03.03.2014
Wygrana orlików starszych w BydgoszczyW pierwszy weekend marca drużyna z Bydgoszczy o tej samej nazwie co nasza – Polonia, organizowała turniej dla dzieci z rocznika 2003 i młodszych, pod nazwą FIT-MAX Cup 2014. Turniej rozgrywany był na hali Łuczniczka, gdzie za kilka miesięcy odbędą się mistrzostwa piłki siatkowej. Hala jest na tyle duża, że boisko zostało podzielone na dwa mniejsze i jednocześnie rozgrywane były dwa spotkania.
Na turnieju w Bydgoszczy zawitało 16 drużyn, głównie z północnej części Polski, a Wielkopolskę reprezentowały 4 drużyny.
W pierwszy dzień turnieju drużyny zostały podzielone na dwie grupy po 8 zespołów i mecze rozgrywane były systemem każdy z każdym co oznacza, że każda ekipa rozegrała 7 spotkań trwających po 14 minut, a więc prawie 100 minut gry.
Polonia przypisana została do grypy B gdzie rywalizowała z: Polonia I Bydgoszcz, Polonia III Bydgoszcz, DAP Toruń, Dwunastka Włocławek, UKS Śrem, Don Bosco Ostróda, Concordia Elbląg, natomiast w grupie A rywalizowały ze sobą drużyny : Błękitni Wejherowo, UKS 1 Reda, KS Sokół Boże Pole, Polonia II Bydgoszcz, Olimpia Grudziądz, Górnik Konin, GOL Brodnica, Koziołek Poznań.
W pierwszy dzień od rana grała grupa A, a nasi piłkarze na turniej przyjechali dopiero na godz. 13, i już na sam początek przyszło im się zmierzyć z pierwszą drużyna gospodarza.
Mecz był pod dyktando naszych piłkarzy, którzy mieli przewagę nad rywalami, co także przełożyło się na wynik końcowym pokonując Polonię I Bydgoszcz 1:2 i pierwsze trzy punkty zostały zapisane na konto Polonii ze Środy Wlkp. Obie bramki w tym spotkaniu zdobył Olek Kluczyński, który przy drugiej bramce pokonał golkipera z Bydgoszczy strzałem z rzutu wolnego z połowy boiska.
Po 15 minutach przerwy przyszło nam rozegrać kolejny mecz, tym razem z drużyna z która już kiedyś graliśmy – DAP Toruń. Mecz ten był bardzo spokojny i po 14 minutach Polonia Środa znów cieszyła się z wygranego spotkania. Drużyna z Torunia w tym spotkaniu nie miała nic do powiedzenia przegrywając 0:3, a bramki w tym spotkaniu zdobywali: Kamil Tabaczka, Kacper Cyka oraz Adam Rozwora.
Trzeci mecz polonistów z drużyną Don Bosco Ostróda był bardzo zacięty i ten rywal był najbardziej wymagający tego dnia. Po 14 minutach ostrej walki o każdą piłkę, wynik końcowy był remisowy 2:2.
Warto pochwalić Wiktora Króla naszego bramkarza, który wybronił rzut karny. W tym spotkaniu do bramki Ostródy trafiali: Olek Kluczyński i Adam Rozwora.
Kolejne spotkanie było spacerkiem dla naszych piłkarzy. Rywalem była trzecia drużyna Polonii Bydgoszcz, która nie postawiła żadnych warunków podopiecznym Mariusza Kułaka i piłkarze ze Środy Wlkp jak walec po drodze, rozjechali rywali aż 6:0, a wynik mógł być znacznie większy, lecz poloniści ze Środy oszczędzili rywali. Bramki zdobywali: Filip Półrolniczak 2x, Kacper Cyka 2x, Olek Kluczyński oraz Adam Rozwora.
W piątej kolejce przeciwnikiem Polonii była Dwunastka Włocławek. Rówieśnicy z Włocławka niczym nie zachwycili i Polonia bez problemu poradziła sobie z rówieśnikami pokonując ich 3:0.
