24.04.2023
Wielkie emocje w GdyniTym razem w niedzielę kolejne spotkanie rozegrali piłkarze Polonii Środa Wielkopolska a ich rywalem był Bałtyk Gdynia. Dla średzkiego zespołu który ostatnio się nie zatrzymuje wygrywając swoje kolejne spotkania ten mecz miał być okazją do podtrzymania fantastycznej passy. I tak też się stało choć sam mecz obfitowała w wiele zwrotów akcji.
Od samego początku to poloniści ruszyli na bramkę rywala i starali się szybko przejąć inicjatywę. Już w 12 minucie dobrze rozegrany rzut rożny przez nasz zespół kończy się uderzeniem z bliska Jędrzeja Drame po którym piłka wpada do bramki Bałtyku. Poloniści nie poszli jednak za ciosem i zamiast zabić jak to się przysłowiowo mówi to spotkanie to dali się zepchnąć do defensywy a inicjatywę zaczęli przejmować miejscowi. Bałtyk kilkukrotnie zagroził bramce Przemysław Frąckowiaka ale za każdym razem albo nasz bramkarza albo Piotr Wujec który choćby wybijał piłkę z linii bramkowej ratowali swój zespół przed utratą bramki. W końcówce pierwszej połowy inicjatywa wróciła do Polonii Środa. Ale polonistom nie udało się już więcej posłać piłkę do bramki rywali a najbliższy był tego Klaudiusz Milachowski ale jego próba przelobowania bramkarza Bałtyku została zatrzymana.
Po zmianie stron poloniści kontrolowali przebieg wydarzeń na boisku. W 53 minucie Bartosz Bartkowiak po fantastycznej indywidualnej akcji w polu karnym skierował piłkę do bramki Bałtyku i poloniści wyszli na dwubramkowe prowadzenie. I gdy wydawało się że poloniści spokojnie dowiozą to prowadzenie do końca meczu nastąpił niespodziewany zwrot akcji. W 74 minucie naciskany przez Oktawiana Skrzecza Albert Żerkowski zbyt krótka odgrywa do Przemysława Frąckowiaka w konsekwencji czego piłka wpada do bramki Polonii Środa po uderzeniu zawodnika Bałtyku. Pięć minut później mieliśmy już remis. Kombinacyjnie rozegrany rzut wolny przez zespół Bałtyku kończy się strzałem z bliska Jana Bożyma po którym piłka wpada do średzkiej bramki. Ale poloniści nie zwiesili głów tylko ruszyli szybko do ponownych ataków. W 81 minucie przed polem karnym rywali faulowany był Jędrzej Drame i sędzia podyktował rzut wolny dla średzkiego zespołu z około 20 metrów. Do piłki podszedł Jakub Giełda i fantastycznym strzałem nad murem umieścił piłkę w bramce ponownie wyprowadzając Polonię na prowadzenie. W 86 minucie Kacper Nowak zdecydował się na uderzenie z narożnika pola karnego ale na posterunku był bramkarz Bałtyku który obronił ten strzał. W doliczonym czasie gry Bałtyk postawił wszystko na jedną kartę a w polu karnym Polonii zagościł nawet bramkarz tego zespołu. To skrzętnie wykorzystali poloniści i po szybkim kontrataku Kacper Nowak strzałem z około 35 metrów wpakował piłkę do pustej gdyńskiej bramki. Do końca spotkania wynik nie uległ już zmianie. Polonia Środa pokonuje Bałtyk Gdynia 4:2 i przywozi do domu kolejny komplet punktów.
Polonia Środa wystąpiła w składzie: Frąckowiak – Wujec, Skrobosiński, Żerkowski, Walczak, Kluczyński (68` Prałat), Nowak, Milachowski, Giełda, Bartkowiak (75` Witkowski), Drame (85` Durueke).
