08.08.2009
Wygrana Polonii z Sokołem Damasławek !W swoim pierwszym od trzech lat meczu w IV lidze Polonia Środa WIelkopolska pokonała pewnie i zasłużenie Sokół Damasławek 3:0 .
Średzianie zaczęli mecz z wielkim animuszem i zaangażowaniem. Już w 3 minucie spotkania, po dokładnym dośrodkowaniu Błędkowskiego, głową uderzał Lasek- niestety piłka minęła bramkę rywali. W kolejnych minutach Polonia stworzyła wiele sytuacji po stałych fragmentach gry, jednak strzały Duchały, Górki, Grześkowiaka nie znalazły drogi do bramki. W 40 min. meczu po prostopadłym zagraniu Nawrota, w sytuacji sam na sam z bramkarzem znalazł się Błędkowski, który zamiast podać do nieobstawionego Duchały, starał się sam wykończyć akcje- piłka po jego uderzeniu trafiła w słupek. Jeszcze przed ostatnim gwizdkiem sędziego w pierwszej części spotkania, doskonałą interwencją popisał się bramkarz Damasławka, który wyszedł obronną ręką w sytuacji sam na sam z Krzysztofem Błędkowskim.
Do przerwy nasz zespół stworzył sobie co najmniej pięć 100- procentowych sytuacji, ale na tablicy wyników, widniał bezbramkowy remis.
Na drugą część spotkania trener Ryszard Rybak desygnował do gry dwóch ofensywnych graczy ze świeżymi siłami: P. Przybyłka i P. Rydlewskiego. Ten drugi kilka minut po wznowieniu gry mógł rozwiązać worek z golami- niestety stojąc nieobstawiony na 10 metrze od bramki przeciwnika nie potrafił skierować piłki do bramki, natomiast pięć minut później przegrał pojedynek sam na sam z bramkarzem Sokoła. W 58 minucie kolejna ładna akcja średzian. W uliczkę zostaje wypuszczony Błędkowski, który na szybkości mija jeszcze dwóch rywali ale ponownie brakowało wykończenia (piłka szybuje minimalnie obok prawego słupka). Zawodnicy z Damasławka przez cały mecz skupieni byli głównie na obronie. Jedyną groźną sytuacje przeprowadzili dopiero w 60 min. spotkania, kiedy to strzał z 14 metrów obronił A. Szkudlarek.
Wreszczie nadeszła 65 min gry. 30- metrową piłę za plecy obrony rzuca Ł. Przybyłek. Dochodzi do niej Rydlewski i zgodnie z przysłowiem do trzech razy sztuka umieszcza piłkę w siatce. Licznie przybyła grupa kibiców w końcu miała powody do radości. Po ponad godzinie gry Polonia wychodzi na prowadzenie.
W dalszych minutach bramkę Sokoła głównie niepokoili bracia Przybyłkowie, ale to Krzysztof Błędkowski podwyższa wynik otrzymując kolejne zagranie z głębi pola, mijając bramkarza i pakując piłkę do pustej bramki. Po strzeleniu drugiej bramki, gra toczyła się nadal pod dyktando naszych zawodników, którzy co kilka minut zagrażali bramce gości. W 92 min. wynik meczu ustala, sprowadzony latem- popularny Błędek, dla którego było to drugie trafienie.
Polonia zasłużenie wygrała z drużyną z Damasławka, w wielu fragmentach pokazując ładną dla oka gre. Jedynym mankamentem średzian była skuteczność. Poloniści w przekroju całego spotkania stworzyli sobie kilkanaście sytuacji podbramkowych, z czego trzy razy udało się pokonać dobrze dzisiaj dysponowanego bramkarza gości.
Wiellkie słowa uznania należą się kibicom, przybyłym w ilości ponad pół tysiąca na stadion i dopingującym nasz zespół w chwilach, w których najbardziej tego potrzebował.
Bramki dla naszego zespołu zdobyli: Paweł Rydlewski 65' , Krzysztof Błędkowski 76' i 92'
Polonia wystąpiła w składzie :
Adrian Szkudlarek- Sławek Łopatka Bartłomiej Górka Tomasz Dłużyk Marcin Siwek (Paweł Przybyłek 46')- Mikołaj Lasek ( Kamil Krajewski 78') Tomasz Nawrot Maciej Grześkowiak (Łukasz Przybyłek 60') Ariel Mrowiński- Krzysztof Błędkowski Marcin Duchała (Paweł Rydlewski 46')
Sokół Damasławek :
Mazur Robert Zieniuk Damian Łuszczyński Piotr Rabinek Krzysztof Wójciński Bartłomiej Cholewiński Tomasz Kuzio Kamil Barełkowski Mateusz Gawron Michał Gawron Paweł Kaczmarek Łukasz
Najnowsze aktualności
-
Kolejny świetny występ odnotowała w weekend Polonia 2012, która na wyjeździe wygrała 7:0 z Kanią Gostyń. Doskonałą skutecznością popisał się Jeremi Sójka, który bramkarza rywali pokonał aż cztery razy. Dorobek strzelecki średzkiej drużyny uzupełnili Bartłomiej Krajewski, Piotr Nowaczyk oraz Kacper Leciej. Polonia 2012 II również grała w weekend. Podopieczni Kornela Ladrowskiego i Patryka Słomczyńskiego przegrali 0:10 z Orlikiem Mosina.
-
Zespół juniorek w niedzielę udał się do Poznania, aby zmierzyć się z zespołem Sparks. Polonistki po dwóch golach Martyny Nowaczyk wygrały 2:0, stawiając kolejny krok w walce o awans do Centralnej Ligi Juniorek. Po czterech kolejkach Polonia prowadzi w tabeli z przewagą czterech punktów nad zespołem Sparks i sześciu nad Spartą Miejska Górka.
-
Tylko jeden punkt w starciu z Olimpią Koło wywalczyła Polonia 2011. Nasz zespół szybko objął prowadzenie po golu Kacpra Pautera, ale nie potrafił go utrzymać i w drugiej połowie to rywale byli górą. Dopiero w 79. minucie do remisu doprowadził Jan Marciniak, a chwilę później Poloniści mogli jeszcze wyrwać trzy punkty, ale po strzale naszego zawodnika piłka tylko trafiła w poprzeczkę.
-
Polonia 2010 nie zwalnia tempa i w sobotę odniosła jedenaste zwycięstwo w jedenastym meczu 1. ligi wojewódzkiej. Tym razem nasz zespół wygrał 5:0 z dotychczasowym wiceliderem rozgrywek - Polonią 1912 Leszno. Kolejny raz błysnął Kamil Jankowiak, zdobywca czterech bramek. Jedną bramkę dołożył Mateusz Fórmaniak. Drugi zespół na wyjeździe bezbramkowo zremisował z Huraganem Pobiedziska.
-
Bardzo specyficzny przebieg miał niedzielny mecz juniorów z rocznika 2009. Poloniści wygrali aż 8:4, choć do przerwy prowadzili tylko 2:1. Cztery bramki strzelił Benjamin Wałuszko, a trzy z nich zdobył z rzutów karnych. Ponadto do siatki trafiali Wojciech Wojciechowski, Filip Staszak, a także dwukrotnie Michał Deręgowski.