Po krótkiej przerwie doszło do spotkania z UKS Śrem. Do tej pory wiele osób ze światka piłkarskiego rozgrywanego w Wielkopolsce w roczniku 2003 nie może uwierzyć w to co się stało podczas tych 14 minut. Rewelacyjnie spisująca się do tej pory drużyna ze Śremu została rozgromiona przez Polonię notując na swoim koncie kolejne 6 bramek nie tracąc przy tym żadnej. Przyjaciele na trybunach, lecz na boisku rywale, i po meczu cała drużyna Polonii poszła pocieszać Borysa, bramkarza z UKS który był bardzo zrozpaczony że wpuścił aż 6 bramek.
Do bramki Borysa Boczara w tym meczu strzelali: Olek Kluczyński 2x, Kacper Cyka 2x, Jasiu Kasprzyk a także Adam Rozwora.
W ostatnim spotkaniu było już widać zmęczenie u naszych chłopców którzy tylko zremisowali po 1 z drużyną Concordii Elbląg. Remis w tym spotkaniu jednak wystarczał na to, aby po pierwszym dniu Polonia zajmowała 1 miejsce w swojej grupie z dorobkiem 17 pkt. Bramkę w meczu z Concordią zdobył Olek Kluczyński.
Po ciężkim dniu i prawie po 100 minutach gry, przyszedł czas na zasłużony odpoczynek w bydgoskim internacie. Po kolacji na świetlicy dla piłkarzy został zorganizowany turniej w Fifę 2014, nasi chłopcy jednak się nie spisali i musieli ustąpić umiejętnością kolegów z innych drużyn. Można z tego tylko wyciągnąć wnioski że chłopcy ze Środy wolą grać w piłkę na świeżym powietrzu niż przed TV co zostanie udowodnione w drugim dniu turnieju…
Po przebudzeniu i zjedzeniu śniadania piłkarze udali się do pobliskiego kościoła w którym modlili się o … Być może o to, aby wygrać turniej.
Z pierwszego dnia turnieju, pierwsze cztery drużyny awansowały do „ligi mistrzów” natomiast drużyny które zajęły miejsca 5-8 grały w niedzielę od rana w „lidze europy”.
Polonia dopiero swoje rozgrywki rozpoczęła po godz. 12 a ich pierwszym rywalem byli koledzy z Koziołka Poznań. Koziołek nie sprostał wymaganiom polonistów przegrywając 4:0, a Polonia zdobyła pierwsze bardzo ważne 3 pkt. Do bramki Koziołka trafiali: Adam Rozwora 3x, Olek Kluczyński.
Kolejnym rywalem była drużyna UKS 1 Reda. Piłkarze z Redy także byli słabsi od naszych piłkarzy którzy z meczu na mecz grali lepiej. Mecz ten zakończył się wynikiem 3:0 dla Polonii, a na listę strzelców wpisali się: Olek Kluczyński 2x, Adam Rozwora.
Trzeci mecz został rozegrany ponownie z UKS Śrem. Piłkarze ze Śremu chcieli się zrewanżować za mecz sobotni jednak ponownie musieli uznać wyższość kolegów z Polonii przegrywając tym razem 3:1. Bramki zdobywali: Olek Kluczyński, Witek Moroz, Kacper Cyka.
Po 14 minutowej przerwie przyszedł czas na jeden z ważniejszych meczy tego turnieju dla młodych polonistów ze Środy Wlkp.. Rywalem była Polonia II Bydgoszcz. Po wcześniejszych słowach trenera z Bydgoszczy, który w nadzwyczajny sposób zachwalał swoją drużynę, okazało się że były to tylko słowa rzucone na wiatr, ponieważ rywale z Bydgoszczy nie postawili żadnych warunków naszych piłkarzom. Przez 12 minut Polonia zdobyła dwie bramki, a Wiktor nie dopuścił do tego, aby któryś z bydgoskich piłkarzy włożył piłkę do jego bramki. Był to mały spacer po Bydgoszczy. Bramki w tym spotkaniu zdobył Olek Kluczyński i Adam Rozwora.
