22.04.2012
Wygrana juniuorów młodszych
Polonia Środa Wlkp. 5-2 (0-1) Skra Wlkp. Otusz
W niedzielę 22 kwietnia, w kolejnym pojedynku grupy mistrzowskiej juniorów młodszych, Polonia podejmowała osłabiony zespół Skry. Po rozegraniu dobrej drugiej połowy meczu, średzianie zwyciężyli 5-2.
Pierwsza połowa upłynęła na długim utrzymywaniu się przy piłce średzian, z którego niestety nic nie wynikało. Brakowało przede wszystkim dobrego podania przed polem karnym przyjezdnych, którzy próbowali grać z szybkiej kontry. Już w 3 minucie Krystian Olczyk będąc przy piłce w polu karnym gości, przegrywa pojedynek 1 na 1 z obrońcą i nie wykorzystuje pierwszej dogodnej sytuacji podbramkowej. Dziesięć minut później po dobrej wrzutce z lewej strony, Adrian Olczyk strzela tuż nad poprzeczką. W 20 minucie Skra przeprowadza kontrę, kończąc strzałem w poprzeczkę. Niestety w kolejnej akcji napastnik z Otusza mija bramkarza i strzela pierwszego gola w tym meczu (0-1). Jeszcze przed przerwą Adrian nie wykorzystuje sytuacji sam na sam z golkiperem przyjezdnych. Po przerwie nastąpiło kilka zmian, po których Polonia zaczęła zdecydowanie skuteczniej grać. Już w 44 minucie po akcji Adriana Olczyka, piłka trafia do Szymona Grzelaka, który strzela wyrównującego gola (1-1). Po chwili ładnie główkuje na bramkę gości Krystian Olczyk, lecz piłkę pewnie wyłapuje bramkarz. W 52 minucie Kuba Kurasiński groźnie uderza z dystansu, ale piłka przelatuje tuż nad poprzeczką. Trzy minuty później Szymon Grzelak mija obrońcę i wbiega w pole karne, po czym zostaje sfaulowany. Karnego wykorzystuje Karol Witucki i Polonia obejmuje prowadzenie (2-1). Po upływie dwóch minut kolejną kontrę goście zamieniają ładnym plasowanym strzałem na bramkę wyrównującą (2-2). W 59 minucie Maciej Polody zagrywa do Adriana Olczyka i kolejny raz Polonia obejmuje prowadzenie (3-2). Cztery minuty później Krystian Olczyk podaje do Szymona Grzelaka, który strzela drugiego gola w tym meczu (4-2). W 71 minucie Bartek Kurasiak bardzo dobrze odbija groźny strzał z rzutu wolnego, wykonywanego przez zawodnika Skry. Po kilku minutach Maciej Polody nie wykorzystuje kolejnej okazji na gola dla Polonii. W 79 minucie Szymon Grzelak trafia z kilku metrów w słupek, po którym do piłki dobiega Adrian Olczyk, ustalając wynik spotkania na 5-2 dla gospodarzy.
Za tydzień juniorzy Polonii zagrają o godz. 14.00 na wyjeździe w Opalenicy.
Juniorzy młodsi zagrali w składzie: Bartosz Borowiak (41’Bartosz Kurasiak), Karol Witucki, Paweł Burchacki, Mateusz Juskowiak (70’Mateusz Lipiecki), Marcin Malusiak, Tomasz Kaźmierski (61’Mateusz Stanisławski), Kamil Kudła (41’Maciej Polody), Krystian Olczyk, Karol Kaźmierczak (41’Jakub Kurasiński), Szymon Grzelak, Adrian Olczyk.
Najnowsze aktualności
-
Już jutro pierwsze zespoły akademii zainaugurują sezon 2024/2025! O godzinie 12:00 na boisko CTP1 wybiegną Polonia 2011 oraz Warta Poznań, natomiast w Lesznie z miejscową Polonią zmierz się nasz rocznik 2008.
Znacznie bardziej intensywny będzie kolejny weekend, na który zaplanowano osiem meczów, a rozgrywki wznowią zespoły z roczników 2008-2013.
-
AŻ DWA spotkania zespołów Polonii Środa pokażemy na żywo na naszym kanale na You Tubie w najbliższy weekend. Nasz maraton transmisji zaczniemy w sobotę 10 sierpnie o godzinie 18:00 spotkaniem III ligi w którym poloniści zmierzą się z Notecią Czarnków. Z kolei w niedzielę 11 sierpnia o godzinie 12:00 pokażemy Wam spotkanie Orlen I ligi Kobiet pomiędzy Polonią Środa a Juna Trans Stare Oborzyska.
Wszystkie spotkania oczywiście z komentarzem.
-
Zespół juniorów B1 (rocznik 2008) rozpoczął ostatni tydzień przygotowań do startu w rozgrywkach 1. ligi wojewódzkiej. Dotychczas Poloniści rozegrali trzy gry kontrolne. Podczas obozu w Buczu nasza drużyna wygrała 7:2 z PKS Racot oraz 6:0 z seniorami Heliosa Bucz, natomiast w sobotę przegrał 1:3 z seniorami Clescevii Kleszczewo.
-
Po udanej inauguracji sezonu 2024/25 na piłkarzy Polonii Środa czeka pierwsze spotkanie domowe nowej kampanii. Podopieczni Mikołaja Raczyńskiego podejmować będą na własnym boisku Noteć Czarnków. Zeszłoroczne spotkania obu ekip były bardzo emocjonujące. Wszyscy mają nadzieję że nie inaczej będzie tym razem.