16.04.2019
Wygrana z Poznaniakiem Poznań (2006)W niedzielę w ramach 14 kolejki ligowej zawodnicy młodzika starszego podejmowali na własnym boisku Poznaniaka Poznań. Goście to zespół z czołówki tabeli, który na pewno do Środy przyjechał po komplet punktów. Od początku spotkania zarysowała się przewaga naszego zespołu jednak poloniści nie potrafili sobie stworzyć sytuacji strzeleckiej. Bardzo dużo walki o piłkę było w środkowej części boiska. Dopiero w 22 min po dobrym podaniu Jakuba Łody piłkę do bramki rywali skierował Szymon Rauhut, który wykorzystał swoją szybkość i instynkt strzelecki. Goście natomiast w pierwszej połowie nie stworzyli sobie żadnej dogodnej sytuacji i do przerwy utrzymało się prowadzenie polonistów 1-0.
Druga część spotkania była bardziej ciekawa i dynamiczna. Poznaniak nie mając nic do stracenia mocno od początku zaatakował. Nasz zespół zachował spokój w defensywie co pozwoliło dłużej utrzymać się przy piłce i grać z kontrataku. Po jednej z takich kontr ponownie w roli głównej wystąpił Szymon Rauhut, który podwyższył prowadzenie Polonii na 2-0. Po tej bramce polonistom grało się łatwiej, na boisku zrobiło się więcej przestrzeni na grę a przeciwnik mocno się odkrywał z każdą minutą. Czego nie wykorzystali goście udało się polonistom, którzy wykorzystując błędy w obronie przyjezdnych zdobyli bramkę na 3-0 ponownie autorstwa Szymona Rauhuta, który w tym dniu skompletował hat tricka. Było jeszcze wiele sytuacji których nasz zespół nie wykorzystał a powinien. Wtedy wynik byłby rozstrzygnięty a tak goście w odstępie kilku minut zdobyli dwie bramki po błędach naszych zawodników doprowadzając do stanu 3-2. Na szczęście poloniści w końcówce grali mądrze i zachowując zimną krew jeszcze w doliczonym czasie mogli cieszyć się po chwili z kolejnego kompletu punktów. Mimo nerwowej końcówki patrząc na przebieg całego spotkania poloniści byli zespołem lepszym dlatego wygrali zasłużenie. Cieszy kolejna wygrana, ale należy wyciągnąć wnioski z końcówki meczu bo to już kolejny raz jak nasz zespół traci w bezsensowny sposób bramki i przywraca nadzieję rywalom. Kolejne spotkanie ligowe już w najbliższy czwartek w Luboniu o godzinie 9.00 gdzie poloniści zmierzą się ze Szkołą Futbolu Luboń.
Polonia wystąpiła w składzie: D. Kaczmarek, P. Hładyszewski, O. Górski, J. Łoda, K. Kruk, M. Skrobich, O. Oboda, O. Banaszak, Sz. Rauhut, J. Płonka, S. Dębowski, P. Janas, M. Nowakowski, Sz. Scheffler, K. Manicki, J. Korcz
Najnowsze aktualności
-
07.11.2009
Pojedynek na remis
W kolejnym meczu czwartoligowym drużyna Polonii Środa zmierzyła się z Dyskobolią Grodzisk Wlkp. Spotkanie zakończyło się wynikiem remisowym 1:1. Bramkę z rzutu karnego dla naszego zespołu zdobył Marcin Duchała . Zdobywcą gola dla drużyny rywali był Bartosz Śpiączka .
-
06.11.2009
Mecze młodzieży i II drużyny
Nadchodzący weekend przynosi nam również spotkania drużyn juniorskich, młodzików, a także II drużyny. Każda z ekip ma jeszcze coś do ugrania i udowodnienia.
-
05.11.2009
Zapowiadają się wielkie emocje w sobotę !!!
Już w najbliższą sobotę o godz. 14.00 dojdzie do kolejnego bardzo interesującego pojedynku. Na przeciw siebie wyjdą ekipy Polonii Środa Wielkopolska i Dyskobolii Grodzisk Wielkopolski.
-
04.11.2009
Historia Polonii cz. 3 ? lata powojenne
Dzisiaj chcielibyśmy Wam przedstawić odradzanie się klubu Polonia po II Wojnie Światowej. Ostatnie dwa tygodnie poświeciliśmy na ukazanie specyfiki średzkiej piłki w dwudziestoleciu międzywojennym (cz. 2), a także początkach naszego klubu sięgających 1919 r. (cz.1).
-
02.11.2009
XIII kolejka szczęśliwa dla Polonii
Miniony weekend przyniósł wiele niespodzianek. Drużyny z czołówki tabeli pogłubiły punkty, co skrzniętnie wykorzystała średzka Polonia, która po 3 tygodniach wraca na fotel lidera.
-
02.11.2009
Porażka mimo prowadzenia do przerwy
W sobotę 31 października juniorzy starsi udali się na pojedynek z zespołem Poznaniaka Poznań. Mecz odbył się w Poznaniu na boisku ze sztuczną trawą przy sztucznym oświetleniu. Bardzo ciekawie zapowiadający się pojedynek zakończył się niestety porażką naszej drużyny 6:3, mimo prowadzenie do przerwy 2:3.