01.06.2015
Wygrana z Adalbertusem (2001/02)W niedzielę 31 maja 2015 trampkarze młodsi rozegrali kolejny mecz. Spotkanie rozegrano w Dalewie. Gospodarzem spotkania była drużyna Adalbertus Dalewo.
Już w 5 minucie spotkania Polonia straciła bramkę. Rzut wolny bezpośredni z około 20 metrów w okolicach narożnika pola karnego wykonywał zawodnik gospodarzy. Mocny strzał pod poprzeczkę okazał się nie do obrony dla niezbyt wysokiego D. Nyczaka. Wynik 1-0 dla gospodarzy. Strata bramki nie podłamała jednak zawodników Polonii. Polonia atakowała a Adalbertus wprowadzał szybkie kontry. W 13 minucie spotkania najlepszą okazję do wyrównania zmarnował W. Piechota. Bramkarz gospodarzy tak niefortunnie wybijał piłkę , że spadła ona pod nogi będącego na 11metrze W. Piechoty. Ten jednak uderzył zbyt słabo i golkiper bez problemów zażegnał niebezpieczeństwo. Polonia stwarzała kolejny dogodne sytuacje do zdobycia bramki , ale brakowało wykończenia. W 20 minucie W. Piechota wywalczył piłkę w środku pola i obsłużył prostopadłym podaniem M. Skibińskiego. Ten pognał w kierunku bramki i strzałem po ziemi zdobył gola. Wynik 1-1. W 28 minucie meczu dokładną sytuację zdobycia bramki zmarnował F. Michalak, jego strzał z rzutu wolnego w okolicach 18 metra poszybował nad poprzeczką. Do końca pierwszej połowy wynik już nie uległ zmianie. Po zmianie stron Polonia nadal przeważała. W 39 minucie meczu Polonia wyszła na prowadzenie. Rzut rożny wykonywał W. Piechota, obrońcy Dalewa zbyt słabo wybili piłkę, która wylądowała pod nogami D. Lisiewicza. Ten zdecydował się na strzał, bramkarz gospodarzy zdołał odbić piłkę, ale wobec dobitki F. Górskiego był juz bez szans. Wynik 1-2. Trzy minuty później Dalewo doprowadziło do wyrównania. Indywidualna akcja napastnika z Dalewa lewą stroną boiska zakończona płaskim strzałem po ziemi i piłka ugrzęzła w bramce Polonii. W 47 minucie meczu Polonia mogła podwyższyć na 2-3 lecz strzał F. Górskiego trafił w słupek. W 53 minucie Polonia zdobyła trzecią bramkę. Składnie wyprowadzona kontra zakończona podaniem B. Widery do M. Gościniaka i ten ostatni nie miał problemów z umieszczeniem piłki w siatce. Wynik 2-3. W 64 minucie meczu Dalewo po raz kolejny doprowadziło do wyrównania. Niecelne podanie F. Michalaka w środku pola gry przejął zawodnik gospodarzy minął dwóch obrońców; oddał strzał i zdobył gola. Wynik 3-3. Polonia jednak walczyła do końca . I kiedy wydawało się, że mecz zakończy się podziałem punktów w ostatniej akcji meczu w polu karnym sfaulowany został M. Gościniak. Sędzia bez wahania wskazał na wapno. Rzut karny na bramkę zamienił W. Piechota. Rezultat 3-4 dla Polonii. Ostatecznie nasz zespół zasłużenie pokonał drużynę Adalbertus Dalewo.
Polonia wystąpiła w składzie: D. Nyczak, G. Kozłowski, J. Kiel, J. Grześkowiak, F. Górski , B. Widera , F. Michalak , M. Gościniak, D. Lisiewicz, J. Tomczak , M. Skibiński, W. Piechota , W. Budzyński
Najnowsze aktualności
- 
            
