OFICJALNY SERWIS KLUBU YOUTUBE

16.04.2012

Wiele emocji, kontrowersji i płaczu na meczu młodzików

W piątek 13 kwietnia zespół młodzików wyjechał na mecz ligowy do Tarnowa Podgórnego. Po wielu emocjach i kilku bardzo istotnych kontrowersyjnych decyzjach sędziego zawodów Polonia tylko zremisowała z zespołem gospodarzy 2:2. 

Mecz odbył się na boisku ze sztuczną trawą przy padającym deszczu. Pierwsza połowa spotkania zdecydowanie należała do zespołu Polonii, który dominował na boisku opanowując środek boiska, grając lepiej w piłkę. Efekt gry przyszedł bardzo szybko bo już w 40 sekundzie Mateusz Wujek zdobywa pierwszą bramkę dla Polonistów, wygrywając pojedynek biegowy z obrońcą i posyłając piłkę obok wychodzącego bramkarza daje prowadzenie naszemu zespołowi. Młodzicy bardzo zadowoleni z takiego obrotu ciągle atakują zespół Tarnowiaka. W 6 minucie uderzenie Macieja Chudego broni bramkarz, ale 3 minuty później ten sam zawodnik znajduje już drogę do bramki i uderzeniem z pola karnego zdobywa drugą bramkę. W 14 minucie spotkania jedna z pierwszych groźnych akcji gospodarzy kończy się wybiciem piłki przez obrońców na rzut rożny. Po jego wykonaniu nasz obrońca Patryk Ratajczak dotyka piłkę ręką i sędzia zasłużenie dyktuje rzut karny. Jednak decyzja jego co do kary indywidualnej jest bardzo dziwna, gdyż nasz obrońca dostaje karę 10 minut, czyli Polonia do końca I połowy musi grać w osłabieniu jednego zawodnika. Gospodarze pewnie wykonują rzut karny i zmniejszają wynik meczu na 1:2. Polonia w osłabieniu ciągle gra bardzo dobrze i co najważniejsze stwarza sobie dobre sytuacje bramkowe. Dwukrotne uderzenia z dystansu Macieja Chudego minimalnie przechodzą obok słupka, a Kacper Gołębiewski z 6 metrów zbyt słabo uderza aby pokonać bramkarza. Pod koniec połowy Bartosz Bartkowiak z rzutu wolnego posyła piłkę tuż nad poprzeczką. Zespół z Tarnowa w przewadze gra zbyt nerwowo i nie dochodzi do dobrych sytuacji. Do przerwy Polonia prowadzi zasłużenie 2:1.

Po przerwie obraz gry bardzo się zmienił. Gospodarze postanowili zdecydowanie zaatakować a Polonia niestety zbyt cofnęła się do tyłu. Na przebieg tej części gry miał także duży wpływ arbiter zawodów pan Grzegorz Wojtaszyk, który swoimi dziwnymi i zaskakującymi decyzjami wprowadził zbyt wiele nerwowości oraz zamieszania na boisku. W 34 minucie szybka akcja Polonii prawa stroną kończy się dograniem piłki w pole karne z którą mija się bramkarz, a dochodzi do niej nasz zawodnik Wojciech Łuczak, który uderza do pustej bramki. Niestety sędzia zawodów, który „chodził” po boisku ku zdziwieniu wszystkich odgwizduje faul na bramkarzu gospodarzy nie uznając prawidłowej bramki dla Polonii Środa. Kilka minut później w 40 minucie ponownie pan arbiter nie uznaje bramki dla Polonii, tym razem po bezpośrednim uderzeniu z rzutu wolnego przez Macieja Chudego z 25 metrów. Bramkarz wypuścił silne uderzenie naszego gracza z rąk a śliska piłka wpadła do bramki. Sędzia w tym momencie odgwizdał ponoć spalonego, przy bezpośrednim uderzeniu, gdzie wszyscy zawodnicy byli ustawieni przed polem karnym. Jest to już druga bardzo dziwna decyzja pana sędziego, który zdecydowanie nie radził sobie na poziomie młodzików. Gospodarze w takiej sytuacji po czuli się bardzo pewnie i zdecydowanie zaatakowali nasz zespół. Dwukrotnie mogli zdobyć bramkę lecz ich uderzenia przechodziły obok słupka. Polonia wyprowadzała szybkie kontry, lecz nerwowe poczynania naszych graczy kończyły się w polu karnym Tarnowa, lub nasi zawodnicy byli na spalonym. W drugiej części gra się także zaostrzyła, dochodziło do przepychanek i słownych uwag, po których tylko nasi zawodnicy chodzili na ławkę kar. Kacper Grabowski i Bartosz Bartkowiak zostali wyrzuceni z boiska na 3 minuty, co w sumie w ciągu całego meczu daje 16 minut kar na 50 minut gry, czyli jak łatwo obliczyć 1/3 meczu. Natomiast brutalnie grający zawodnicy gospodarzy zostawali na boisku. Najpierw w środku pola Kacper Szymczak został kopnięty przez zawodnika gospodarzy, a pod koniec Bartosz Bartkowiak przy linii bocznej. Sedzia jednak od kar się powstrzymał. W 47 minucie zawodnicy gospodarzy wykonują rzut wolny pośredni z 6 metrów po rzekomym przytrzymaniu piłki przez naszego bramkarza. Ale i z tej sytuacji nasi gracze wychodzą obronną ręką. Niestety przyszła 52 minuta gry, czyli już w doliczonym czasie gry i zawodnik Tarnowiaka popisał się fantastycznym uderzeniem z 16 metrów, po którym piłka wylądowała w samym okienku naszej bramki. Tym samym zespół gospodarzy zdołał wyrównać. Trochę w tej sytuacji zaspali nasi obrońcy. W odpowiedzi po rzucie wolnym Bartosz Bartkowiak uderza nad bramką a sędzia kończy zawody wynikiem remisowym 2:2. Po meczu większość zawodników Polonii na boisku popłakała się w związku z tak tragicznym sędziowaniem i nieuznaniem dwóch prawidłowych bramek. Wygrany mecz zakończył się tylko remisem, a najbardziej poszkodowani po tym pojedynku zostali ambitnie i dobrze grający zawodnicy Polonii, i naprawdę nie dziwmy się że na ich twarzy po meczu pojawiły się łzy.

