27.10.2015
Wygrana w meczu na szczycie (2004)W sobotę młodziki młodsze naszego klubu rozegrały rewanżowe spotkanie z liderem swojej grupy- Akademią Reissa Jarocin. Do tej pory nasz zespół przegrał tylko raz właśnie w Jarocinie pod koniec września. Goście natomiast wygrali wszystkie spotkania i byli liderem tej grupy aż do meczu z naszymi zawodnikami.
Przypomnijmy jeszcze że w pierwszym spotkaniu pomiędzy tymi zespołami padł wynik 3-1 dla AR Jarocin gdzie spotkanie było bardzo wyrównane. Podobnie było w ostatnią sobotę jednak aby myśleć jeszcze o awansie na wiosnę do grupy mistrzowskiej nasz zespół musiał odrobić stratę choćby dwóch bramek nie tracąc przy tym żadnej. Na pewno poloniści odczuwali gdzieś presję z tym związaną, jednak ostatnie dni przed meczem cały zespół mało rozmawiał o tym „najważniejszym” spotkaniu. Obie ekipy wyszły na boisko mocno skoncentrowane. Warunki do gry w sobotę były bardzo dobre. Początek spotkania należał niestety do gości. Nasz zespół miał problem w utrzymaniu się przy piłce natomiast przyjezdni budowali na spokojnie swoje akcję. Można powiedzieć że pierwsze 15 min należało do zawodników z Jarocina, później jednak mecz się wyrównał a najwięcej pracy miał chyba arbiter tego spotkania, który często przerywał grę a było to spowodowane tym że oba zespoły walczyły o każdy metr na boisku. Nikt nie kalkulował, nikt nie chciał pierwszy popełnić błędu. Pod koniec pierwszej połowy inicjatywę na boisku przejął nasz zespół, ale w żaden sposób nie potrafił zagrozić bramce gości. Pierwsza część kończy się bezbramkowym remisem.
Po przerwie poloniści mieli zagrać tak jak pod koniec pierwszej połowy czyli agresywnie na piłkę w strefie, bliskim kryciem nie dać zawodnikom z Jarocina rozegrać piłki. I tuż po wznowieniu gry w 31min po dobrym wybiciu piłki przez naszego bramkarza Sebastiana Ciesielskiego, do piłki dobiegł Filip Kaczmarek, który lobem sprytnie pokonał golkipera gości. W szeregach Polonii zapanowała wielka radość. To był jednak dopiero sygnał do tego co miało się wydarzyć dalej albowiem w 33min Filip Łasocha na lewym skrzydle minął jak pachołki dwóch obrońców i strzałem z zerowego kąta zdobył kolejną bramkę dla Polonii. Goście natychmiast po stracie drugiej bramki rzucili się do ataku. W 36 min wykonywali rzut wolny z okolic pola karnego naszego zespołu. Strzał a w zasadzie dośrodkowanie zawodnika AR Jarocin obronił Sebastian jednak piłka wyślizgnęła się z rękawic naszego bramkarza co wykorzystał zawodnik z Jarocina i zdobył bramkę kontaktową. Kibice oglądali bardzo dobrą drugą połowę, tempo meczu było bardzo szybkie akcję przenosiły się od jednej bramki do drugiej. Gdy wydawało się że bramka ta pozytywnie podziała na gości kolejny cios zadała Polonia. Minęły zaledwie kolejne dwie minuty a Filip Kaczmarek ograł w bardzo łatwy sposób obrońcę i wykorzystując swoją szybkość wbiegł z piłką wzdłuż linii końcowej boiska i z ostrego kąta oddał strzał w dalszy róg zdobywając trzecią bramkę dla swojego zespołu. Było 3-1 i straty zostały wyrównane. Czasu było sporo a mecz był tak wyrównany że ciężko było stwierdzić czy Polonia zdobędzie kolejną bramkę czy też goście zamkną mecz zdobywając drugie trafienie, które dałoby im wtedy lepszy bilans bramkowy. Wszystkie te wątpliwości zostały rozwiane w 47 min kiedy ponownie na prawym skrzydle dobrze pokazał się Filip Kaczmarek, który mijając obrońców wyłożył piłkę do nabiegającego Filipa Łasochy, a ten dokładając tylko nogę zdobył bramkę na 4-1 dla Polonii. Nikt nie spodziewał się chyba takiego wyniku w tak krótkim czasie. W tej sytuacji to poloniści mieli lepszy bilans bezpośredni jednak goście jeszcze walczyli i w 55min zdobyli drugą bramkę jednak sędzia nie zaliczył tego trafienia uznając że napastnik z Jarocina był na pozycji spalonej. Do końca spotkania trwała nieustępliwa walka na boisku. W końcówce było ponownie nerwowo sędzia doliczył jeszcze dodatkową minutę a goście wykonywali rzut rożny. Jednak nasz zespół nie pozwolił już sobie zagrozić swojej bramce i dotrwał do końcowego gwizdka wygrywając całe spotkanie 4-1 pamiętając że zawodnikom AR Jarocin w tej sytuacji wystarczyłoby tylko jedno trafienie aby mieć lepszy bilans w bezpośrednim spotkaniu. Tak się jednak nie stało i to nasz zespół jest teraz liderem mając wszystko w swoich rękach. Awans na wiosnę do grupy mistrzowskiej jest na wyciągnięcie ręki przez naszych zawodników z rocznika 2004. Trzeba będzie wygrać ostatnie spotkanie z Wartą Poznań przy Drodze Dębińskiej, które odbędzie się dopiero 16 listopada. Polonia do tego meczu przygotuje się na pewno dobrze i nie da sobie odebrać tak bliskiego historycznego awansu do najlepszych zespołów w Wielkopolsce. Należy pochwalić cały zespół za walkę i za mobilizację, która trwała od pierwszej do ostatniej minuty i mimo ciężkiego meczu za wywiązanie się z założeń taktycznych.
