02.06.2012
Wygrana najmłodszych polonistówPiątkowe popołudnie to kolejny mecz średzkich żaków. Tym razem drużyną przeciwną był Poznaniak Poznań, który w tym spotkaniu był gospodarzem. Cały dzień pogoda była mało sprzyjająca do rozgrywek piłkarskich w najmłodszych grupach, ponieważ silnie wiejący wiatr utrudniał grę.
Mimo tego Nasi chłopcy uporali się zarówno z pogodą jak i przeciwnikiem, wygrywając to spotkanie.
Od początku mecz był wyrównany, lecz żadna z drużyn nie potrafiła sobie stworzyć groźnej sytuacji. Gra głównie toczyła się w środkowej części boiska. Na pierwszą bramkę kibice musieli czekać do 14 min. kiedy to podanie od Stania Kornaszewskiego przyjął Adam Rozwora i bez problemu pokonał bramkarza Poznaniaka. Polonia nie cieszyła się zbyt długo z prowadzenia ponieważ 3 min. później po zamieszaniu tuż przed bramką, piłka była mało skutecznie wybijana przez Naszych obrońców, natomiast wykorzystał to jeden z piłkarzy rywala, który wykorzystał to i wbił piłkę do bramki w której bronił Sebastian Łopatka. Do końca pierwszej połowy było jeszcze kilka szans do zdobycia bramki lecz żadna z drużyn tego nie wykorzystała i na przerwę schodzili w wynikiem 1:1.
Po przerwie Nasi chłopcy ruszyli do ataku lecz ciągle mało skutecznie. Dopiero w 31 min. najniższy zawodnik Naszej drużyny zdobył bramkę głową, po dośrodkowaniu z rzutu rożnego przez Adama Rozworę. W 36 min Polonia zdobyła trzecią bramkę, której autorem był Adam Rozwora. Czwartą i zarówno ostatnia bramkę dla Polonii w 42 min. zdobył Stasiu Kornaszewski który pięknym strzałem po długim słupku nie dał szans golkiperowi z Poznania.
Wynikiem 1:4 dla Polonii skończyło się to spotkanie, lecz gra młodych polonistów mogła być znacznie lepsza. Miejmy nadzieję że było to chwilowe załamanie formy i w kolejnym meczu z Liderem Swarzędz, żaki ze Środy wrócą do swojej formy, która pokazywali już nie raz w tej rundzie.
W lidze żaków zostały dwie kolejki spotkań, które nie należą do łatwych. Pierwszy mecz Polonia rozegra na wyjeździe z drużyną „Lider” Swarzędz, natomiast drugi także z liderem ale tabelowym, mianowicie Wartą Poznań.
Polonia wystąpiła w składzie: Sebastian Łopatka, Filip Półrolniczak, Jasiu Kasprzyk, Kuba Kusik, Michał Hulewicz, Olek Kluczyński, Witek Moroz, Stasiu Kornaszewski, Adam Rozwora, Kacper Cyka
Najnowsze aktualności
-
W sobotę 25 marca w ramach drugiej kolejki rozgrywek wiosennych poloniści w meczu wyjazdowym zmierzyli się z GES Sport Academy. Dla gospodarzy było to dopiero pierwsze spotkanie w tej rundzie, gdyż tydzień temu pauzowali. Poloniści natomiast przystępowali do tego meczu po wysokiej wygranej z GKS Trzcinica. Faworytem tego pojedynku byli zawodnicy z Poznania, ale nasz zespół odpowiednio zmotywowany postanowił wysoko ustawić poprzeczkę i mając swój plan na ten mecz chciał zagrać odważnie i zdecydowanie.
-
W kolejnym meczu ligowym zespół rezerw Polonii Środa podejmował na własnym boisku GKS Dopiewo. Znów przegrywamy 1:2, choć z przebiegu spotkania mogliśmy liczyć na więcej. Szczególnie w pierwszej połowie meczu stworzyliśmy sobie sporo sytuacji, po której wystarczyło dokładniej dograć piłkę w polu karnym lub oddać lepszy strzał. Świetnie rozgrywał piłkę Olek Kluczyński, przez którego przechodziło większość dogodnych do zdobycia goli okazji.
-
W weekend zespół młodzika starszego Polonii Środa udał się do Lichenia na międzynarodowy turniej Licheń Winter Cup. Cały turniej był potrzebnym doświadczeniem świetną zabawą, a przede wszystkim nauką. Mimo braku kilku kluczowych zawodników spowodowanych chorobami i zgrupowaniem kadry Wielkopolskiego Związku Piłki Nożnej daliśmy radę!
-
W niedzielę 26.03.2023r. podopieczni trenera Radosława Piotrowskiego byli gospodarzem turnieju ligowego w kategorii orlików młodszych Wielkopolskiego ZPN. Na boiska wybiegły zespoły: Polonii, Sparty Sklejki Orzechowo, Orlika Miłosław oraz Warty Śrem. Drużyny rywalizowały ze sobą systemem każdy z każdym. Podczas turnieju młodzi piłkarze Polonii zaprezentowali się z bardzo dobrej strony, ambitnie walcząc o każdą piłkę. Spotkania obfitowały w pojedynki 1x1, piękne bramki i ciekawe akcje.