15.11.2017
Wygrana w Gnieźnie na koniec roku (2004)W niedzielę 12 listopada trampkarze młodsi zagrali ostatni mecz ligowy w tym roku. Przeciwnikiem polonistów był Mieszko Gniezno.
Spotkanie rozegrane zostało na sztucznej nawierzchni w Gnieźnie. Obydwa zespoły do meczu przystępowały po serii kilku zwycięstw, dlatego każdy chciał podtrzymać dobrą passę. Dodatkowo zespoły te bardzo dobrze się znały ze spotkań ligowych. Poloniści jadąc na mecz myśleli tylko o pełnej puli chcąc utrzymać pozycję wicelidera tabeli. Gospodarze natomiast myśląc jeszcze o czołówce tabeli też to spotkanie musieli wygrać. Początek był taki jak zakładano przez meczem. To gospodarze rzucili się od razu do ataków na bramkę naszego zespołu. Poloniści mieli problemy w wyprowadzeniu piłki na połowę rywala. Już w pierwszych 10 minutach zawodnicy Mieszka mogli wyjść na prowadzenie, lecz szczęście było po stronie polonistów. Zarówno Mieszko jak i Polonia prezentowały podobny styl gry i w swoich szeregach mieli silnych fizycznie zawodników. Nikt nie chciał pierwszy popełnić błędu stąd też często zespoły w swych akcjach pomijały drugą linię szukając dłuższych piłek na swoich napastników. W 14 min rzut wolny z dalszej odległości wykonywali poloniści. Piłkę na dalszy słupek dośrodkowywał Filip Kaczmarek, który idealnie dograł do Marcina Kaczmarka a ten uderzeniem głową zdobył bramkę na 1-0 dla Polonii. Bramka ta zaskoczyła Gnieźnian, którzy pogubili krycie przy tym stałym fragmencie gry. Poloniści jakby odżyli po tym trafieniu, zaczęli grać odważniej konstruując swoje akcję. Niestety przyszła chwila dekoncentracji i w 21 min po błędzie w obronie Mieszko doprowadził do wyrównania. Wszystko rozpoczęło się od nowa a znowu inicjatywę na boisku przejęli gospodarze. W kilku sytuacjach ponownie poloniści mieli wiele szczęścia. Natomiast jedna z kontr naszego przyniosła efekt w postaci bramki. W 33 min tuż przed przerwą Robert Rubach zdecydował się na uderzenie z dystansu. Bramkarz Mieszka dotknął piłkę jeszcze palcami od ręki, lecz nie miał szans przy tak silnym uderzeniu. Poloniści znów prowadzili i na przerwę schodzili z jednobramkowym prowadzeniem.
Druga połowa rozpoczęła się ponownie od ataków gospodarzy. Jednak poloniści w przerwie wyciągnęli wnioski jeśli chodzi o grę w defensywie czego efekty było widać na boisku. Zespół Mieszka już musiał grać szybciej goniąc wynik a w poczynania tej drużyny wkradło się dużo nerwowości. Poloniści wciąż czekali na kontrę i błąd przeciwnika. Były chwilę słabości jak choćby przy jednym ze strzałów zza pola karnego przez Mieszko gdy piłkę odbił bramkarz Polonii a piłka odbiła się od słupka bramki. Było też kilka rzutów rożnych dla gospodarzy, ale i w tym elemencie poloniści sobie świetnie radzili. Dobre zmiany dali też zmiennicy, którzy wprowadzali świeżość do zespołu. Po jednej z akcji w 55 min spotkania dobre podanie prostopadłe otrzymał Nikodem Dymski, który nieczysto uderzył w piłkę, ale kolejny raz szczęśliwie piłka spadła pod nogi Filipa Łasochy, który lewą nogą uderzył nie dając szans bramkarzowi z Gniezna. Była to najładniejsza bramka w tym spotkaniu. Wynik 3-1 dla Polonii wzmocnił jeszcze bardziej mentalność naszego zespołu, który grał konsekwentnie i widząc bezradność rywala chciał zdobyć jeszcze jedną bramkę. Swoje szanse na podwyższenie wyniku miał Marcin Kaczmarek i Jakub Szymczak. Wynik nie uległ już zmianie i do końcowego gwizdka choć spotkanie zostało przedłużone o 5 min nic się nie zmieniło i poloniści dotrwali wygrywając 3-1. Spotkanie stało na bardzo wysokim poziomie, mecz był wyrównany a obie strony stworzyły wiele sytuacji strzeleckich. Lepiej z tego pojedynku wyszli poloniści, którzy zdobywając na ciężkim terenie 3 pkt zapewnili sobie pozycję wicelidera na koniec rundy jesiennej. Poloniści na 11 rozegranych kolejek jeden raz musieli uznać wyższość rywala ( Warta Poznań), jeden raz padł bezbramkowy remis (Lech Poznań) a w 9 spotkaniach to nasz zespół wychodził zwycięsko. Jest to bardzo dobry bilans przed rundą rewanżową, która odbędzie się na wiosnę. Teraz następuje przerwa w rozgrywkach, ale nie od treningów. Podziękowania należą się wszystkich naszym kibicom, rodzicom którzy dzielnie wspierali zespół w spotkaniach domowych czy wyjazdowych.