Polonia zagrała w składzie: S. Ciesielski, D. Boniecki, D. Budziński, J. Szymczak, R. Rubach, J. Lammel, F. Kaczmarek, F. Łasocha, A. Krotofil, W. Stępień, F. Łuczak, N. Dymski, K. Kaźmierczak
Najnowsze aktualności
- 
            15.09.2025CLJ WU-16: Medyk pokonany! (Juniorki)Kolejny komplet punktów w weekend zgarnęły nasze juniorki! W sobotę Polonistki wygrały 4:1 (3:0) z Medykiem Konin w Centralnej Lidze Juniorek U-16. Bramki strzelały Martyna Szymańska, Julia Wawroska - dwie, oraz Blanka Olejnik. Następnie w ramach 4. ligi kobiet młode piłkarki Polonii wygrały 6:1 (1:1) wyjazdowy mecz z zespołem Olimpic Śrem. Gole strzelały Weronika Jacków, Patrycja Kuźma - dwie oraz Sandra Matuszek - trzy. 
- 
            15.09.2025Niedzielny pogrom juniorów (2010)Świetnie spisał się w niedzielę zespół juniorów, który nie dał szans UKS-owi Śrem, wygrywając 13:1 (7:0). Najskuteczniejszym zawodnikiem Polonii był zdobywca sześciu bramek - Łukasz Miszkiewicz, a hat tricka skompletował też Michał Pluta. Dwa trafienia dołożył Mateusz Fórmaniak, a po jednym Maciej Jachnik oraz Antoni Zając. 
- 
            15.09.2025Cenne zwycięstwo z Górnikiem (2009)Dwa mecze w ostatnich dniach rozegrała Polonia 2009. Zespół Dawida Kierzka i Marcina Duchały w środę przegrał z liderem rozgrywek Poznańską 13 Poznań 2:3, natomiast w sobotę Poloniści rozgromili 5:0 (3:0) inny zespół z ligowej czołówki - Górnika Konin. W pierwszym meczu do siatki rywali trafiali Kacper Kalita i Filip Staszak, zaś w sobotę gole strzelali Filip Staszak - dwa, Benjamin Wałuszko, Franciszek Błaszyk oraz Michał Mężyński. Po ośmiu kolejkach Polonia zajmuje 2. miejsce w rozgrywkach. 
- 
            15.09.2025Remis rezerw w KostrzynieW kolejnym spotkaniu ligowym piłkarze drugiego zespołu seniorów Polonii Środa mierzyli się na wyjeździe z zespołem Lechii Kostrzyn. 
- 
            15.09.2025Akademia: Raport ligowy (13/14.09.2025)Komplet wyników meczów ligowych drużyn akademii w dniach 13/14 września 2025. 
- 
            14.09.2025Klasa A: Remis w starciu z LechitąW niedzielne popołudnie trzeci zespół seniorów Polonii Środa rozegrał kolejne spotkanie klasy A. Tym razem podopieczni Łukasza Kaczałki podejmowali na własnym stadionie Lechitę Kłecko. Spotkanie zakończyło się podziałem punktów, a nasz zespół wypuścił zwycięstwo z rąk w ostatniej akcji meczu po faulu w polu karnym. 
- 
            13.09.2025Wysoka wygrana z Juna TransPo prawie dwutygodniowej przerwie na boisko wróciły piłkarki Orlen I ligi kobiet. W kolejnym spotkaniu ligowym polonistki podejmowały na własnym boisku innego przedstawiciela tej klasy rozgrywkowej z Wielkopolski Juna Trans Stare Oborzyska. 
- 
            12.09.2025Przełamanie Polonii ŚrodaW ósmej kolejce rozgrywek trzecioligowych piłkarze Polonii Środa podejmowali na własnym boisku beniaminka ze Stęszewa – Lipno. Był to pierwszy mecz o stawkę pomiędzy oboma zespołami w ich historii. 























































