28.05.2014
Wygrana na wagę trzeciej ligiW dzisiejszym meczu 32. kolejki trzeciej ligi piłkarze Polonii Środa wielkopolska pokonali na własnym boisku Polonię 1912 Leszno 4:1 (2:0).
Bramki dla polonistów strzelili Krystian Pawlak 11', Michał chmielecki 35' (k), Michał Stańczyk 50' i Jakub Solarek 54'.
Mecz mógł świetnie rozpocząć się dla naszego zespołu. Już w drugiej minucie Mateusz Pluciński wrzucił piłkę w pole karne, a Krystian Pawlak z pięciu metrów głową pomylił się o centymetry. Niedługo później z rzutu wolnego nad poprzeczką strzelał Paweł Przybyłek. Następnie Patryk Kowalski i Maciej Tomkowiak sprawdzili czujność Adriana Lisa, który dwukrotnie wybronił uderzenia gości. W dziesiątej minucie strzał Damiana Buczmy na róg wybili obrońcy. Piłkę z narożnika boiska wrzucił w pole karne Michał Chmielecki, a Krystian Pawlak głową wpakował ją do siatki. Cztery minuty później ponownie piłkę dośrodkował Michał Chmnielecki, a Szymon Grzelak głową przestrzelił. Niedługo później Patryk Gendera znalazł się tylko przed Adrianem Lisem, ale nasz golkiper wyłapał futbolówkę. W 29. minucie na strzał z ostrego kąta zdecydował się Krystian Pawlak , jednak trafił wprost w bramkarza. Po chwili także Michał Stańczyk wycelował w Emila Anusiewicza. W 35. minucie w polu karnym sfaulowany został Jakub Solarek za co sędzia bez wahania wskazał na jedenasty metr. Rzut karny pewnie wykorzystał Michał Chmielecki rehabilitując się za niewykorzystaną jedenastkę w Pakości. Do końca pierwszej połowy wynik nie uległ już zmianie dzięki czemu średzianie prowadzili 2:0.
Już dziewięć minut po wznowieniu gry na tablicy wyników widniał rezultat 4:1. W 48. minucie Jakub Solarek uderzył z ostrego kata, bramkarz wypuścił piłkę przed siebie, lecz Mateusz Pluciński nie zdążył jej wbić do pustej siatki. Co się odwlecze to nie uciecze i tak w 50. minucie Damian Buczma dograł piłkę Michałowi Stańczykowi, który bez problemu zdobył gola. Dwie minuty później niespodziewanie Patryk Gendera wykorzystał błąd obrońcy i pokonał Adriana Lisa. Średzianie szybko zrehabilitowali za stratę gola. Po rzucie rożnym Jakub Solarek pięknym strzałem pod poprzeczkę zdobył czwarta bramkę. W 56. minucie przed utratą piątego gola lesznian po strzale Krystiana Pawlaka uratował obrońca wybijając piłkę zmierzającą do bramki. Sześćdziesiąt sekund później Patryk Kowalski wybiegł przed Adriana Lisa, ale strzelił obok słupka. Przy dośrodkowaniach z rzutów rożnych wyróżniał się Szymon Grzelak, który kilkukrotnie uderzał obok, jednak brakło mu centymetrów. W 79. minucie powinien paść piąty gol. Przemysław Warot znalazł się tylko przed golkiperem, ale nie potrafił wykorzystać tej okazji. Na ostatnie trzynaście minut meczu trener Czesław Owczarek desygnował Marcina Duchałę, który zakończył dziś piłkarską karierę. Popularny „Duchu” miał cztery okazje by powiększyć jeszcze swoje konto bramkowe, ale mimo czterech celnych strzałów zawsze dobrze interweniował golkiper. Okazje by zmniejszyć rozmiary porażki mieli jeszcze goście, jednak piłka po uderzeniu Łukasza Bugzela odbiła się od poprzeczki i wyszła w pole.
