16.09.2024
Wielkie emocje w starciu kobietW niedzielne popołudnie piłkarki Polonii Środa rozegrały piątą kolejkę Orlen I ligi kobiet. Tym razem polonistki podejmowały lidera ligowej tabeli Uniwersytet Jagielloński Kraków.
Do tej pory zespół z Krakowa wygrał wszystkie swoje spotkania i nie stracił w nich nawet jednej bramki. To powodowało że był murowanym faworytem tego pojedynku. Od samego początku oba zespoły nie chciały rzucić wszystkich sił do ataku i głownie skupiały się na defensywie i obronie własnej bramki. W zespole UJ-otu największe zagrożenie dla średzkiej defensywy sprawiała Julia Bińkowska i to ona powinna w tym meczu zdobyć bramkę ale fantastyczną interwencją popisała się Maria Valchuk. Polonistki swoich okazji szukały w długich podaniach do Kamili Wielińskiej ale te padały łupem rywalek. Ostatecznie pierwsza część zakończyła się bezbramkowym remisem.
Po zmianie stron oba zespoły odważniej zaczęły atakować bramkę rywalek i kibice zgromadzeni na stadionie średzkim oglądali dużo więcej ciekawych sytuacji bramkowych. Po stronie Polonii Środa w doskonałej sytuacji znalazła się Kamila Wielińska ale jej uderzenie z około 16 metrów nogami obroniła bramkarka z Krakowa. W 60 minucie drugą żółtą kartkę a w konsekwencji czerwoną obejrzała Klaudia Nogalska i polonistki musiały grać w osłabieniu. Pięć minut później tą samą drogą podążyła zawodniczka Akademiczek i siły na boisku się wyrównały. W 76 minucie po faulu w polu karnym pani arbiter podyktowała rzut karny dla zespołu z Krakowa. Do piłki podeszła Anita Romuzga ale jej uderzenie z jedenastego metra fantastycznie obroniła Maria Valchuk i cały czas mieliśmy bezbramkowy remis. Dziesięć minut później krakowianki wykonywały rzut wolny z około 16 metrów który pewnym strzałem pod poprzeczkę na bramkę zamieniła Anita Romuzga i zespół z Krakowa wyszedł na prowadzenie. Polonistki do końca meczu próbowały doprowadzić do wyrównania ale akademiczki z Krakowa dobrze się broniły i ostatecznie to one mogły się cieszyć ze zwycięstwa.
Polonia Środa wystąpiła w składzie: Valchuk – Falkowska, Ratajczak, Kujawa, Paduch (87` Grzesik), Ciesiółka (59` Ciesiółka), Wielińska, Nogalska, Pawlak (70` Skryhanava), Rogaciova, Szewczyk.
Żółte kartki: Kujawa, Paduch, Nogalska x2 – Urna, Dziób, Romuzga, Kaczmarek x2
Czerwone kartki: Nogalska (60`) – Kaczmarek (65`)
Bramki: Romuzga (86`)
Najnowsze aktualności
-
Za nami kolejny weekend z rozgrywkami ligowymi, które powoli zmierzają ku finałowym rozstrzygnięciom. Wysokie zwycięstwa odniosły Polonia 2005, Polonia 2008 oraz Polonia 2012. Pierwsze punkty zgubiła Polonia 2011, która zremisowała 4:4 z Lubońskim KS. Bliska sprawienia niespodzianki była Polonia 2013, która prowadziła do przerwy 3:0 z Jedynką Luboń, ale ostatecznie przegrała 3:4 z liderem rozgrywek. Dziś na Stadionie Średzkim kolejny mecz rozegra Polonia 2012, która zmierzy się z KKS-em 1925 Kalisz.
-
Nadchodzący weekend ligowy rozpoczyna się dla akademii już w piątek meczem ligi profesjonalnej C1, w którym będąca w wysokiej formie Polonia 2009 zmierzy się z Mieszkiem Gniezno. W sobotę kolejne mecze rozegrają prowadzące w swoich ligach Polonia 2011 z Lubońskim KS-em, a Polonia 2012 z Jarotą Jarocin. W niedzielę na płycie głównej Stadionu Średzkiego odbędą się trzy spotkania drużyn akademii Polonia 2010 zagra z Górnikiem Konin (12:00), Polonia 2005 z AP Reissa Poznań (15:00), a Polonia 2008 z SKP Słupca (18:00). Ponadto z samego rana gospodarzem turnieju ligowego będzie zespół naszych skrzatów.
-
Trzy zespoły Polonii reprezentowały powiat średzki w turniejach Piłkarska oraz Mała Piłkarska Kadra Czeka. Dwa z nich zwyciężyły w swoich kategoriach - Polonia 2009 oraz juniorki. Oba zespoły wezmą w lipcu udział w finałach centralnych w Słubicach i Zamościu, gdzie będą reprezentować województwo wielkopolskie!
-
Polonia 2012 w środę udała się do Kazimierza Biskupiego, aby rozegrać zaległy mecz z trzecim w tabeli SMS AP Reissa Ślesin. Stawką spotkania był fotel lidera 1. ligi wojewódzkiej D2. Nasz zespół spisał się świetnie, wygrywając 3:1 (1:0). Prowadzenie dał Jakub Jacków, ale chwilę po przerwie rywale wyrównali. Końcówka należała jednak do Polonistów, a dwa gole na wagę trzech punktów strzelił Witold Chojnacki.