28.09.2014
Wygrana w meczu na szczycieW niedzielny wieczór drugi zespół Polonii Środa zmierzył się na wyjeździe z drużyną Wiary Lecha Poznań. Spotkanie zapowiadało się bardzo ciekawie gdyż na przeciwko siebie stawał jedenastki lidera rozgrywek i drużyny zajmującej trzecie miejsce w tabeli.
Od samego początku spotkania lekką przewagę osiągnęli gracze Polonii. Już w 6 minucie na niesygnalizowany strzał lewą nogą z około 40 metrów zdecydował się Jan Filipiak. Uderzenie było na tyle silne i precyzyjne że piłka zatrzepotała w siatce rywali. W 19 minucie ten sam zawodnik uderzał z rzutu wolnego z około 19 metrów. Tym razem piłka przeleciała jednak obok bramki. W 22 minucie dobrą interwencją w naszej bramce popisał się Dawid Nowak parując na rzut rożny strzał napastnika gospodarzy. Dwie minuty później prawą stroną boiska przedarł się Maciej Polody. Będąc w polu karnym oddał strzał na bramkę rywali. Uderzenie nie było silne ale zaskoczyło bramkarza Wiary Lecha i Polonia prowadziła już 0:2. W 40 minucie groźnie po rzucie rożnym uderzali rywale ale na nasze szczęście piłka przeszła obok słupka bramki Dawida Nowaka. W samej końcówce pierwszej połowy na bramkę Wiary Lecha uderzał jeszcze Adrian Błaszak ale był to niestety strzał niecelny. Prowadzeniem 0:2 Polonii kończy się pierwsza część spotkania. Druga połowa spotkania rozpoczęła się od dwóch znakomitych sytuacji piłkarzy Polonii. Najpierw w 49 minucie głową po rzucie rożnym uderzał Jan Filipiak ale bramkarz gospodarzy był na posterunku. Następnie w 53 minucie pojedynek sam na sam z bramkarzem Wiary przegrał Adrian Błaszak. W 59 minucie po dośrodkowaniu z lewej strony boiska piłkę do własnej bramki z najbliższej odległości pakuje Przemysław Frąckowiak. Radość gospodarzy z kontaktowej bramki nie trwała zbyt długo. W 63 minucie na bramkę sprzed pola karnego uderza Adrian Błaszak. Piłka odbija się od poprzeczki i spada wprost pod nogi Adriana Olczyka który bez większych problemów umieszcza ją w bramce. Jedenaście minut później sprzed pola karnego uderza Adrian Błaszak i tym razem piłka ląduje w bramce. Polonia prowadzi 1:4. Gospodarze próbowali zmniejszyć rozmiary porażki ale nie potrafili się przedrzeć przez dobrze dysponowaną tego dnia obronę naszego zespołu. Na domiar złego od 85 minuty musieli sobie radzić w dziesiątkę kiedy za drugą żółtą kartkę a w konsekwencji czerwoną boisko musiał opuścić jeden z piłkarzy Wiary Lecha. Ostatecznie Polonia wygrała to spotkanie i została nowym liderem rozgrywek A klasy.
Polonia Środa wystąpiła w składzie: Nowak – Kaźmierski, Filipiak J., Frąckowiak, Malusiak (80` Wartecki), Błaszak, Falgier, Olczyk A. (78` Kmieciak), Filipiak G. (56` Olczyk K.), Mikołajczak, Polody (75` Kaźmierczak).
Najnowsze aktualności
-
Kolejny świetny występ odnotowała w weekend Polonia 2012, która na wyjeździe wygrała 7:0 z Kanią Gostyń. Doskonałą skutecznością popisał się Jeremi Sójka, który bramkarza rywali pokonał aż cztery razy. Dorobek strzelecki średzkiej drużyny uzupełnili Bartłomiej Krajewski, Piotr Nowaczyk oraz Kacper Leciej. Polonia 2012 II również grała w weekend. Podopieczni Kornela Ladrowskiego i Patryka Słomczyńskiego przegrali 0:10 z Orlikiem Mosina.
-
Zespół juniorek w niedzielę udał się do Poznania, aby zmierzyć się z zespołem Sparks. Polonistki po dwóch golach Martyny Nowaczyk wygrały 2:0, stawiając kolejny krok w walce o awans do Centralnej Ligi Juniorek. Po czterech kolejkach Polonia prowadzi w tabeli z przewagą czterech punktów nad zespołem Sparks i sześciu nad Spartą Miejska Górka.
-
Tylko jeden punkt w starciu z Olimpią Koło wywalczyła Polonia 2011. Nasz zespół szybko objął prowadzenie po golu Kacpra Pautera, ale nie potrafił go utrzymać i w drugiej połowie to rywale byli górą. Dopiero w 79. minucie do remisu doprowadził Jan Marciniak, a chwilę później Poloniści mogli jeszcze wyrwać trzy punkty, ale po strzale naszego zawodnika piłka tylko trafiła w poprzeczkę.
-
Polonia 2010 nie zwalnia tempa i w sobotę odniosła jedenaste zwycięstwo w jedenastym meczu 1. ligi wojewódzkiej. Tym razem nasz zespół wygrał 5:0 z dotychczasowym wiceliderem rozgrywek - Polonią 1912 Leszno. Kolejny raz błysnął Kamil Jankowiak, zdobywca czterech bramek. Jedną bramkę dołożył Mateusz Fórmaniak. Drugi zespół na wyjeździe bezbramkowo zremisował z Huraganem Pobiedziska.