Piąta kolejka to było zaskoczenie dla kibiców. Polonia spotkała się z drużyną Gol Brodnica, która w każdym elemencie była lepsza od Polonii co także przełożyło się na wynik końcowy 3:0 dla Brodnicy.
Podczas tego spotkania było widać duże zmęczenie piłkarze ze Środy, który oddali ten mecz bez walki. Była to jedyna porażka polonistów na tym turnieju, jednak drużyna z Brodnicy zaczęła nam deptać po piętach zmniejszając stratę punkową. W następnej kolejce znów spotkały się dwie Polonie – Polonia I Bydgoszcz i Polonia Środa Wlkp. W sobotę po spotkaniu tych drużyn to ekipa ze Środy była lepsza wygrywając 2:1, jednak ten mecz był bardzo zacięty i pełny walki. W tym spotkaniu Olek Kluczyński doznał kontuzji, która wykluczyła go z dalszej gry, a więc było to bardzo duże osłabienie dla naszej drużyny. Kontuzji doznał podczas zderzenia z bramkarzem, zdobywając przy tym bramkę wyrównującą na 1:1. Takim tez wynikiem zakończyło się to spotkanie.
Polonia Środa tracąc punkty w tym spotkaniu zmniejszała tym samym przewagę na drugą i trzecią drużyna.
W ostatniej kolejce spotkały się właśnie drużyny, które walczyły o 1 miejsce. Polonia II Bydgoszcz i Gol Brodnica. W tym spotkaniu wygrała drużyna z Brodnicy która dopisując 3 pkt. wyprzedziła Polonię Środa, jednak Nasza Polonia miała do rozegrania jeszcze ostatnie spotkanie, które musiał wygrać, ponieważ remis dawał tylko 2 miejsce.
Wielkie zmęczenie było już na twarzach polonistów, którzy przez cały turniej dawali z siebie wszystko, a do tego osłabienie w postaci braku Olka na boisku oznaczało ciężkie spotkanie dla średzkich zawodników. To spotkanie zostało rozegrane z drużyną Don Bosco Ostróda. W sobotę wynik był remisowy 2:2, jednak teraz Polonia musiała wygrać aby wznieść do góry największy puchar.
W 6-ej minucie stało się coś czego każdy ze Środy się obawiał – bramkę zdobyła drużyna z Ostródy. Czas upływał nieubłaganie. Na trybunach było słychać doping piłkarzy z Brodnicy którzy wspierali Ostródę, ponieważ ten wynik dawał złoto dla Gol Brodnica. Trener Polonii nie mając nic do stracenia, wycofał jednego obrońcę wstawiając za to napastnika. Do końca spotkania pozostało 120 sekund, i stało się to na co czekali kibice Polonii, bramkę dającą nadzieje zdobył Witek Moroz. Czas jednak wciąż uciekał. Do końca 60 sekund i nadal remis 1:1. Nagle poszła szybka kontra – Kacper Cyka i Witek Moroz, ten ostatni ominął zwodem dwóch zawodników i wychodząc sam na sam z bramkarzem dostrzegł będącego na lepszej pozycji Kacpra Cyke, który został wstawiony chwile wcześniej za obrońcę. Do końca 30 sekund i Kacper Cyka trafia do pustej już bramki piłkarzy z Ostródy. W sektorze piłkarzy i kibiców z Brodnicy nagle nastała cisza – złoto uciekło im sprzed nosa, a za to w sektorze kibiców Polonii Środa nastał szał radości. Ostatnie 30 sekund upłynęły bardzo szybko i jednocześnie nerwowo, ale po ostatnim gwizdku Polonia Środa Wlkp świętowała zwycięstwo w turnieju FIT-MAX Cup 2014.
Największy puchar pojedzie do Środy! Po polikach piłkarzy ze Środy płynęły łzy, łzy szczęścia ale jednocześnie zmęczenia. Po tym spotkaniu można wyciągnąć jeden wniosek – gra się zawsze do końca!
