnych. Po jednym z prostopadłych podań Wojtka Pinczaka do Filipa Łasochy ten drugi wychodząc sam na sam z bramkarzem popisał się pięknym lobem, piłka odbiła się jeszcze przed linią bramkową, ale szybszy od obrońców gości był Nikodem Dymski, który skierował piłkę do bramki rywala. Była to 12 min spotkania. Niestety po chwili goście wykonywali rzut rożny i będąc pierwszy raz w polu karnym polonistów udało się im zdobyć bramkę wyrównującą po braku komunikacji w obronie. Do przerwy nasz zespół miał jeszcze kilka sytuacji, ale nie potrafił udokumentować tego zdobyciem bramki. Tak więc po pierwszej części spotkania był remis 1-1.
Po zmianie stron gry nie mógł kontynuować z powodu urazu Robert Rubach, którego brak na boisku był bardzo widoczny w dalszej fazie meczu. Poloniści cały czas dominowali na boisku, ale goście nastawili się na głęboką defensywę i nasz zespół nie miał sposobu na przedostanie się w pole karne Błękitnych. Dopiero pojawienie się na boisku zmienników dało pozytywne efekty. Swoich sytuacji na zdobycie bramki nie wykorzystali Adam Krotofil oraz Nikodem Dymski. W kilku akcjach to bramkarz przyjezdnych ratował swój zespół od utraty bramki. Czas uciekał a wynik remisowy zadowalał gości z Owińsk. Jednak poloniści konsekwentnie szukali bramki dającej prowadzenie w meczu. W 65 min nasz zespół miał rzut wolny tuż za linią pola karnego. Do piłki podszedł Wojtek Pinczak, który wykorzystał swoją szansę i przy nieudanej interwencji bramkarza Błękitnych wyprowadził Polonię na 2-1. Do końca spotkania zespół z Owińsk nie potrafił przeprowadzić żadnej skutecznej akcji. Ostatni obrońcy naszej drużyny grali na połowie rywala kontrolując wydarzenia na boisku. Ostatecznie mecz zakończył się wygraną polonistów 2-1 i choć nie był to łatwy mecz, bo rywal mocno był zaangażowany w defensywę i pogoda utrudniająca grę to poloniści swą konsekwentną grą w ataku pokazali kolejny raz charakter. Wynik powinien być znacznie większy, ale w tym dniu zawiodła skuteczność w naszym zespole nad czym zespół musi popracować. Kolejne spotkanie już w najbliższą sobotę o godzinie 10 również w roli gospodarza, a do Środy przyjedzie Nielba Wągrowiec.
Polonia wystąpiła w składzie: S. Ciesielski, W. Stępień, D. Boniecki, K. Sołtysiak, J. Szymczak, J. Lammel, R. Rubach, F. Łasocha, W. Pinczak, M. Janiszewski, N. Dymski, M. Kaczmarek, K. Kaźmierczak, P. Wyparło, F. Kaczmarek, A. Krotofil, F. Łuczak.
Najnowsze aktualności
-
30.10.2009
Bolesław Spochacz razem ze średzką Polonią !
Przedsiębiorstwo Wielobranżowe Bolesław Spochacz to kolejna firma, która postanowiła wspierać średzką piłkę.
-
28.10.2009
Historia średzkiej piłki cz. 2- lata 30- te
Przed tygodniem przedstawiliśmy Wam początki naszej Polonii sięgające 1919 roku. Ukazaliśmy pierwsze sukcesy piłkarzy, a także tworzenie się struktury organizacyjnej w latach 20-tych. W dzisiejszej części przedstawimy rywalizację największych średzkich drużyn i sukcesy średzkiej piłki w latach 30- tych.
-
31.10.2009
Walka o utrzymanie się w czołówce
Ostatnia ligowa kolejka bardzo wyrównała różnicę punktową dzielącą drużyny z czołówki tabeli. Przegrane Polonii w Luboniu, a także Leśnika w Komornikach spowodowały, że Nordenia awansowała na drugie miejsce, a pierwszą trójkę dzieli tylko jeden punkt.
-
25.10.2009
Trampkarze I wygrywają na zakończenie
Na swój ostatni mecz ligowy w tym roku Trampkarze I udali się do Gniezna. Pierwsze spotkanie między tymi drużynami zakończyło się pewnym zwycięstwem naszej drużyny 6:1, dlatego też nasi chłopcy jechali tam po pewne wydawałoby się 3 punkty.
-
26.10.2009
Podsumowanie XII kolejki
Ostatni weekend nie był najlepszy w wykonaniu naszej pierwszej drużyny. Mimo, że chłopacy nie zagrali najgorszego meczu musieli uznać wyższość Lubońskiego FC. Niestety proste i niewymuszone błędy w grze obronnej spowodowały, że poloniści wrócili do Środy bez punktów.