21.01.2019
Wygrana na początek przygotowańW sobotę 19 stycznia na boisku ze sztuczną nawierzchnią w Swarzędzu piłkarze Polonii Środa rozegrali pierwszy tej zimy mecz kontrolny. Rywalem podopiecznych Krzysztofa Kapuścińskiego był inny trzecioligowiec Jarota Jarocin.
W zespole Polonii po za zawodnikami którzy grali w naszej drużynie jesienią można było dostrzec trzech zawodników testowanych. Jednak na tą chwilę sztab szkoleniowy nie chce zdradzać ich personaliów. Możemy tylko dodać że cała trójka to jeszcze młodzieżowcy.
Od samego początku w tym meczu inicjatywa należała do naszego zespołu który zdominował młodych graczy Jaroty. Jedna nie oczekiwanie to nasi rywale jako pierwsi objęli w tym meczu prowadzenie. W 4 minucie po szybkiej akcji i prostopadłym podaniu jeden graczy zespołu z Jarocina znalazł się w sytuacji sam na sam i pewnie pokonał naszego bramkarza. Na odpowiedź naszego zespołu nie trzeba było długo czekać. W 11 minucie po dośrodkowaniu z rzutu wolnego Jakuba Wilka z 5 metrów uderzał Piotr Wujec a piłka wpadła obok zaskoczonego bramkarza rywali. W 24 minucie fantastyczną interwencją popisał się Przemysław Frąckowiak który pewnie obronił sytuację sam na sam z napastnikiem naszych rywali. Dwanaście minut później to Polonia wyszła na prowadzenie. Po koronkowej akcji całego zespołu bramkę strzela Krystian Pawlak. Jeszcze przed przerwą nasi rywale doprowadzili do wyrównania. Była to dokładnie 38 minuta i ponownie po szybkiej akcji i wycofaniu piłki na 16 metr do nadbiegającego jednego z zawodników Jaroty Przemysław Frąckowiak musiał wyjmować piłkę z bramki. Do końca pierwszej połowy wynik nie uległ zmianie.
Po zmianie stron na boisku w barwach Polonii pojawiła się zupełnie inna jedenastka. Nie uległ zmianie jednak obraz gry. W 52 minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego z bliska futbolówkę do bramki rywali skierował Adam Borucki. W 68 minucie bliski podwyższenia prowadzenia naszego zespołu był Jakub Gwit ale jego uderzenie z ostrego kąta na rzut rożny sparował bramkarz Jaroty. Końcówka spotkania to oblężenie bramki naszych rywali. W 82 minucie kolejno na bramkę rywali strzelali Krzysztof Bartoszak, Jakub Gwit i ponownie Krzysztof Bartoszak ale za każdym razem obrońcy blokowali uderzenia naszych zawodników. W 84 i 86 minucie bliski pokonania bramkarza rywali był Adrian Błaszak ale za każdym razem piłka minimalnie przelatywała nad poprzeczką Jaroty. Polonia swego dopięła w 89 minucie. Po dośrodkowaniu spod linii końcowej Luisa Henriqueza piłkę strzałem głową do bramki rywali skierował Krzysztof Bartoszak. Chwilę później sędzia zakończył to spotkanie.
W I połowie Polonia wystąpiła w składzie: Frąckowiak – Zawodnik testowany 1, Zawodnik testowany 2, Skrobosiński, Wujec, Kujawa, Wilk, Zawodnik testowany 3, Chopcia, Górzyński, Pawlak.
W II połowie Polonia wystąpiła w składzie: Radliński – Henriquez, Błaszak, Borucki, Kozłowski, Zawodnik testowany 4, Jurga, Gajda, Gwit, Buczma, Bartoszak.
Najnowsze aktualności
-
W środę 5-go maja o godz. 17.00 w Rakoniewicach rozpocznie się mecz wcześniej odwołanej 22-giej kolejki IV ligi grupy północnej, w którym miejscowy Sokół podejmować będzie Polonię Środa. Sokół Rakoniewice zajmuje ostatnie 16 miejsce w tabeli i jest bardzo poważnie zagrozony degradacja do klasy okręgowej . Polonia natomiast wciąż ma realne szanse na awans i w tym meczu wyjadowym bedzie walczyć o wązne trzy punkty. Lider tabeli Nordenia Dopiewo na własnym boisku zmierzy się z Lubońskim KS i każdy inny wynik niz wygrana Dopiewa bedzie spora niespodzianką . Z informacji uzyskanych w WZPN Nordenia Dopiewo nie otrzymało jak dotychczas trzech punktów za odwołany mecz z Dyskobolia Grodzisk i najprawdopodobniej lider tabeli bedzie zmuszony mecz z grodziszczanami rozegrać .