12.09.2020
Wrócili z zaświatówW sobotnie przedpołudnie na Stadionie Średzkim doszło do kolejnego spotkania ligowego trzecioligowej Polonii Środa. Tym razem rywalem podopiecznych Krzysztofa Kapuścińskiego był Górnik Konin. Teoretycznie rywal mało wymagający (do spotkania z Polonią Górnik miał na swoim koncie tylko jeden punkt) ale średzki szkoleniowiec przestrzegał przed dopisywaniem Polonii przed mecze trzech punktów i mocno mobilizował swoich podopiecznych do tego spotkania.
Od samego początku Polonia Środa próbowała przebić się przez defensywę Górnika jednocześnie narażając się na kontrataki rywali. Po jednej z takich akcji w 8 minucie Szymon Zgarda faulował zawodnika rywali i sędzia pokazał rzut karny. Do piłki podszedł Dawid Przybyszewski i pewnym strzałem pokonał Mateusza Janczara. Polonia musiała odrabiać straty. W 31 minucie Polonia stanęła przed świetną szansą na doprowadzenie do remisu. W polu karny faulowany był Adrian Szynka i sędzia podyktował jedenastkę dla Polonii. Do piłki podszedł Jędrzej Kujawa ale bramkarz wyczuł jego intencje i pewnie obronił to uderzenie. Polonia jeszcze podkręciła tempo ale cały czas nie mogła zdobyć bramki wyrównującej. Bliscy tego byli Adrian Szynka i Krystian Pawlak ale ich strzały były minimalnie niecelne. Próbował też Oskar Kozłowski ale i tym razem górą był bramkarz Górnika. Jednak do końca pierwszej części spotkania Polonii nie udało się pokonać bramkarza Górnika i na przerwę poloniści schodzili przegrywając.
Po zmianie stron Polonia szybko doprowadziła do wyrównania. Luis Henriquez idealnie zagrał w pole karne do Krystiana Pawlaka a nasz napastnik dopełnił formalności. Po zdobyciu bramki Polonia jeszcze mocniej podkręciła tempo. W 68 minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego piłkę głową zgrał Krystian Pawlak a z bliska do bramki rywali wepchnął ją panamski obrońca Luis Henriquez. Polonia nie zwalniała tempa i koniecznie chciała zdobyć kolejne bramki. Swoje okazje mieli Piotr Wujec i Krystian Pawlak ale za każdym razem piłka minimalnie mijała słupek bramki rywali. Do końca spotkania wynik spotkania nie uległ już zmianie i ostatecznie Polonia pokonała Górnika 2:1 (0:1) odwracając losy meczu.
Polonia Środa wystąpiła w składzie: 12. Janczar – 23. Kozłowski, 25. Henriquez, 5. Wujec, 2. Borucki, 8. Zgarda, 66. Szynka (58` Górzyński), 10. Kujawa, 7. Buczma (75` 6. Ceglewski), 19. Biegański (70` Słabikowski), 9. Pawlak (80` 14. Sobkowiak)
Górnik Konin wystąpił w składzie: 69. Wadach – 3. Zakrzewski, 4. Krupiński, 5. Gajda, 6. Draszczyk (82` 16. Stożek), 7. Więcek, 8. Nowak, 9. Sternicki, 11. Robaczyński (75` Karbowy), 21. Przybyszewski, 24. Walczak (54` Jatczak).
Bramki: Pawlak (52`), Henriquez (68`) - Przybyszewski (9`)
Żółte kartki: Zgarda, Słabikowski – Zakrzewski, Gajda
Najnowsze aktualności
-
Weekend 5/6 listopada będzie ciekawy dla drużyn akademii, a dla niektórych będzie to zakończenie rozgrywek w 2022 roku. Juniorzy młodsi w meczu na szczycie tabeli zmierzą się z Jarotą Jarocin. Brak porażki zapewni podopiecznym Łukasza Kaczałki i Adriana Błaszaka zwycięstwo w rozgrywkach.
Ostatni mecz ligowy rozegrają między innymi trampkarze starsi, którzy za tydzień przystąpią do barażów o awans do Centralnej Ligi Juniorów.
Ostatni mecz w tym roku zagra drugi zespół trampkarzy młodszych, który w niedzielę uda się do Witkowa. Pierwszy zespół, pewny już awansu do Ligi Wojewódzkiej, w sobotę zagra w Kobylnicy z tamtejszym Piastem.
Młodziczki (rocznik 2010 i młodsze) udadzą się do Grodziska Wielkopolskiego na finałowy turniej ligowy. Polonistki zmierzą się z Medykiem Konin, Wartą Poznań i AZS UAM Poznań.
Ostatnie turnieje ligowe rozegrają orlicy i żacy.
-
W meczu ostatniej kolejki ligi juniorek Polonia Środa Wielkopolska sprawiła niespodziankę, remisując na wyjeździe 3:3 z AZS UAM Poznań. Polonistki do przerwy przegrywały 1:2, a krótko po przerwie stracił trzecią bramkę. Mimo to walczyły dalej i szybko zdobyły gola kontaktowego, a pięć minut przed końcem meczu doprowadziły do wyrównania!
-
W meczu 11. kolejki I Ligi Okręgowej młodzików starszych Polonia Środa Wielkopolska pokonała aż 5:1 lidera tabeli - UKS Śrem. Po tym spotkaniu nasz zespół traci do rywala trzy punkty, ale ma jeszcze do rozegrania jeden mecz zaległy. Ponadto średzka drużyna ma lepszy bilans meczów bezpośrednich. Kwestia awansu do Ligi Wojewódzkiej pozostaje więc jedynie w nogach naszych piłkarzy!
Drugi zespół w hitowym starciu uległ 1:3 Dyskobolii Grodzisk Wielkopolski, a trzecia drużyna takim samym wynikiem przegrała z liderem III Ligi Okręgowej - Victorią Września.