20.02.2023
Wygrana w KaliszuTym razem w piątek kolejną grę kontrolną rozegrali piłkarze Polonii Środa Wielkopolska. Rywalem średzkiego zespołu był występujący w II lidze KKS Kalisz a spotkanie zostało rozegrane na boisku z naturalną nawierzchnią w Kaliszu.
Od samego początku spotkanie było dość wyrównane. Jako pierwsi swoją okazję mieli piłkarze Polonii Środa ale w 7 minucie uderzenie Antoniego Prałata przeleciało wysoko nad poprzeczką bramki kaliszan. Sześć minut później piłkarze KKS-u wyszli z szybką kontrą po której we własnym polu karnym piłkę zagrywa jeden z obrońców Polonii Środa i sędzia dyktuje jedenastkę dla gospodarzy. Do piłki podszedł doświadczony Piotr Giel i pewnym strzałem umieścił piłkę w bramce a KKS objął prowadzenie. W 20 minucie drugoligowcy podwyższyli swoje prowadzenie. Dobrze rozrzucona akcja do bocznego sektora boiska kończy się wycofaniem piłki na 16 metr skąd precyzyjnym strzałem tuż przy słupku Karol Smajdor umieścił piłkę w bramce. Jeszcze przed końcem pierwszej części spotkania poloniści doprowadzili do wyrównania. Najpierw w 44 minucie po podaniu Jędrzeja Drame piłkę do bramki rywali skierował Antoni Prałat, a minutę później to Prałat asystował przy bramce którą zdobył Kacper Nowak.
Po zmianie stron poloniści ruszyli do ataków na bramkę rywala. Jednak to gospodarze byli bliżsi ponownego objęcia prowadzenia. W 54 minucie sędzia podyktował rzut karny dla rywali. Ponownie do piłki podszedł Piotr Giel ale tym razem Przemysław Frąckowiak wyczuł intencje strzelca i pewnie obronił to uderzenie. W 65 minucie poloniści przeprowadzili szybką akcję po której do piłki w polu karnym dopadł Michał Walczak i pewnym strzałem obok bramkarza wyprowadził średzki zespół na prowadzenie. Na dziesięć minut przed końcem spotkania pięknym uderzeniem sprzed pola karnego popisał się Jakub Giełda a piłka wpadła idealnie między spojeniem słupka z poprzeczką. Rywale na to trafienie odpowiedzieli niemal natychmiast i zaraz po rozpoczęciu gry od środka znaleźli się w naszym polu karnym i z bliska pokonali Mateusza Janczara. Do końca spotkania wynik nie uległ już zmianie. W przedostatnim meczu towarzyskim tej zimy Polonia Środa pokonuje KKS Kalisz 4:3 (2:2).
Polonia Środa wystąpiła w składzie: Frąckowiak (60` Janczar) – Żerkowski, Wujec (46` Pryimak), Skrobosiński (46` Buczma), Walczak, Kluczyński (60` Durueke), Giełda (46` Bartkowiak), Prałat (46` Witkowski), Nowak (60` Giełda), Milachowski (60` Łasocha), Drame (60` Prałat).
Bramki: Giel (13`), Smajdor (20`), Lipkowski (83`) – Prałat (44`), Nowak (45`), Walczak (65`), Giełda (80`)
Najnowsze aktualności
-
Świetny start w piłce jedenastoosobowej zaliczyli trampkarze młodsi Polonii, którzy w 1. kolejce I ligi wojewódzkiej pokonali AP Reissa Poznań 1:0 (1:0). Warto zaznaczyć, iż AP Reissa było w ubiegłym sezonie wicemistrzem ligi wojewódzkiej rocznika 2010 w kategorii młodzik. Bramkę na wagę trzech punktów zdobył już w 3. minucie gry Nikodem Odwrot.
-
Miał to być bardzo intensywny weekend w akademii, ale z powodu wielu przełożeń meczów na wnioski rywali ostatecznie rozegrane zostaną tylko cztery mecze - wszystkie wyjazdowe. Drugą kolejkę rozegrają juniorzy z rocznika 2008, których po wysokim zwycięstwie z Jarotą czeka trudniejsze zadanie - wyjazd na mecz z KKS-em 1925 Kalisz.
Premierowe mecze w sezonie 2023/2024 rozegrają natomiast roczniki 2009, 2010 oraz 2015. Już jutro o godzinie 12:00 rocznik 2009 zadebiutuje w rozgrywkach Centralnej Ligi Juniorów U-15. Podopieczni Jakuba Budycha i Mateusza Zawalskiego zmierzą się w Grodzisku Wielkopolskim z Wartą Poznań.
Trampkarze młodsi (rocznik 2010) zagra w niedzielę na wyjeździe z AP Reissa Poznań, natomiast rocznik 2013 zmierzy się z Warta II Poznań w meczu ligi młodzików młodszych, w której rywalizują chłopcy urodzeni w 2012 roku.
-
W swoim ligowym debiucie w rozgrywkach piłki dziewięcioosobowej zespół Polonii Środa Wielkopolska (rocznik 2012) przegrał 2:4 (1:2) z UKS AP Reissa Kępno. Poloniści szybko objęli prowadzenie, ale nie zdołali go utrzymać i już przed przerwą gospodarze objęli prowadzenie. Mimo ambitnej walki naszej drużynie nie udało się już odwrócić losów meczu.