27.08.2012
Wygrana orlików z ChojnikiemW niedzielne południe grupa Orlik 2003 wybrała się do Błażejewka na mecz kontrolny z drużyną obecnie przebywającą tam na obozie – KS Chojnik Jelenia Góra. Drużyna przeciwna także składała się z zawodników w roczniku 2003 a więc średzcy piłkarze mogli sprawdzić swoje umiejętności z rówieśnikami. Podczas tego meczu, kilku zawodników miało okazję pokazania swoich umiejętności ponieważ do Błażejewka nie pojechało 4 czołowych zawodników drużyny prowadzonej przez Mariusza Kułaka. Mimo tego gra prezentowana przez Polonię Środa w tym meczu była bardzo dobra, w kilku momentach nawet wręcz rewelacyjna. Składne akcje przeprowadzane przez zawodników środka pola oraz ataku w pełni rozbrajały drużynę Chojnik Jelenia Góra. Pierwsza bramka w tym meczu była zdobywa dla Polonii a jej autorem był Kacper Cyka, który po otrzymaniu dośrodkowania w pole karne, przyjął piłkę i lewą nogą z półobrotu przymierzył tuż przy słupku nie dając żadnych szans bramkarzowi. Takiej bramki nie powstydziliby się zawodnicy z najlepszych lig. Kolejne bramki zdobyte przez polonistów także zachwycały kibiców, którzy w tym spotkaniu obejrzeli łącznie 12 goli.
Piękną akcją popisała się trójka Naszych zawodników – M. Scholz przyjął piłkę w środkowej części boiska, podając do wysuniętego A. Rozwory, a ten przedłużając do wychodzącego sam na sam z bramkarzem F. Półrolniczaka, ten ostatni na spokoju uderzył piłkę po długim słupku i bramkarz po raz kolejny musiał wyciągać piłkę z własnej bramki. Piękną, samotną akcją także popisał się M. Scholz, który minął kilku rywali i silnym strzałem pokonał golkipera z Jeleniej Góry. Na pochwałę zasługuje także postawa A. Rozwory, który w tym meczu kilkukrotnie nie dawał szans wykazania się rywalowi stojącemu miedzy słupkami, natomiast Nasz bramkarz Sebastian Łopatka już od kilku miesięcy pokazuje że jest niezastąpiony w bramce Polonii. Jego parady nie raz wprawiały w zachwyt kibiców. W tym meczu Sebastian przepuścił tylko 3 bramki, natomiast zawodnicy odpowiedzialni za ich zdobywanie, pokonali bramkarza rywali aż 9 razy. Na listę strzelców wpisywali się – Kacper Cyka, Adam Rozwora, Marcel Scholz, Filip Półrolniczak, Jasiu Kasprzyk. W tym spotkaniu każdy z zawodników Średzkiej Polonii pokazał że pierwszy rok wspólnych treningów w klubie Polonia Środa przyniósł wiele korzyści i nowych doświadczeń. Miejmy nadzieję że kolejne lata także będą wpływały pozytywnie na rozwój tych zawodników i za kilkanaście lat Ci piłkarze będą podporą dla seniorskiej drużyny Polonii.
Już we wtorek Orlik 2003 zagra kolejny sparing z zaprzyjaźnioną drużyną Lechii Kostrzyn. Mecz ten odbędzie się o godz 17:30 na boisku orlik przy szkole podst. Nr 1. Wjazd od ul. Lipwej.
Wszystkich chętnych kibiców zapraszam na to spotkanie.
Polonia wystąpiła w składzie
S. Łopatka, F. Półrolniczak, M. Hulewicz, K. Kusik, J. Kasprzyk, M. Kościelniak, I. Musielak, M. Scholz, K. Cyka, A. Rozwora, M. Dolata, M. Dziadek, K. Frach
Najnowsze aktualności
-
W meczu 13. kolejki I ligi wojewódzkiej trampkarzy młodszych zespół Polonii Środa Wielkopolska pokonał w Rawiczu tamtejszą Rawię 3:0 (2:0). Dwa gole strzelił Paweł Sarna, a jednego Wiktor Motyl. Dzięki temu zwycięstwu nasz zespół nadal traci dwa punkty do KKS-u 1925 Kalisz, ale ma rozegrane jedno spotkanie mniej. Poloniści mają do rozegrania jeszcze dwa mecze - zaległy z Rawią Rawicz (8 czerwca) oraz z GKS-em Grębanin (11 czerwca). Oba zostaną rozegrane w Środzie Wielkopolskiej. Druga drużyna przegrała 2:3 (1:0) z Pelikanem Niechanowo, tracąc gola w doliczonym czasie gry. Oba gole strzelił Aleksander Krause.
