30.10.2010
Wreszcie zwycięstwo ligowe
W dzisiejszym czwartoligowym spotkaniu Polonia Środa na wyjeździe zmierzyła się z Wartą Miedzychód. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem średzian 1:0. Bramkę na miarę trzech punktów w 32 minucie zdobył Kamil Krajewski.
Polonia zagrała w tym meczu w nastepujacym składzie:
Adrian Szkudlarek- Marcin Siwek Mikołaj Michalak Łukasz Ratajczak Paweł Przybyłek Piotr Loba Łukasz Przybyłek Mateusz Pluciński Marcin Michałowski Krzysztof Błędkowski Kamil Krajewski
Z powodu kontuzji doznanej w meczu pucharowym nie mógł zagrać Dawid Lisek , podobnie zresztą jak wczesniej kontuzjowani Robert Reszka i Piotr Maleszka. Z powodu urazu nogi nie mógł takze zagrać Łukasz Przeździęk.
Trener Mariusz Bekas ustawił skład jak w meczu p-ko KS 1920 Mosina , z tylko jedną zmianą , za Sławka Łopatkę zagrał Mikołaj Michalak.
Od poczatku spotkania to Średzianie byli strona dominująca na boisku co przekładało się na korzystne sytuacje strzeleckie. Niestety podobnie jak w poprzednich meczach nasi zawodnicy nie grzeszyli skutecznością. Jako pierwszy dobrych okazji nie wykorzystał Pluciński , który dwukrotnie w 6 i 7 minucie strzelał minimalnie niecelnie.
Gospodarze poważnie zagrozili naszej bramce w 17 minucie ale Łukasz Ratajczak zablokował strzał piłkarza Warty.
W 25 minucie po składnej akcji polonistów Krzysztof Błędkowski trafił w poprzeczkę a dobitka głową Kamila Krajewskiego przeleciała nad poprzeczką. Błędkowski kilka minut później miał także dobrą okazję ale z ostrego kąta uderzył w boczna siatkę bramki Warty.
Wreszcie w 32 minucie napór Polonii przyniósł tak oczekiwana przez nas bramkę. Rzut wolny wykonał Łukasz Ratajczak a Kamil Krajewski uderzeniem z pierwszej piłki pokonał bramkarza gospodarzy.
Przed przerwa dogodne okazje do podwyzszenia rezultatu mieli jeszcze Michałowski i Błędkowski , niestety pod bramką Warty nie zachowali zimnej krwi i do przerwy Polonia prowadziła 1:0.
Na drugą częśc meczu nasz zespół wyszedł w niezmienionym składzie. I od poczatku także tej części gry więcej do powiedzenia na boisku mieli poloniści. W 50 minucie ładne dosrodkowanie Kamila Krajewskiego na bramkę mógł zamienić Marcin Michałowski , niestety jego strzał głową poszybował nad poprzeczką. Gospodarze widząc niemoc strzelecką gości próbowali kontratakować. Na nasze szcęście także napastnicy Warty nie byli w tym dniu dobrze dysponowani.
W 56 minucie w naszym zespole nastapiła pierwsza zmiana, boisko opuścił Michałowski a na placu gry pojawił się doświadczony Tomek Rybarczyk. Trzy minuty później groźnie z wolnego na bramkę Warty uderzał Paweł Przybyłek , dobrze jednak spisał się bramkarz gospodarzy. W 70 minucie Kamila Krajewskiego zmienił Marcin Duchała, który wniósł nieco ozywienia w poczynania polonistów.
W 84 i 85 minucie kolejnych doskonałych okazji dla Polonii nie wykorzystali Błędkowski i Duchała co spowodowało iz do końca meczu nie mozna było być pewnym uzyskania trzech punktów. Dobrze jednak w tym spotkaniu zagrał nasz cały blok defensywny co zapobiegło utracie przez Polonię chocby jednej bramki.
W doliczonym czasie gry Marcin Malinowski zmienił Krzysztof Błędkowskiego ,nie wpłynęło to juz na zmiane wyniku meczu.
Polonia całkowicie zasłużenie wygrała w Miedzychodzie z miejscową Wartą , bedąc w przekroju całego meczu zespołem wyraźnie lepszym . Nadal niestety szwankuje skuteczność naszych piłkarzy co powoduje że do końca spotkań trzeba walczyć o zwycięstwo . Podobnie jak w Miedzychodzie było przecież w pucharowym spotkaniu w Mosinie. Tym niemniej Polonia w tym tygodniu odniosła dwa ważne zwycięstwa przełamując wreszcie swoja niemoc w wygrywaniu meczów , po czterech kolejnych spotkaniach remisowych w lidze.
Po porażce Pogoni Lwówek w meczu z Szamotułami Polonia powróciła na drugie miejsce w tabeli tracąc jednak do lidera , Lechii Kostrzyn aż 6 punktów.
Przed nami trzy ostatnie mecze jesienią , kolejno z Sokołem Pniewy i Skołęm Damasławek u siebie a także ze Zjednoczonymi Trzemeszno na wyjeździe. Aby zachować niewielką stratę do lidera trzeba te trzy mecze koniecznie wygrac , czego serdecznie życzymy naszym zawodnikom.
Najnowsze aktualności
-
Polonia 2010 w sobotę pokonała Mieszko Gniezno w wyjazdowym meczu 1. ligi wojewódzkiej C1. Nasz zespół dość szybko objął prowadzenie, które utrzymał do końca spotkania, chociaż gospodarze nie odpuszczali i w pewnym momencie zmniejszyli nawet straty z trzech bramek do jednej. Poloniści nie dali sobie jednak wyrwać punktów i ostatecznie wygrali przewagą dwóch goli.
-
Emocjonujące widowisko zapewnili kibicom zawodnicy Polonii 2008. Nasz zespół dopiero w końcówce spotkania wydarł trzy punkty drużynie UKS AP Reissa/Szkoła Gortata Poznań, a gola na wagę trzech punktów zdobył w 74. minucie Gabriel Baszczyński. W piątek z kolei drugi mecz rozegrał łączony zespół Polonii 2008/2009 II w 1. lidze okręgowej. Tym razem Poloniści ulegli Lechicie Kłecko 3:5 (2:2).
-
W niedzielę 15 września trzeci zespół Polonii Środa zagrał na wyjeździe z Orłami Plewiska. Spotkanie od samego początku było bardzo wyrównane jednak więcej sytuacji stworzyli sobie gospodarze, którzy kilkukrotnie sprawdzali formę Jakuba Sienkiewicza. W 30 minucie po interwencji bramkarza Plewiska wyszły na prowadzenie dobijając piłkę z bliskiej odległości. Od tego momentu zarysowała się przewaga gospodarzy. W 45 minucie po jednym z nielicznych rzutów rożnych piłkę do bramki rywala w zamieszaniu podbramkowym umieścił Marcin Parus i poloniści schodzili na przerwę remisując 1-1.
-
W miniony weekend zespoły akademii rozgrały osiem z jedenastu zaplanowanych spotkań. Mimo trudnych warunków na boiskach część z nich udało sie rozegrać. Doskonałą formę potwierdzają nasi reprezentanci naszej Szkoły Mistrzostwa Sportowego, czyli roczniki 2008-2010. Bliska wywiezienia punktu z Konina była Polonia 2011, ale trzy minuty przed końcem rywale przechylili szalę zwycięstwa na swoją korzyść.