19.08.2012
Wygrana rezerw na inauguracjęW niedzielę 19 sierpnia zainaugurowała swoje rozgrywki poznańska A klasa. Drugi zespół Polonii występujący w tych rozgrywkach na swój pierwszy mecz udał do Książa. Do tej pory był to trudny do pokonania przeciwnik , swoim sposobem gry bardzo niewygodny dla naszych piłkarzy. Ale tym razem nasi zawodnicy okazali się lepsi i pokonali miejscowych 3:1.
Jednak to gospodarze jako pierwsi objęli prowadzenie. Stało się to w najmniej spodziewanym momencie, bo od pierwszego gwizdka nasz zespół wziął się ostro do pracy i przejął inicjatywę. Niestety naszym zawodnikom w 7 min. meczu przytrafił się błąd przy rzucie wolnym dla gospodarzy , który oni skrzętnie wykorzystali i wyszli na prowadzenie. Na szczęście ta niefortunnie stracona bramka nie podłamała naszego zespołu , który w dalszym ciągu prowadził grę , dłużej utrzymywał się przy piłce, oddał kilka groźnych strzałów i stwarzał sobie okazje do zdobycia bramki. Te nieustanne ataki naszego zespołu w 39 min. przyniosły wreszcie oczekiwany efekt w postaci wyrównującej bramki. Jej autorem był D. Baziór , który po doskonałym podaniu wzdłuż bramki P. Leporowskiego strzałem z 10 m nie dał żadnych szans bramkarzowi Pogoni. Już 2 min. później dwóch naszych zawodników znalazło się w doskonałej sytuacji - mieli przed sobą tylko bramkarza ale niestety nie potrafili tego wykorzystać . W 42 min. na strzał z ponad 20 metrów zdecydował się Ł. Przybyłek i chwilę później cała drużyna cieszyła się ze zdobycia drugiej bramki , dającej im prowadzenie. Przy tym strzale duży błąd popełnił bramkarz z Książa , któremu piłka przeleciała pod brzuchem. Do końca pierwszej połowy wynik nie uległ już zmianie i zapowiadało się , że w drugiej części gry gra będzie bardzo zacięta i toczona o każdy metr boiska.
Tak też wyglądał obraz gry w pierwszych 20 min. po zmianie stron. Stało się tak, ponieważ nasz zespół nie złapał swojego rytmu gry, swoje ataki prowadził trochę chaotycznie i zbyt małą ilością zawodników. Po tych 20 min. nasi piłkarze znowu doszli do głosu, przejęli inicjatywę i coraz groźniej atakowali bramkę rywali. Ale dopiero w 78 min. pięknym strzałem pod poprzeczkę z rzutu wolnego Ł. Przybyłek drugi raz w tym meczu pokonał bramkarza gospodarzy, i dał więcej spokoju całemu zespołowi. Mimo wszystko Pogoń za wszelką cenę pragnęła zdobyć choćby jedną bramkę – i miała ku temu doskonałą sytuację , bo w 89 min. sędzia podyktował dla nich rzut karny, który znakomicie wybronił R. Reszka. Chwilę później sędzia zakończył to trudne dla naszego zespołu spotkanie ale tym bardziej mogli się wszyscy po nim radować , bo 3 punkty powędrowały do Środy. Kolejny mecz rezerwy rozegrają u,, siebie’’ ze Szturmem Junikowo w niedzielę 26 sierpnia o godz. 15.00. Wszystkich kibiców serdecznie zapraszamy na to spotkanie.
Polonia: R. Reszka, A. Pawlak, M. Falgier, T. Kostecki, M. Matysiak, A. Błaszak, Ł. Przybyłek, P. Leporowski (62’ B. Paczkowski), D. Baziór (78’ M. Błachowicz), D. Buczma (82’ J. Kusik), A. Markiewicz (67’ M. Chudy)
Najnowsze aktualności
-
Polonia 2010 w sobotę pokonała Mieszko Gniezno w wyjazdowym meczu 1. ligi wojewódzkiej C1. Nasz zespół dość szybko objął prowadzenie, które utrzymał do końca spotkania, chociaż gospodarze nie odpuszczali i w pewnym momencie zmniejszyli nawet straty z trzech bramek do jednej. Poloniści nie dali sobie jednak wyrwać punktów i ostatecznie wygrali przewagą dwóch goli.
-
Emocjonujące widowisko zapewnili kibicom zawodnicy Polonii 2008. Nasz zespół dopiero w końcówce spotkania wydarł trzy punkty drużynie UKS AP Reissa/Szkoła Gortata Poznań, a gola na wagę trzech punktów zdobył w 74. minucie Gabriel Baszczyński. W piątek z kolei drugi mecz rozegrał łączony zespół Polonii 2008/2009 II w 1. lidze okręgowej. Tym razem Poloniści ulegli Lechicie Kłecko 3:5 (2:2).
-
W niedzielę 15 września trzeci zespół Polonii Środa zagrał na wyjeździe z Orłami Plewiska. Spotkanie od samego początku było bardzo wyrównane jednak więcej sytuacji stworzyli sobie gospodarze, którzy kilkukrotnie sprawdzali formę Jakuba Sienkiewicza. W 30 minucie po interwencji bramkarza Plewiska wyszły na prowadzenie dobijając piłkę z bliskiej odległości. Od tego momentu zarysowała się przewaga gospodarzy. W 45 minucie po jednym z nielicznych rzutów rożnych piłkę do bramki rywala w zamieszaniu podbramkowym umieścił Marcin Parus i poloniści schodzili na przerwę remisując 1-1.
-
W miniony weekend zespoły akademii rozgrały osiem z jedenastu zaplanowanych spotkań. Mimo trudnych warunków na boiskach część z nich udało sie rozegrać. Doskonałą formę potwierdzają nasi reprezentanci naszej Szkoły Mistrzostwa Sportowego, czyli roczniki 2008-2010. Bliska wywiezienia punktu z Konina była Polonia 2011, ale trzy minuty przed końcem rywale przechylili szalę zwycięstwa na swoją korzyść.