-
W rozegranym w czwartek wyjazdowym meczu 11. kolejki I ligi wojewódzkiej trampkarzy Polonia Środa Wielkopolska przegrała 2:4 (1:3) z Turem 1921 Turek. Poloniści szybko stracili pierwszą bramkę i mimo ambitnej postawy nie udało się przywieźć choćby punkty. Bramki strzelali bardzo aktywny tego dnia Oskar Popis oraz Jakub Grzegorczyk.
-
We wtorek 7 czerwca na Stadionie Średzkim odbędzie się finał Wojewódzkiego Pucharu Polski w którym piłkarze Polonii Środa zmierzą się z czwartoligową Koroną Piaski. Dla zespołu ze Środy Wielkopolskiej będzie to SIÓDMY z rzędu finał tych rozgrywek. W dotychczasowych sześciu poloniści czterokrotnie odnosili zwycięstwo a dwa razy z boiska schodzili pokonani. Z kolei dla naszych rywali będzie to pierwszy historyczny udział w finale wojewódzkiego pucharu.
-
W spotkaniu 11. kolejki I ligi wojewódzkiej juniorów młodszych Polonia Środa Wielkopolska gładko pokonała AKF Poznań 3:0 (2:0). Bramki na wagę trzech punktów dla podopiecznych trenerów Łukasza Kaczałki i Adriana Błaszaka strzelali Jakub Płonka, Aleksander Wyderkiewicz oraz Jakub Wawroski. Poloniści w tym momencie zajmują piąte miejsce w ligowej tabeli.
-
W przedostatniej trzynastej kolejce I ligi wojewódzkiej juniorów młodszych Polonia Środa Wielkopolska przegrała 2:3 z wiceliderem rozgrywek - Sokołem Kleczew. Do przerwy to jednak Poloniści prowadzili 2:0 po bramkach Adriana Olejniczaka i Marcela Wawroskiego. W drugiej połowie goście jednak strzelili trzy bramki i wywieźli ze Środy trzy punkty.
-
W meczu 11. kolejki I ligi wojewódzkiej juniorów starszych zespół Polonii Środa Wielkopolska przegrał 0:4 (0:3) z Koziołkiem Poznań. Nasz zespół przez całe spotkanie zmuszony był do obrony i nie radził sobie z dobrze dysponowanymi gospodarzami. Na ogromne pochwały zasłużył Oliwier Browarny, który wielokrotnie świetnie bronił strzały zawodników Koziołka.
-
Trzy zwycięstwa i trzy porażki - to bilans naszych zespołów w ligach wojewódzkich! Świetne występy mają za sobą także zawodnicy z pozostałych drużyn Polonii, które odniosły w ten weekend wiele zwycięstw. Drużyna żaków starszych zajęła 19. miejsce w międzynarodowym turnieju Steel Cup w Zakopanem! Poloniści spisali się bardzo dobrze, rywalizując jak równy z równym z rywalami z całej Europy! Zwycięzcą turnieju została portugalska Benfica Lizbona.
-
Za nami już 27 kolejka spotkań Klasy Okręgowej , w której druga drużyna Polonii zmierzyła się z zespołem z Żerkowa. Ostatecznie pewne zwycięstwo odnieśli poloniści ale to goście w 17 minucie, po rzucie rożnym, objęli prowadzenie. Mimo zdecydowanej przewagi naszych zawodników na wyrównującą bramkę musieliśmy czekać do 45 minuty. Wtedy to właśnie K. Pawlak pewnym uderzeniem z 11 metrów pokonał bramkarza przyjezdnych. Jeszcze w doliczonym czasie pierwszej połowy , po składnej akcji całego zespołu, J. Drame uderzeniem głową wyprowadził rezerwy na prowadzenie.