Organizator zapewnił także dodatkową atrakcję w formie meczu o Super Puchar w którym miały zmierzyć się dwie drużyny – najlepszy z ligi mistrzów czyli Polonia Środa oraz najlepszy z ligi europejskiej, a tą drużyną okazała się Dwunastka Włocławek. Drużyna z Włocławka miała olbrzymią przewagę nad Polonią, ponieważ oni zakończyli rozgrywki o godz. 12 mając tym samym 5 godz. na odpoczynek.
Chłopcy ze Środy już mieli dosyć jednak wyszli na spotkanie o Super Puchar. Mimo zmęczenia poloniści włożyli w to spotkanie dużo serca i ambicji choć sił już nie było.
Mecz ten trwał 2x10 minut. Do przerwy wynik był 2:1 dla Włocławka i takim też wynikiem zakończyło się całe spotkania i Polonia Środa musiała uznać wyższość Dwunastki. Mimo że było blisko to jednak daleko patrząc na to Włocławek miał przewagę wychodząc na to spotkanie na świeżości.
Tak czy inaczej poloniści byli szczęśliwi zdobywając 1 miejsce i odbierając największy puchar.
Cała ceremonia wręczenia nagród jak i turniej był profesjonalnie przygotowany przez organizatorów za co chciałbym pochwalić i podziękować za zaproszenie.
Podczas wręczenia nagród indywidualnych dla zawodników, Adam Rozwora został nagrodzony za zdobycie największej ilości bramek, a dodatkowo każdy trener nagradzał swojego najlepszego piłkarza i tą nagrodę od trenera Mariusza otrzymał Olek Kluczyński – jako wyróżniający się zawodnik drużyny.
Po spędzonych dwóch dniach w Bydgoszczy przyszedł czas na wyruszenie w wesołą drogę powrotną do Środy.
Turniej był bardzo dobrze przygotowany pod każdym względem, a krótkie przerwy między meczami przekładające się na większą ilość gry w jednym dniu, a także braku czasu na nudę, będą na pewno na długo zapamiętane przez piłkarzy, rodziców, trenerów…
Polonia wystąpiła w składzie Wiktor Król, Jasiu Kasprzyk, Filip Półrolniczak, Olek Kluczyński, Witek Moroz, Adam Rozwora, Kacper Cyka, Marcel Scholz, Kamil Tabaczka,
Materiał TVP Bydgoszcz - zobacz
Ceremonia wręcznia pucharu - zobacz
LIGA MISTRZÓW:
1.POLONIA ŚRODA WIELKOPOLSKA
2. GOL BRODNICA
3. POLONIA BYDGOSZCZ II
4. POLONIA BYDGOSZCZ I
5. SZÓSTKA ŚREM
6. JEDYNKA REDA
7. DON BASCO OSTRÓDA
8. KOZIOŁEK POZNAŃ
LIGA EUROPY:
1. 12 WŁOCŁAWEK
2. BŁĘKITNI WEJHEROWO
3. DAP TORUŃ
4. CONCORDIA ELBLĄG
5. OLIMPIA GRUDZIĄDZ
6. GÓRNIK KONIN
7. SOKÓŁ BOŻEPOLE WIELKIE
8. POLONIA BYDGOSZCZ III
Najnowsze aktualności
-
Nie mają zbyt dużo czasu piłkarze Polonii Środa na rozpamiętywanie porażki z Notecią Czarnków. Już w najbliższą niedzielę nasz zespół spotka się na własnym boisku z kolejnym beniaminkiem ligowych rozgrywek – Wikędem Luzino. Niedzielny rywal średzkiej ekipy nieoczekiwanie na inaugurację pokonał na własnym boisku Vinetę Wolin i potwierdził swoje aspiracje do walki o utrzymanie w gronie trzecioligowców.
-
W niedzielę Poloniści z rocznika 2008 po raz drugi rywalizowali z drużyną seniorów. Tym razem naprzeciw stanęli zawodnicy B-klasowego Phytopharmu Klęka. Do przerwy mecz był wyrównany, lecz skuteczniejsi byli rywale, którzy na przerwę schodzili z jednobramkowym prowadzeniem. W drugiej części rywalizacji nasz zespół zyskał sporą przewagę i aż siedmiokrotnie trafiał do siatki.