Wygrana pozwoliła naszej drużynie zapewnić sobie pewne utrzymanie w trzeciej lidze. W najbliższy weekend Polonia otrzyma trzy punkty z automatu za spotkanie z wycofanym Fogo Luboń, a za tydzień średzianie spotkają się na własnym stadionie z Elaną Toruń. Będzie to ostatni mecz ligowy w tym sezonie naszego zespołu. Już teraz wszystkich kibiców serdecznie zapraszamy.
Polonia Środa zagrała w składzie: Adrian Lis, Paweł Przybyłek, Szymon grzelak, Radosław Barabasz, Krystian Pawlak (77' Marcin Duchała), Damian Buczma, Marcin Falgier (79' Adrian Błaszak), Mateusz Pluciński (74' Przemysław Warot), Michał Stańczyk (67' Dominik Mucha), Jakub Solarek, Michał Chmielecki
Najnowsze aktualności
-
W sobotę zawodniczki Polonii rywalizujące w III lidze okręgowej trampkarzy C2 udały się do Orzechowa z nastawieniem by zdobyć trzy punkty. Przez długi czas wszystko układało się po myśli naszej drużyny, która prowadziła po bramkach Alicji Doros i Nikoli Jeziorskiej i co kilka chwil stwarzały kolejne okazje. Końcówka należała jednak do gospodarzy, którzy wyszli na prowadzenie 3:2 i obronili je do gwizdka kończącego spotkanie.
-
W niedzielę orlicy starsi Polonii (rocznik 2013) udali się do Kórnika, gdzie rozegrali mecz I ligi okręgowej młodzików D2 z Kotwicą. Do przerwy utrzymywał się bezbramkowy remis w starciu z zespołem, który wygrał wszystkie dotychczasowe mecze. Między 51. a 53. goście zdobyli jednak trzy gole, a w 60. minucie ustalili wynik spotkania.
-
W starciu lidera i wicelidera I ligi wojewódzkiej młodzików zespół Polonii 2012 na Stadionie Średzkim po emocjonującym meczu pokonał lidera rozgrywek - Polonię 1912 Leszno 5:4 (1:2). Gospodarze szybko objęli prowadzenie, ale to goście schodzili na przerwę prowadząc 2:1. Nasz zespół po przerwie wyrównał, by po chwili goście znów prowadzili. Końcówka należała jednak do Średzian, którzy w ciągu czterech minut zdobyli trzy gole, na co rywale odpowiedzieli tylko jednym trafieniem!
-
Zespół Polonii 2010 II w sobotę rozegrał kolejny mecz I ligi okręgowej trampkarzy C2. Podopieczni Patryka Słomczyńskiego na boisku w Zielnikach wygrali z Talentem Poznań 8:2 (3:1), a hat tricka zdobył Sviatoslav Melnykov. Dorobek strzelecki Polonii uzupełnili Jakub Mikołajczak - 2, Adam Poloszyk - 2 oraz Kamil Zenker. Po sześciu rozegranych kolejkach nasz zespół zajmuje 3. miejsce w tabeli.
-
W meczu na szczycie ligi profesjonalnej C2 zespół Polonii 2010 mierzył się na Stadionie Średzkim z wiceliderem rozgrywek - UKS AP Reissa Jarocin. Początek meczu był świetny w wykonaniu Polonistów, którzy po 19 minutach gry prowadzili już 2:0. Po chwili goście złapali jednak kontakt, ale na przerwę nasza drużyna schodziła z przewagą jednego gola. Druga połowa należała niestety do gości, który najpierw w 68. minucie doprowadzili do remisu, a minutę przed końcem podstawowego czasu gry zadali decydujący cios na wagę trzech punktów.
-
W sobotę Polonia 2009 na płycie głównej Stadionu Średzkiego zmierzyła się z Wartą II Poznań w meczu ligi profesjonalnej C1. Do przerwy prowadzili goście, ale w drugiej części do remisu doprowadził Filip Staszak. Mecz zakończył się podziałem punktów, a Polonia w tabeli wskoczyła na trzecie miejsce, wyprzedzając Lecha Poznań 2010.