11.02.2012
Wygrana Polonii z Obrą KościanW sobotę 11 lutego mimo siarczystego mrozu poloniści rozegrali kolejne spotkanie towarzyskie zaplanowane przez nasz sztab szkoleniowy w ramach przygotowań do rundy wiosennej sezonu 2011/2012 III ligi. Tym razem rywalem naszego zespołu była IV ligowa Obra Kościan. W naszym zespole z powodu choroby nie zagrali Dominik Mucha i Piotr Leporowski, a w dalszym ciągu z kontuzją zmaga się Łukasz Przybyłek. Po za tą trójką wszyscy zawodnicy byli do dyspozycji trenera Nowaczyka. Czterdzieści pięć minut zagrał także Sławek Janicki który zrezygnował z testów w Olimpii Elbląg i zostaje w naszym zespole.
Lepiej to spotkanie rozpoczęli gracze z Kościana którzy w pierwszych fragmentach meczu nie przestraszyli się bardziej renomowanego rywala i starali się groźnie atakować. Już w 7 minucie po rzucie rożnym zawodnicy Obry wykorzystali złe wybicie piłki z własnego pola karnego przez naszych obrońców i objęli prowadzenie. Przy tym strzale bez szans był nasz bramkarz gdyż zawodnik Obry oddał strzał z około 8 metrów a na dodatek piłka po drodze odbiła się jeszcze od jednego z zawodników zmieniając w ostatniej fazie lotu swój kierunek. Strata bramki podziałała mobilizująco na średzian. Już dziesięć minut później doskonałą okazję do wyrównania miał Kamil Krajewski ale jego strzał z kilku metrów intuicyjnie broni bramkarz rywali. W 20 minucie spotkania sędzia dyktuje rzut wolny dla średzian z boku boiska z około 20 metrów. Szybko rozegrana piłka przez Tomasza Bekasa dociera do Marcina Duchały który bez problemu umieścił ją w siatce rywali. Mamy więc remis 1:1. W tym fragmencie gry Obra ograniczała się do obrony i wyprowadzania nielicznych kontrataków. W 23 minucie po szybkiej akcji całego zespołu przed szansą na zdobycie bramki stanął Krystian Pawlak ale jego strzał broni bramkarz z Kościana. Między 25 a 27 minutą poloniści czterokrotnie wykonywali rzuty rożne ale za każdym razem górą byli obrońcy naszych rywali którzy wybijali piłkę z własnego pola karnego. W 28 minucie po jednej z nielicznych kontr w sytuacji sam na sam z naszym bramkarzem Damianem Matela – Libera stanął jeden z napastników Obry ale w tej sytuacji szybszy był nasz bramkarz uprzedzając nadbiegającego zawodnika i wybijając piłkę. Na dziesięć minut przed końcem pierwszej połowy piękny strzał na bramkę oddał Marcin Duchała ale jego uderzenie na rzut rożny wybija bramkarz Obry. W końcówce Poloniści próbują objąć prowadzenie, ale trudno im się rozgrywa piłkę pod polem karnym rywali. Ostatecznie pierwsza połowa kończy się remisem 1:1.
W przerwie spotkania dochodzi do kilku zmian w naszym zespole. Boisko opuszczają Damian Matela – Libera, Marek Matysiak, Michał Okninski, Marcin Falgier, Tomasz Bekas, Kamil Krajewski i Krystian Pawlak a w ich miejsce na placu gry pojawiają się Sławek Janicki, Marcin Siwek, Łukasz Ratajczak, Dawid Lisek, Paweł Przybyłek, Adrian Błaszak, Krzysztof Błędkowski.
Zaraz na początku gry w drugiej połowie w dobrej sytuacji znalazł się Paweł Przybyłek ale jego strzał niestety poszybował daleko od bramki rywali. W 52 minucie swe umiejętności musiał pokazać Sławomir Janicki broniąc groźny strzał z rzutu wolnego z boku boiska. W 58 minucie duet trenerski Nowaczyk – Bekas decyduje się na zmianę taktyki. Boisko opuszcza Maciej Gendek, w jego miejsce wchodzi Kamil Krajewski a Polonia zaczyna grać na trzech obrońców. Już dwie minuty później przynosi to efekt w postaci bramki. Z boku boiska piłkę dośrodkowuje Marcin Duchała. Ta spada na piąty metr gdzie dopada do niej Krzysztof Błędkowski i nie daje szans bramkarzowi Obry. Polonia prowadzi 2:1. w 64 minucie zakotłowało się w polu karnym Obry ale żadnemu z naszych zawodników nie udało się skierować piłki do bramki. W 67 i 69 minucie bramkarza Obry próbował pokonać Michał Stańczyk ale dwukrotnie jego strzały były niecelne. Minutę później w słupek trafił Krzysztof Błędkowski. Polonia cały czas dyktowała warunki gry na boisku. W 76 minucie Michał Stańczyk przegrał pojedynek sam na sam z bramkarzem Obry i wynik w dalszy ciągu pozostał bez zmian. Na dziesięć minut przed końcem spotkana z rzutu wolnego z około 16 metrów bramkarza rywali próbował pokonać Łukasz Ratajczak ale jego strzał trafił w mur. W 87 minucie szarżującego w polu karnym Krzysztofa Błędowskiego nieprzepisowo powstrzymują obrońcy Obry i sędzia bez wahania wskazuje na rzut karny dla naszego zespołu. Do piłki podchodzi Marcin Siwek ale niestety jego strzał trafia w słupek. Nadal więc mamy 2:1 dla Polonii. Do końca spotkania wynik już nie uległ zmianie i poloniści pokonali czwartą drużynę czwartej ligi 2:1.
