05.08.2009
Wygrany sparing z ChojnicamiPrzebywający na obozie zespół juniorów starszych Polonii Środa rozegrał pierwszy z zaplanowanych dwóch meczy kontrelnych. W środę podopieczni trenera Roberta Halaburdy w Chojnicach zmierzyli się z miejscową Chojniczanką. Zespół ten występuje w Pomorskiej Lidze Juniorów Starszych. Po bardzo dobrym występie nasi zawodnicy pewnie pokonali gospodarzy 5:2.
Całe spotkanie, które trwało 2 x 40 minut miało bardzo szybki przebieg. Oba zespoły walczyły o każdą piłkę i chciały sie pokazać z jak najlepszej strony. Początek meczu jednak należał do gospodarzy, którzy uzyskali optyczną przewagę. Jednak z biegiem czasu to nasi zawodnicy grali co raz lepiej i spychali często przeciwników do defensywy. Pierwsza bramkę w 7 minucie zdobył Adrian Markiewicz wykorzystując błąd bramkarza gospodarzy. Kilka minut później koronkowa akcja Polonistów, którzy rozklepali w srodku pola zespół Chojniczanki, a Jakub Podgórny po otrzymaniu świetnego prostopadłego podania podwyższył wynik na 2:0. W 32 minucie po błędzie naszego obrońcy oraz bramkarza gospodarze zdobywają kontaktową bramką i do przerwy Polonia prowadzi 2:1.
W tej części Poloniści mogli jeszcze przynajmiej trzykrotnie zdobyć bramki, ale sytuacji 100% nie wykorzystali Krystian Pawlak, Adrian Markiewicz i Jakub Wiśniewski.
Po zmianie stron w składzie nastapiło 5 zmian a zespół nadel rozgrywał znakomite spotkanie. Już w 2 minucie po świetnym zagraniu Jakuba Wiśniewskiego po raz drugi bramkarza gospodarzy pokonuje Adrian Markiewicz. W 17 minucie po przerwie ładny rajd prawą stroną Damiana Ludwiczaka, kończy się wystawieniem piłki na 6 metr, gdzie ładnym wykończeniem i strzałem popisuje się Rafał Kąkol i Polonia prowadzi 4:1. W miedzy czasie trener dokuje ponownie roszad w składzie. W 70 minucie spotkania fatalne wznowienie bramkarza Chojniczanki wykorzystuje Rafał Kąkol i pewnym płaskim strzałem zdobywa swoją drugą bramkę w tym meczu. W ostatniej minucie po rzucie rożnym i biernej postawie naszej defensywy i bramkarza gospodarze z odległości metrów zdobywają głową bramkę i ustalają wynik sparingu na 5:2.
Zespół Polonii w tym meczu kontrolnym zaprezentował się z bradzo dobrej strony i oby taka gra była dobrym zwiastunem do nadchodzącego sezonu.
Polonia zagrała w składzie:
Przemysław Pietrzak - Marek Matysiak,Michał Okninski, Arkadiusz Nowakowski, Adam Nowicki - Jakub Wiśniewski, Marcin Falgier, Adrian Błaszak, Jakub Podgórny - Adrian markiewicz, Krysian Pawlak.
Na zmiany wchodzili: Rafał Kąkol, Damian Ludwiczak, Tomasz Nawracała, Tomasz Kostecki, Jan Szcześniak.
Najnowsze aktualności
-
Świetny start w piłce jedenastoosobowej zaliczyli trampkarze młodsi Polonii, którzy w 1. kolejce I ligi wojewódzkiej pokonali AP Reissa Poznań 1:0 (1:0). Warto zaznaczyć, iż AP Reissa było w ubiegłym sezonie wicemistrzem ligi wojewódzkiej rocznika 2010 w kategorii młodzik. Bramkę na wagę trzech punktów zdobył już w 3. minucie gry Nikodem Odwrot.
-
Miał to być bardzo intensywny weekend w akademii, ale z powodu wielu przełożeń meczów na wnioski rywali ostatecznie rozegrane zostaną tylko cztery mecze - wszystkie wyjazdowe. Drugą kolejkę rozegrają juniorzy z rocznika 2008, których po wysokim zwycięstwie z Jarotą czeka trudniejsze zadanie - wyjazd na mecz z KKS-em 1925 Kalisz.
Premierowe mecze w sezonie 2023/2024 rozegrają natomiast roczniki 2009, 2010 oraz 2015. Już jutro o godzinie 12:00 rocznik 2009 zadebiutuje w rozgrywkach Centralnej Ligi Juniorów U-15. Podopieczni Jakuba Budycha i Mateusza Zawalskiego zmierzą się w Grodzisku Wielkopolskim z Wartą Poznań.
Trampkarze młodsi (rocznik 2010) zagra w niedzielę na wyjeździe z AP Reissa Poznań, natomiast rocznik 2013 zmierzy się z Warta II Poznań w meczu ligi młodzików młodszych, w której rywalizują chłopcy urodzeni w 2012 roku.
-
W swoim ligowym debiucie w rozgrywkach piłki dziewięcioosobowej zespół Polonii Środa Wielkopolska (rocznik 2012) przegrał 2:4 (1:2) z UKS AP Reissa Kępno. Poloniści szybko objęli prowadzenie, ale nie zdołali go utrzymać i już przed przerwą gospodarze objęli prowadzenie. Mimo ambitnej walki naszej drużynie nie udało się już odwrócić losów meczu.