21.04.2013
Wygrany mecz trampkarzyTrzeci mecz ligowy rozegrali w sobotę z Clescevią Kleszczewo trampkarze KS Polonia Środa Wlkp., którzy swoją pierwszą bramkę w tym spotkaniu zdobyli już w 8 sekundzie meczu.
Cała akcja rozpoczęła się po pierwszym gwizdku sędziego, gdzie Michał Górzyński zagrał piłkę do Szymona Chudego, ten cofnął piłkę do Jędrzeja Kujawy, który natychmiast wrzucił piłkę za plecy obrońców do wybiegającego na wolne pole Michała Górzyńskiego, który był szybszy od bramkarza gospodarzy i przelobował piłkę do pustej bramki. Tak szybko zdobyte prowadzenie nie sparaliżowało bardzo silnej pod względem fizycznym drużyny gospodarzy. Poloniści silniejszym fizycznie przeciwnikom przeciwstawili swoje umiejętności piłkarskie i walkę o każdą piłkę. W środkowej strefie boiska dominowali Jędrzej Kujawa i Dawid Chąpinski. Bez zarzutów spisywali się nasi obrońcy. Dwójka napastników Michał Górzyński i Szymon Chudy wyrasta na super atak, przed którym strach będzie miał niejeden zespół. W 14 minucie Szymon Chudy podwyższył wynik spotkania na dwa do zera. Siedem minut później pięknym rajdem popisał się Michał Górzyński, który wychodząc na czystą pozycję, został sfaulowany w polu karnym i bardzo dobrze prowadzący dzisiejsze zawody sędzia, bez wahania podyktował rzut karny. W naszym zespole rzuty karne strzela Jędrzej Kujawa, który robi to do tej pory bezbłędnie i tak też było w tym przypadku. Prowadzenie 3:0 było całkiem zasłużone, i gdy na dwie minuty przed końcem pierwszej połowy poloniści egzekwowali rzut rożny, nasza obrona zapomniała o asekuracji własnej bramki, co zemściło się natychmiastową stratą bramki, ponieważ piłka po dośrodkowaniu z rzutu rożnego trafiła na nogę obrońcy gospodarzy, który wybił ją tak precyzyjnie, ze trafiła ona pod nogi stojącego na środku boiska, niepilnowanego napastnika Klescevii. Ten natychmiast ruszył na naszą bramkę i gdy już wydawało się że biegnący za nim Krzysztof Kaźmierczak przeszkodzi mu w oddaniu strzału, zdążył uderzyć piłkę tak precyzyjnie, że nasz bramkarz nie miał żadnej szansy. Na przerwę Polonia schodziła prowadząc 3:1. Po przerwie obraz gry nie uległ zmianie i przez cały czas średzianie kontrolowali grę. Mając kilka sytuacji do podwyższenia wyniku, ale zawsze na posterunku stał bramkarz gospodarzy. Na 15 minut przed końcem meczu po rzucie rożnym gospodarze zdobyli drugą bramkę, lecz już do końca wynik się już nie zmienił i ostatecznie mecz wygrali nasi zawodnicy w stosunku 3:2. W meczu wystąpili: Bartosz Wolski, Kaźmierczak Krzysztof, Kiel Stanisław, Skrobosiński Piotr, Jakub Malusiak, Chudy Szymon, Chąpinski Dawid, Jóźwiak Maciej, Kościelniak Rafał, Kujawa Jędrzej, Górzyński Michał, Typański Marcin, Zys Mikołaj, Krajewski Mariusz, Leporowski Wojciech, Kowalski Eryk, Grabowski Adam, Cichoń Adam i Chudy Maciej . Obecny na meczu był także kontuzjowany Mikołaj Janicki. Następny mecz trampkarze rozegrają za tydzień w Miłosławiu, z tamtejszym Orlikiem.
Najnowsze aktualności
-
Polonia 2010 w sobotę pokonała Mieszko Gniezno w wyjazdowym meczu 1. ligi wojewódzkiej C1. Nasz zespół dość szybko objął prowadzenie, które utrzymał do końca spotkania, chociaż gospodarze nie odpuszczali i w pewnym momencie zmniejszyli nawet straty z trzech bramek do jednej. Poloniści nie dali sobie jednak wyrwać punktów i ostatecznie wygrali przewagą dwóch goli.
-
Emocjonujące widowisko zapewnili kibicom zawodnicy Polonii 2008. Nasz zespół dopiero w końcówce spotkania wydarł trzy punkty drużynie UKS AP Reissa/Szkoła Gortata Poznań, a gola na wagę trzech punktów zdobył w 74. minucie Gabriel Baszczyński. W piątek z kolei drugi mecz rozegrał łączony zespół Polonii 2008/2009 II w 1. lidze okręgowej. Tym razem Poloniści ulegli Lechicie Kłecko 3:5 (2:2).
-
W niedzielę 15 września trzeci zespół Polonii Środa zagrał na wyjeździe z Orłami Plewiska. Spotkanie od samego początku było bardzo wyrównane jednak więcej sytuacji stworzyli sobie gospodarze, którzy kilkukrotnie sprawdzali formę Jakuba Sienkiewicza. W 30 minucie po interwencji bramkarza Plewiska wyszły na prowadzenie dobijając piłkę z bliskiej odległości. Od tego momentu zarysowała się przewaga gospodarzy. W 45 minucie po jednym z nielicznych rzutów rożnych piłkę do bramki rywala w zamieszaniu podbramkowym umieścił Marcin Parus i poloniści schodzili na przerwę remisując 1-1.
-
W miniony weekend zespoły akademii rozgrały osiem z jedenastu zaplanowanych spotkań. Mimo trudnych warunków na boiskach część z nich udało sie rozegrać. Doskonałą formę potwierdzają nasi reprezentanci naszej Szkoły Mistrzostwa Sportowego, czyli roczniki 2008-2010. Bliska wywiezienia punktu z Konina była Polonia 2011, ale trzy minuty przed końcem rywale przechylili szalę zwycięstwa na swoją korzyść.