20.08.2015
Wygrali z Lechią Kostrzyn (2003)W środę 19 sierpnia na górnym boisku CTP doszło do meczu kontrolnego pomiędzy Polonia Środa rocznikiem 2003, którzy to chłopcy od nowego sezonu będą występować w kategorii młodzik starszy, a ich rówieśnikami z kostrzyńskiej Lechii. Mecz rozpoczął się punktualnie o godzinie 18:30 i podzielony został na trzy części, a każda z nich składała się z 25 minut.
Pierwsza część rozpoczęła się z przewagą naszych wychowanków, jednak mimo dogodnych okazji do udokumentowania tego, nikt ze średzkich piłkarzy nie potrafił pokonać golkipera z Kostrzyna, za to rywale przeprowadzili jedną akcję i pokonali broniącego w pierwszej części Sebastiana Łopatkę. Po tej bramce drużyna przyjezdna uwierzyła w siebie i mecz z każdą kolejną minutą stawał się wyrównany, aż w końcówce tej części spotkania, błąd środkowego obrońcy Polonii doprowadził do tego że napastnik z Kostrzyna przejął piłkę i podwyższył wynik na 0:2 dla Lechii. Takim wynikiem zakończyła się pierwsza część. Po zmianie stron oraz zmianie zawodników na boisku, mecz wyglądał podobnie jak pierwsze 25 minut. Bardzo dobrze na boisku pokazał się Adrian Cukrowski, który robił przewagę na korzyść Polonii. Zawodnik ten hasał po boisku z defensywy do ofensywy z licznymi dośrodkowaniami w pole karne na wbiegającego Kube Tycnera, jednak i zamykających – Mikołaja Szymanowskiego oraz Marcela Scholza, ale nie przyniosło to skutku w postaci zdobytej bramki. Dopiero w końcówce tej części meczu, Adrian Cukrowski wziął sprawę w swoje ręce, a w zasadzie nogi i strzałem po długim słupku pokonał bramkarza gości i zmniejszył przewagę bramkową drużyny Lechii Kostrzyn.
W trzeciej części trener Polonii eksperymentował z ustawieniami na boisku, zwłaszcza na pozycji na której do tej pory grał Olek Kluczyński. Zmiany te przyniosły bardzo dobre efekty, gdyż kostrzynianie mieli problem z utrzymaniem się przy piłce, a to skutkowało tym, że Polonia kontrolowała grę zarówno w środkowej strefie boiska jak i na bokach. Grający na nieswoje pozycji Adam Rozwora, bardzo dobrze sprawdził się w nowej roli, wypracowując akcję po której na pustą bramkę, piłkę wsadził Kacper Cyka i wynik meczu zmienił się na 2:2. Kilka minut później Adam znów pokazał się z dobrej strony i podłączając się w akcje ofensywną naszego zespołu, zdobył bramkę dającą prowadzenie Polonii, która to pierwszy raz na własnym obiekcie, zaprezentowała się w nowych strojach „pasiakach”. Pokaz swoich umiejętności zaprezentował także Marcel Scholz, który z prawej stroną przedarł się pomiędzy kilkoma obrońcami w pole karne i na sam koniec znajdując się już tylko przed bramkarzem, posłał piłkę pomiędzy jego nogami zakładając tzw. „siatkę” i podwyższając wynik na 4:2 dla Polonii.
Takim też wynikiem zakończyło się to spotkanie, które pomijając sam wynik, było bardzo pozytywne dla podopiecznych trenera Mariusza Kułaka, a samemu trenerowi dało dużo do rozważania odnośnie nowego ustawienia poszczególnych zawodników na boisku, gdyż wielu z nich bardzo dobrze pokazało swoją kreatywność oraz boiskową inteligencję.
Podczas kolejnego sparingu, który będzie mieć miejsce w sobotę o godz. 11:00 również na boisku CTP, będzie można przetestować kolejne osoby oraz warianty gry, aby za dwa tygodnie być w pełni przygotowanym do ligi WZPN.
Polonia wystąpiła w składzie: S. Łopatka, K. Tabaczka, M. Kościelniak, F. Półrolniczak, W. Moroz, A. Rozwora, S. Kornaszewski, M. Scholz, K. Cyka, W. Król, A. Cukrowski, M. Dolata, I. Motyl, M. Szymanowski, J. Szymczak, K. Tycner
Najnowsze aktualności
-
22.08.2009
Trzeci mecz - trzecie zwycięstwo
W trzeciej kolejce rozgrywek IV ligi drużyna Polonii Środa na własnych obiektach podejmowała zespół Sparta Szamotuły . Spotkanie zakończyło się zwycięstwem średzian 4:1(1:0).
-
19.08.2009
Warcianych pojedynków ciąg dalszy
Już w najbliższą sobotę, w Poznaniu przy Drodze Dębińskiej, odbędzie się kolejna odsłona pojedynków Polonii Środa i Warty Poznań
-
20.08.2009
Czas na Spartę Szamotuły- dobrej passy ciąg dalszy?
Już w najbliższą sobotę piłkarze naszego klubu rozegrają kolejny mecz o mistrzostwo IV ligi. Rywalem będzie nieprzewidywalna drużyna z Szamotuł. Wszysyscy zadają sobie pewnie pytanie, czy drużyne stać na utrzymanie dobrego poziomu gry z dwóch pierwszych spotkań i odniesienie 3 zwycięstwa z rzędu?