31.08.2009
Wyjazdowy remis II drużynyW dniu dzisiejszym zespół rezerw zremisował w Czerniejewie z Czarnymi 1-1.
Podopieczni Jacka Nowaczyka wystąpili w składzie:
Maćkowiak- Rogowski, Ratajczak, Matuszak, Jarmuszkiewicz - Pluciński, Ł. Przybyłek (60min Waszak), Lisek, Krajewski (60min Andrzejewski) - Mikołajczak (46min P.Przybyłek), Wiśniewski.
Niedzielna postawa naszej II drużyny na boisku nie zapowiadała, że przywiozą oni do Środy tylko jeden punkt. Przez całe spotkanie nasz zespół posiadał inicjatywę, ale nie umiał udokumentować przewagi strzelonymi bramkami.
Najpierw na początku spotkania groźnie strzelał Ł. Przybyłek, niestety piłka przeleciał nad poprzeczką. Następnie w sytuacji sam na sam znalazł się Pluciński- ostry kąt jaki miał średzki zawodnik spowodował, że wywalczył tylko rzut rożny. Parę minut później Polonia wykonała kilka stałych fragmentów gry, ale po strałach Krajewskiego i Plucińskiego piłka nie znalazła drogi do bramki.
Stworzone groźne sytuacje odwróciły się przeciwk zespołowi Polonii. W 37 min. po jednej z nielicznych sytuacji pod naszą bramką, głową strzela zawodnik z Czerniejewa. Maćkowiak zdołał jeszcze odbić piłkę, niestety przy dobitce był już bez szans. Nie załamało to średzian, którzy właściwie nie schodzą z połowy przeciwnika. W 43 min. kolejna wrzutka w pole karne- strzela Lisek, ale piłka trafia w słupek.
Od razu po rozpoczęciu gry w drugiej połowie na strzał z 25 metrów decyduje się Matuszak. Jego uderzenie wylądowało pechowo na poprzeczce. W 50 minuce po ładnej akcji i wrzutce Rogowkiego, głową uderza Wiśniewski- piłka przelobowała bramkarza niestety odbiła się tak niefortunnie na linii bramkowej, że zamiast wpaść do siatki, wyszła w boisko.
W końcu w 53 minucie. Polonia wyrównuje. Lisek ładnym, techniczym strzałem pokonuje bramkarza Czarnych. Ataki Polonii nie ustają. W 65 minucie z rzutu wolnego uderza P.Przybyłek- i jak na złość piłka już po raz kolejny tego dnia odbija się od słupka.
Na 15 minut przed koncem Polonia stworzyla sobie najbardziej dogodna sytuacje. Indywidualna akcja Wisniewskiego konczy sie nieprzepisowym przerwaniem gry przez przeciwnika. Sedzia bez wahania wskazuje na rzut karny. Do pilki podchodzi dobrze dysponowany w przekroju calego spotkania Rogowski i uderza...... w slupek. W 88 minucie po dosrodkowaniu w pole karne, glowa uderza jeszcze Wisniewski, ale pilka nie znajdue drogi do siatki.
Mecz konczy sie remisem, a naszej druzynie nalezy zyczyc powodzenia i wiekszej skutecznosci w kolejnych meczach w ramach rozgywek A klasy.
Najnowsze aktualności
-
W poniedziałek 19 kwietnia zespół juniorów starszych udał się na kolejny mecz ligowy do Szamotuł. Spotkanie to miało sie odbyć w pierwotnym terminie w sobotę 17 kwietnia, jednak ze względu na Żałobę Narodową zostało przeniesione na ten nietypowy termin. Sredzianie mogli pokusić się o dobry wynik, jednak nie umieli wykorzystać gry w przewadze i niestety przegrali z MSP Szamotuły 2:1, prowadząc do przerwy 1:0.