28.04.2025
Pogrom w Gostyniu (2009)
W dobrych humorach wrócili Poloniści z rocznika 2009 z wyjazdu do Gostynia. Nasz zespół wygrał z UKS APR Jarocin/Gostyń 7:0 (2:0). W pierwszej części gospodarze stawiali opór, ale w drugiej połowie Poloniści zdecydowanie dominowali na boisku. Wejście smoka zaliczył Bartosz Szczepaniak, który w ciągu jedenastu minut skompletował hat tricka. Do siatki trafiali ponadto Maksymilian Kokociński - dwukrotnie, Michał Mężyński oraz Antoni Staszak.
 - 
            
28.04.2025
Wysokie zwycięstwo mimo gry w osłabieniu (2008)
Wysokie zwycięstwo odniosła w niedzielę Polonia 2008, której nie przeszkodziła nawet gra w osłabieniu od 47. minuty. Do przerwy Poloniści prowadzili 3:0 po dwóch golach Wiktora Karolaka i jednym Mikołaja Szymańskiego. Tuż po przerwie czerwoną kartką za faul taktyczny został ukarany Jakub Kowalski, a goście rzut wolny zamienili na gola. Grający w osłabieniu gospodarze wbili Rawii Rawicz jeszcze cztery gole, a do siatki trafiali Serhii Pankratov, Adrian Wojciechowski oraz dwukrotnie Adam Gołaszewski.
 - 
            
28.04.2025
Zwycięstwo trzeciego zespołu w ważnym meczu
Trzeci seniorski zespół Polonii wygrał 4:0 (1:0) w niedzielnym meczu Proton klasy B z Orłami Plewiska. Wynik meczu otworzył w pierwszej połowie Kacper Cyka, a w drugiej części spotkania dwa gole dołożył Jakub Kledecki, a jednego Szymon Zając. Druzyna prowadzona przez Łukasza Kaczałkę przesunęła się już na 3. miejsce w tabeli rozgrywek.
 - 
            
28.04.2025
Akademia: Raport ligowy (26/27.04.2025)
Bardzo udany weekend mają za sobą zespoły akademii, bo w dziesięciu rozegranych meczach aż osiem zakończyło się zwycięstwem Polonii!
 - 
            
27.04.2025
Flota zatopiona w końcówce
W 27 kolejce trzeciej ligi piłkarze Polonii Środa podejmowali na własnym boisku Flotę Świnoujście. Mecz ten miał na pewno miał dodatkowy sentyment dla samego szkoleniowca polonistów. To właśnie od jesiennego meczu z Flotą w Świnoujściu zaczynał swoją przygodę jako pierwszy trener Polonii Środa Maciej Rozmarynowski. Wtedy zapowiadając mecz z Flotą pisaliśmy że ma on za zadanie tchnąć nowego ducha, pobudzić piłkarzy i co najważniejsze zacząć wygrywać mecze. Dziś można z całą pewnością stwierdzić że swoje zadanie szkoleniowiec spełnił w stu procentach a Polonia Środa to już całkowicie inna drużyna której gra a przede wszystkimi wyniki cieszą średzkich fanów.
 - 
            
26.04.2025
Sześć bramek w Orlen I lidze
W kolejnym ligowym spotkaniu w Orlen I lidze kobiet piłkarki Polonii Środa podejmowały na własnym boisku drugi zespół Czarnych Sosnowiec. Dla średzkiej ekipy chcącej skończyć rozgrywki na jak najwyższej pozycji w ligowej tabeli było to spotkanie z cyklu tych które trzeba wygrać.
 - 
            
26.04.2025
Bez punktów w Skokach
W kolejnym meczu w piątej lidze zespół rezerw Polonii Środa udał się do Skoków na pojedynek z tamtejszym zespołem Wełny. Młodzi poloniści nie mogli liczyć na wsparcie zawodników z pierwszego zespołu musieli więc na trudnym terenie radzić sobie sami.
 - 
            
26.04.2025
Efektowna wygrana z Kanią
W sobotnie południe piłkarki drugiego zespołu Polonii Środa rozegrały arcyważne dla końcowego układu tabeli spotkanie z Kanią Gostyń. Polonistkom chcącym zająć pierwsze miejsce w tabeli premiowane awansem nie wystarczyło tylko wygrać. Podopieczne Weroniki Rychlewskiej musiały pokonać rywalki co najmniej różnicą dwóch goli.
 

























