Polonia Środa wystąpiła w składzie: S. Ciesielski, W. Stępień, D. Boniecki, K. Sołtysiak, F. Kaczmarek, R. Rubach, J. Lammel, F. Łasocha, W. Pinczak, M. Kaczmarek, K. Kaźmierczak, P. Wyparło, J. Szymczak, A. Krotofil, N. Dymski, M. Janiszewski, F. Łuczak
Najnowsze aktualności
-
21.10.2024
Bez punktów w Sosnowcu
W sobotnie popołudnie piłkarki Polonii Środa Wielkopolska udały się do Sosnowca żeby zagrać ligowe spotkanie z drugim zespołem Czarnych.
-
21.10.2024
Tornado nie poszalało w Środzie
W kolejnym meczu ligowym trzeci zespół seniorów Polonii Środa Wielkopolska podejmował na własnym boisku Tornado Trzebaw.
-
21.10.2024
Akademia: Raport z rozgrywek (19/20.10.2024)
Pełen goli i ciekawych spotkań był miniony weekend. Zarówno sobota jak i niedziela przepełnione były sportowymi emocjami. W sobotę Polonia 2009 pewnie pokonała Przemysława Poznań 7:0, a Polonia 2012 wygrała 9:1 ze Stalą Pleszew. Cenne zwycięstwo odniosły też juniorki, które pokonując 5:0 Medyka II Konin utrzymały bezpieczną przewagę nad rywalkami w ligowej tabeli. Równie ciekawie było w niedzielę, kiedy to nasze zespoły odniosły kilka ważnych zwycięstw. Polonia 2010 III wyszła zwycięsko ze starcia lidera i wicelidera, wygrywając 3:2 na boisku Clescevii Kleszczewo. Dobrą formą potwierdziła Polonia 2013, która w meczu ligi wojewódzkiej wygrała aż 17:1 z Lubońskim KS-em, a jeszcze wyżej wygrała Polonia 2010 II (25:1) w meczu 1. ligi okręgowej. Dość niespodziewanej porażki doznała Polonia 2008 z Mieszkiem Gniezno (1:2), a drugi zespół ponownie nie zdołał przeciwstawić się Lechicie Kłecko w 1. lidze okręgowej B1.
-
19.10.2024
Bez bramek w derbach Wielkopolski
W meczu trzynastej kolejki III ligi grupy drugiej piłkarze Polonii Środa Wielkopolska podejmowali na własnym boisku Pogoń Nowe Skalmierzyce.
-
18.10.2024
Akademia: Zapowiedź weekendu (19/20.10.2024)
Przed naszymi podopiecznymi kolejny weekend pełen piłkarskich zmagań. W sobotę ważny mecz rozgrają nasze juniorki, który w przypadku zdobycia punktu z Medykiem II Konin mogą zapewnić sobie awans do Centralnej Ligi Juniorek. Polonia 2009 będzie chciała wrócić na zwycięską ścieżkę po środowej porażce. Rywalem naszego zespołu będzie Przemysław Poznań.
W niedzielę nasze zespoły w ligach wojewódzkich grać będa na wyjeździe. Polonia 2008 zmierzy się z Mieszkiem Gniezno, Polonia 2011 będzie rywalizować z AP Reissa Poznań, a Polonia 2013 o trzy punkty zawalczy z Lubońskim KS Luboń.
-
18.10.2024
Minimalna porażka z liderem (2009)
W środę zaległy mecz 1. ligi wojewódzkiej rozgrywała Polonia 2009, która udała się do Opalenicy, gdzie zmierzyła się z liderem rozgrywek - zespołem AP Reissa Poznań. Początek meczu ułożył się idealnie dla naszego zespołu, bo w 21. minucie do siatki trafił Benjamin Wałuszko, a w 27. minucie zawodnik gospodarzy został ukarany czerwoną kartą. Po przerwie wydarzyło się jednak coś, czego nikt się nie spodziewał. Grająca w osłabieniu drużyna AP Reissa w 47. i 56. minucie trafiła do bramki, wychodząc na prowadzenie, którego nie oddała już do końcowego gwizdka.
-
17.10.2024
Zwycięstwa w zaległych meczach (2012)
We wtorek i środę Polonia 2012 rozgrywała zaległe mecze 1. ligi wojewódzkiej i 1. ligi okręgowej, które w pierwotnym terminie nie odbyły się z powodu zalania boiska. Mecz ligi wojewódzkiej dostarczył dużych emocji, bo choć Polonia prowadziła już 2:0 po golach Kacpra Lecieja i Jakuba Jackowa to goście zdołali doprowadzić do remisu. Dopiero w ostatniej minucie gola na wagę trzech punktów dla naszego zespołu strzelił Szymon Kempski. W meczu 1. ligi okręgowej Poloniści wygrali już pewnie 7:2 z zespołem LPFA Poznań/Gniezno.
-
17.10.2024
Żaki i skrzaty grały w Śremie (2017/2018)
Zespoły żaków 2017, a także skrzatów 2018/2019 w niedzielę rozgrywały turnieje 3. kolejki rozgrywek bezwynikowych Wielkopolskiego ZPN. Oba turnieje odbyły się w Śremie, a rywalizacji naszych najmłodszych adeptów mimo niesprzyjającej pogody towarzyszyły uśmiechy.