13.04.2015
Wygrana orlików starszych w Luboniu (2004)Pierwsze wyjazdowe spotkanie na wiosnę zawodnicy Polonii z rocznika 2004 rozpoczęli od wygranej 6-1 z zespołem Jedynki Luboń. Mecz rozgrywany był na boisku trawiastym miejscowego klubu – Stelli Luboń. Nasz zespół większość spotkań ligowych rozgrywa na boiskach orlik ale patrząc w niedaleką przyszłość możliwość gry na trawie pozwoli dobrze przygotować się do poruszania się na większej przestrzeni, gdyż są to ostatnie miesiące rozgrywek na popularnych orlikach dla tej kategorii wiekowej.
Początek spotkania należał do polonistów. To nasz zespół zdobył lekką przewagę na boisku. Było widać, że zawodnicy potrzebowali kilka minut aby przyzwyczaić się do tego typu boiska. Warunki do gry w sobotnie południe były bardzo dobre. Od początku obie drużyny grały uważnie w obronie. Poloniści swoich akcji szukali na skrzydłach wykorzystując szybkich bocznych pomocników. W 8 minucie pada pierwsza bramka dla naszego zespołu a jej autorem został Filip Kaczmarek, który już wcześniej był blisko pokonania bramkarza Jedynki Luboń. Po strzelonej bramce nasz zespół osiągnął jeszcze większą przewagę wydawało się że kolejne bramki to tylko kwestia czasu. Jednak gospodarze dobrze radzili sobie w obronie. Młodzi poloniści bardzo dobrze spisywali się w środkowej części boiska, wygrywając wiele pojedynków o górne piłki oraz dobrze zastawiając piłkę. Właśnie w środku pola piłka przebywała najczęściej i tam też gra była często przerywana przez sędziego. W 15 minucie ważną bramkę dla Polonii zdobył Filip Łasocha, który znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem i tej akcji nie zmarnował. Było 2-0 dla naszego zespołu i poloniści mogli nieco uspokoić grę. Gospodarze próbowali odpowiedzieć na te dwie stracone bramki, ale nie stworzyli sobie żadnej dobrej sytuacji. Nasza linia obrony grała dobrze, kilka błędów zdarzyło się jedynie przy wyprowadzeniu piłki od własnej bramki, lecz i tego zawodnicy z Lubonia nie wykorzystali. Sędzia do regulaminowego czasu gry pierwszej połowy doliczył 2 minuty poloniści szanowali piłkę z dala od własnego pola karnego. W ostatniej minucie pierwszej części spotkania po dobrze wykonanym rzucie rożnym Jędrek Lammel ładnie wykończył podanie od kolegi i sprytnie wślizgiem pokonał bramkarza. Tak więc do przerwy Polonia pewnie prowadziła 3-0.
Po zmianie stron wszyscy spodziewali się groźnych ataków gospodarzy jednak przy piłce utrzymywała się nadal Polonia grając bardzo mądrze. Zawodnicy Jedynki Luboń grali śmielej nie mając nic do stracenia szukali swoich szans pod bramką polonistów. Nasz zespół grał już troszkę wolniej na boisko wchodzili kolejni zawodnicy z ławki. W 38 minucie po jednej z kontr na lewym skrzydle Jędrek Lammel po indywidualnej akcji uderzył swoją słabszą nogą w długi róg bramki gospodarzy i podwyższył wynik na 4-0. Minęły zaledwie trzy minuty i ponownie Jędrek wykorzystał błąd bramkarza a konkretnie jego wyjście z bramki i zachowując zimną krew ładnym lobem pokonał wysokiego bramkarza Lubonia. Było to jego trzecie trafienie w tym meczu. W 43 minucie gospodarze wykorzystali błąd naszego bramkarza i zmniejszyli straty bramkowe w tym spotkaniu. Pod koniec kilka razy było jeszcze gorąco pod bramką polonistów, ale trzeba przyznać że szczęście tego dnia sprzyjało lepszym a zawodnicy Jedynki nie wykorzystali prezentów, które otrzymali od naszej linii obrony. Przy jednej akcji gospodarzy piłka odbiła się od poprzeczki naszej bramki. Te niewykorzystane sytuację zemściły się a Polonii przyniosły kolejną bramkę, którą zdobył w 47 min Adam Krotofil. Ten sam zawodnik chwilę wcześniej mógł też strzelić bramkę lub podać do lepiej ustawionego kolegi z zespołu. Ogólnie nasz zespół wygrał zasłużenie 6-1 przewyższając rywala pod względem fizycznym oraz szerszą ławką rezerwowych. Po dwóch kolejkach ligowych Polonia zajmuje pozycję lidera ponieważ ma najlepszy bilans bramkowy na tą chwilę.
A już w najbliższą sobotę zapowiadają się wielkie emocje w Środzie. O godzinie 13:30 na orliku przy ulicy Witosa Polonia podejmować będzie UKS Śrem. Ten mecz do łatwych na pewno należeć nie będzie. Już teraz zapraszamy wszystkich kibiców na sobotę 18 kwietnia.
Polonia zagrała w składzie: F. Łuczak, D. Budziński, M. Janiszewski. R. Rubach, F. Łasocha, F. Kaczmarek, A. Krotofil, S. Ciesielski, S. Balcerzak, J. Lammel, N. Dymski, J. Bzowy, K. Kaźmierczak, J. Szymczak
Najnowsze aktualności
-
Zespół Polonii II prowadzony przez trenera Jacka Nowaczyka miniony weekend może również zaliczyć do bardzo udanych. W sobotnie popołudnie zawodnicy jechali do Łopuchowa na spotkanie z liderem rozgrywek A- klasy. Dobra i skuteczna gra polonistów zostałą okraszona nie tylko okazałym zwycięstwem, ale również pozycją lidera tabeli po 6 kolejkach.
-
W rozegranym dziś w Komornikach spotkaniu IV ligi Polonia Środa pokonała po dramatycznym meczu Grom Ciepłownik Plewiska 2:1(0:1) po dwóch bramkach Marcina Duchały(70. 85.) . Gola dla gospodarzy juz w 6 minucie zdobył Adam Drgas. Dzięki jednoczesnemu remisowi Leśnika Margonin z Czarnymi Wróblewo nasz zespół został samodzielnym liderem rozgrywek.