Polonia wystąpiła w następującym składzie: Matela (46. Janicki) - Matysiak (46. Siwek), Gendek (58. Krajewski), Okninski (46. Ratajczak), Falgier (46. Lisek), Bekas (46. P. Przybyłek), Loba, Krajewski (46. Błaszak), Stańczyk, Duchała, Pawlak (46. Błędkowski).
Najnowsze aktualności
-
W sobotę siedmioosobowy zespół żaków Polonii 2017 wziął udział w organizowanym przez Wielkopolski Związek Piłki Nożnej turnieju Funinio, który odbywał się na poznańskim PLEK-u. Poloniści rywalizowali z zespołami: Lilia Mikstat, Szamotulski KS, AP Reissa Piątkowo, Juna-Trans Stare Oborzyska, Red Box AP Biedrusko, Victoria Września, Barbakan Zaniemyśl/Szczodrzykowo, Funinio Szczecin, Lubuszanin Trzcianka, LPFA Piątkowo oraz AF 92 Witkowo.
-
Pełen goli i ciekawych spotkań był miniony weekend. Zarówno sobota jak i niedziela przepełnione były sportowymi emocjami. W sobotę Polonia 2009 pewnie pokonała Przemysława Poznań 7:0, a Polonia 2012 wygrała 9:1 ze Stalą Pleszew. Cenne zwycięstwo odniosły też juniorki, które pokonując 5:0 Medyka II Konin utrzymały bezpieczną przewagę nad rywalkami w ligowej tabeli. Równie ciekawie było w niedzielę, kiedy to nasze zespoły odniosły kilka ważnych zwycięstw. Polonia 2010 III wyszła zwycięsko ze starcia lidera i wicelidera, wygrywając 3:2 na boisku Clescevii Kleszczewo. Dobrą formą potwierdziła Polonia 2013, która w meczu ligi wojewódzkiej wygrała aż 17:1 z Lubońskim KS-em, a jeszcze wyżej wygrała Polonia 2010 II (25:1) w meczu 1. ligi okręgowej. Dość niespodziewanej porażki doznała Polonia 2008 z Mieszkiem Gniezno (1:2), a drugi zespół ponownie nie zdołał przeciwstawić się Lechicie Kłecko w 1. lidze okręgowej B1.
-
Przed naszymi podopiecznymi kolejny weekend pełen piłkarskich zmagań. W sobotę ważny mecz rozgrają nasze juniorki, który w przypadku zdobycia punktu z Medykiem II Konin mogą zapewnić sobie awans do Centralnej Ligi Juniorek. Polonia 2009 będzie chciała wrócić na zwycięską ścieżkę po środowej porażce. Rywalem naszego zespołu będzie Przemysław Poznań.
W niedzielę nasze zespoły w ligach wojewódzkich grać będa na wyjeździe. Polonia 2008 zmierzy się z Mieszkiem Gniezno, Polonia 2011 będzie rywalizować z AP Reissa Poznań, a Polonia 2013 o trzy punkty zawalczy z Lubońskim KS Luboń.
-
W środę zaległy mecz 1. ligi wojewódzkiej rozgrywała Polonia 2009, która udała się do Opalenicy, gdzie zmierzyła się z liderem rozgrywek - zespołem AP Reissa Poznań. Początek meczu ułożył się idealnie dla naszego zespołu, bo w 21. minucie do siatki trafił Benjamin Wałuszko, a w 27. minucie zawodnik gospodarzy został ukarany czerwoną kartą. Po przerwie wydarzyło się jednak coś, czego nikt się nie spodziewał. Grająca w osłabieniu drużyna AP Reissa w 47. i 56. minucie trafiła do bramki, wychodząc na prowadzenie, którego nie oddała już do końcowego gwizdka.
-
We wtorek i środę Polonia 2012 rozgrywała zaległe mecze 1. ligi wojewódzkiej i 1. ligi okręgowej, które w pierwotnym terminie nie odbyły się z powodu zalania boiska. Mecz ligi wojewódzkiej dostarczył dużych emocji, bo choć Polonia prowadziła już 2:0 po golach Kacpra Lecieja i Jakuba Jackowa to goście zdołali doprowadzić do remisu. Dopiero w ostatniej minucie gola na wagę trzech punktów dla naszego zespołu strzelił Szymon Kempski. W meczu 1. ligi okręgowej Poloniści wygrali już pewnie 7:2 z zespołem LPFA Poznań/Gniezno.