22.01.2022
Wygrana na początek przygotowańW pierwszym zimowym meczu towarzyskim podczas okresu przygotowawczego piłkarze Polonii Środa zmierzyli się w Swarzędzu na boisku ze sztuczną nawierzchnią z liderem rozgrywek czwartoligowych – Unią Swarzędz.
W szeregach Polonii Środa znaleźli się oczywiście przesunięci z zespołu rezerw Filip Michalak, Krzysztof Maślanka oraz Hubert Kaźmierczak. Z kolei w kadrze Unii na to spotkanie można było dostrzec Łukasza Zagdańskiego i Damiana Pawlaka. Ci dwaj doświadczeni gracze zimą rozpoczęli przygotowania właśnie z zespołem Unii i wszystko wskazuje na to że wkrótce zostaną oficjalnie zaprezentowani jaki gracze zespołu ze Swarzędza.
Od samego początku tego spotkania przewagę posiadała Polonia Środa. To podopieczni trenerów Marcina Duchały i Pawła Juszczyka dominowali na boisku i częściej byli przy piłce. Na prowadzenie poloniści wyszli w 16 minucie kiedy to świetne podanie od Pawła Mandrysza wykorzystał Kacper Nowak i mimo rozpaczliwej próby zatrzymania piłki przez bramkarza Unii ta wpadła do siatki i nasz zespół objął prowadzenie. Polonia nie zwalniała tempa i kolejne akcje sunęły na bramkę unitów. Swoje prowadzenie poloniści podwyższyli w 40 minucie kiedy świetnym podaniem popisał się Bartosz Bartkowiak a piłkę do bramki rywali skierował Adam Borucki. Prowadzeniem 2:0 Polonii Środa zakończyła się pierwsza część spotkania.
Po zmianie stron obaj trenerzy zmienili praktycznie całe zespoły. W Polonii Środa z graczy grających w pierwszej połowie pozostał tylko Damian Buczma który tego dnia w porozumieniu ze sztabem szkoleniowym rozgrywał mecz w pełnym wymiarze czasowym. Od samego początku drugiej połowy lekką przewagę uzyskał zespół Unii który zepchnął Polonię do defensywy i starał się zagrozić bramce Miłosza Garstkiewicza. Ale czujni byli średzcy defensorzy, a wszystkie dośrodkowania w pole karne unitów padały łupem średzkiego bramkarza. Po około godzinie gry spotkanie się wyrównało. Piłkarze Polonii Środa zaczęli częściej gościć pod bramką rywala. Swojego szczęścia próbowali Krystian Pawlak, Szymon Zgarda czy Jakub Giełda ale za każdym razem albo piłka przeleciała nad poprzeczką albo na posterunku był bramkarz Unii. Tym samym w drugiej połowie kibice nie obejrzeli bramek a spotkanie zakończyło się dwubramkowym zwycięstwem Polonii Środa.
Polonia Środa wystąpiła w składzie: Frąckowiak – Kozłowski, Henriquez, Wujec, Borucki, Rubach, Milachowski, Buczma, Bartkowiak, Nowak, Mandrysz.
W II połowie Polonia zagrała w składzie: Garstkiewicz – Skrobosiński, Maślanka, Buczma, Janoś, Zgarda, Michalak, Giełda, Pawlak, Kaźmierczak, Łasocha.
Bramki: Nowak (16`), Borucki (40`)
Najnowsze aktualności
-
W piątym meczu I ligi wojewódzkiej trampkarzy młodszych Polonia odniosła czwarte już zwycięstwo. Tym razem po ciężkim boju nasz zespół wyrwał zwycięstwo w starciu z Sucharami Suchy Las. Mimo szybko strzelonej bramki przez Polonistów gospodarze zdołali wyjść na prowadzenie. W końcówce meczu jednak dzięki dwóm bramkom Sviatoslava Melnykova średzka drużyna wyszarpała cenne trzy punkty.
-
Aż pięć bramek we wczorajszym meczu ligi wojewódzkiej z Olimpią Koło strzelił Mikołaj Kowalski, a Polonia wygrała aż 13:0! Pozostałe bramki strzelali Wiktor Motyl - dwie, Alan Nowakowski - dwie, Filip Stasiak - dwie, Antoni Storozum oraz Oleksii Steblin. Nasz zespół rywalizujący w starszym roczniku zajmuje obecnie świetne drugie miejsce w ligowej tabeli za plecami KKS-u 1925 Kalisz.
-
Miniony weekend był bardzo udany dla zespołów akademii, które odniosły aż sześć zwycięstw w dziewięciu spotkaniach. Już w piątek trzy punkty wywalczyli młodzicy młodsi (2012 II), którzy 3:0 pokonali Zawiszę Dolsk. W sobotę serię zwycięstw kontynuowali trampkarze młodsi, pokonując 3:2 Suchary Suchy Las w meczu ligi wojewódzkiej. Po nich w sobotę wygrywali jeszcze młodzicy starsi 5:2 z Victorią Września oraz dziewczyny 4:2 z Talentem II Poznań. W niedzielę zaś okazałe zwycięstwa odnieśli młodzicy starsi (7:0 z MKS Trzemeszno), a także juniorzy młodsi, którzy aż 13:0 zwyciężyli Olimpię Koło.
-
W sobotę 16 września piłkarze Polonii Środa wielkopolska rozegrali kolejne spotkanie ligowe. Tym razem rywalem naszego zespołu była Cartusia Kartuzy która w tym sezonie radzi sobie wyjątkowo dobrze. Poloniści bez kontuzjowanych Michała Jakóbowskiego, Mikołaja Stangel, Jakuba Golińskiego i zawieszonych za kartki Jędrzeja Drame i Jakuba Giełdy musieli radzić sobie w okrojonym składzie.