Bałtyk Gdynia wystąpił w składzie: Bartkowiak – Drozdowicz, Korpalski, Długołęcki, Sluga (61` Bożym), Skrzecz, Wołowski (64` Bach), Waszczuk, Bohm, Kashay, Fietz.
Żółte kartki: Waszczuk, Wołowski, Bohm - Wujec
Bramki: Skrzecz (74`), Bożym (79`) - Drame (12`), Bartkowiak (53`), Giełda (82`), Nowak (90`)
Najnowsze aktualności
-
Od dwóch zwycięstw rozpoczęły juniorki Polonii rywalizację w lidze wojewódzkiej. Polonistki najpierw na własnym boisku wygrały 3:2 (0:1) ze Sparks Poznań po trzech golach Nikoli Jeziorskiej, natomiast w niedzielę na wyjeździe 4:0 pokonały drużynę Medyka II Konin. Bramki w tym meczu zdobywały Wiktoria Nowicka - dwie, Blanka Olejnik oraz Nikola Jeziorska.
-
Mimo walecznej postawy nie udało się Polonistom z rocznika 2011 pokonać na własnym boisku Lidera Swarzędz. Do przerwy utrzymywał się bezbramkowy remis, ale po przerwie zespół Polonii nie ustrzegł się błędów i przegrywał 0:2. Polonia szybko złapała kontakt po trafieniu Kuby Kucharskiego, ale jak się potem okazało był to jedyny gol tego dnia dla naszej drużyny. Goście natomiast przypieczętowali swoje zwycięstwo trafiając jeszcze w 68. minucie. Dobrze z kolei spisał się drugi zespół, który w wyjazdowym pojedynku wygrał 8:5 (3:1) z MKS Trzemeszno.
-
Trzy punkty w Solcu wywalczyła druga drużyna rocznika 2010, która rywalizuje w 2. lidze okręgowej! Poloniści wygrali z grającym tam LPFA Poznań/Dominowo/Krzykosy 3:0, choć do przerwy gole nie padały. Do siatki rywali dwa razy trafił Marcel Kaleta, a jednego gola zdobył Dawid Gołębiak. Po dwóch meczach nasz zespół ma na koncie cztery punkty.
-
W swoim ósmym meczu 1. ligi wojewódzkiej zespół Polonii 2010 odniósł ósme zwycięstwo! Tym razem Poloniści pokonali niepokonanego dotąd Lecha Poznań 2011! Wynik spotkania szybko otworzył Łukasz Miszkiewicz, a przed przerwą trafiali jeszcze Kamil Jankowiak i Nikodem Odwrot. Ten wynik zwiastował łatwe zwycięstwo, ale goście w drugiej połowie ruszyli do odrabiania strat. Ostatecznie udało się się zdobyć tylko dwa gole i do nasz zespół cieszył się ze zwycięstwa 3:2.
-
Polonia 2008 musiała się mocno napocić, aby wywieźć z Owińsk trzy punkty. Nasz zespół przegrywał od 25. minuty, ale jeszcze przed przerwą udało się doprowadzić do wyrównania. W drugiej połowie Poloniści szybko wyszli na prowadzenie, ale nie potrafili uzyskać bezpiecznej przewagi. Dopiero w doliczonym czasie gry zwycięstwo przypieczętował Oliwier Pacholski. Drugi zespół roczników 2008 oraz 2009 wygrał w Kiszkowie aż 12:0, a spotkanie przebiegało pod dyktando Polonistów, którzy już do przerwy strzelili aż osiem goli.
-
Doskonałą formę w miniony weekend potwierdziły Polonia 2008, Polonia 2010 oraz Polonia 2012, które pokonały swoich rywali w meczach 1. ligi wojewódzkiej. Niestety punktów na poziomie wojewódzkim nie udało się wywalczyć Polonii 2011 oraz Polonii 2013. W niedzielę doskonale spisały się juniorki, które zdobyły drugi komplet punktów i po dwóch kolejkach prowadzą w lidze wojewódzkiej.