Pan Grzegorz Wojtaszyk po meczu nie umiał jednoznacznie stwierdzić i przyznać się do popełnionych błędów, tylko w bardzo szybki sposób udał się do domu. Jak się później dowiedzieliśmy na ten mecz był wyznaczony przez Wielkopolski Związek Piłki Nożnej inny sędzia, który z nieznanych powodów na te zawody się nie pojawił. I prawdopodobnie Kolegium Sędziów w Poznaniu o tej zmianie nic nie wiedziało. Dlaczego?

Polonia wystąpiła w składzie:

Łukasz Spychała – Patryk Sokowicz, Patryk Ratajczak, Marcel Graczyk, Jakub Maliński – Bartosz Bartkowiak, Kacper Grabowski, Kacper Gołębiewski – Grzegorz Małolepszy, Mateusz Wujek, Maciej Chudy.

Na zmiany wchodzili: Wojciech Łuczak, Kacper Szymczak, Bartosz Widera, Arek Cywiński, Kacper Furmanek oraz Filip Górski.

Następny mecz młodzicy zagrają w sobotę 21 kwietnia na własnym boisku o godz. 11.00 z zespołem Błękitni Owińska. 

Najnowsze aktualności

  • 21.03.2025

    Dwa punkty gastronomiczne na stadionie

    Podczas sobotniego meczu z Unią Swarzędz zadbamy nie tylko o piłkarskie emocje, ale też o Wasze podniebienia! W dwóch punktach na stadionie otwieramy stoiska gastronomiczne, gdzie czeka na Was bogata oferta jedzenia i napojów.

  • 20.03.2025

    Transmisja meczu z Unią

    Zapraszamy Was na transmisję ze spotkania ligowego z Unią Swarzędz.

    Transmisja oczywiście z komentarzem

    Początek transmisji w sobotę 22 marca o godzinie 16:50

    Realizacja transmisji: PoloniaTV

    O komentarz zadba: Łukasz Szarzyński

  • 19.03.2025

    Wyrwany remis w Trzemesznie (2011)

    Drugi zespół Polonii 2011 w niesamowitych okolicznościach wyrwał punkt w Trzemesznie. Po siedemnastu minutach Polonia przegrywała już 0:3, ale tuż przed przerwą doprowadziła do remisu. Trzy minuty przed zakończeniem meczu gospodarze znów wyszli na prowadzenie, ale Poloniści nie odpuścili i za sprawą gola Ksawerego Duchały doprowadzi do remisu i zdobywając cenny punkt.

  • 19.03.2025

    Porażka w doliczonym czasie (2010)

    Polonia 2010 II w miniony weekend rozegrała pierwszy mecz po awansie do 1. ligi okręgowej. Zespół Kornela Ladrowskiego źle wszedł w mecz i już po dziesięciu minutach przegrywał 0:2, ale zdołał doprowadzić do wyrównania w 71. minucie. Niestety w trzeciej minucie doliczonego czasu gry Huragan zdobył decydującego gola i wywiózł ze Środy Wielkopolskiej trzy punkty.

  • 19.03.2025

    Zwycięstwo z GES Poznań (2010)

    Polonia 2010 od mocnego akcentu rozpoczęła rozgrywki w rundzie wiosennej, mierząc się z Poznaniu z zespołem GES Academy. Nasz zespół posiadał przewagę na boisku, którą wykorzystał strzelając cztery bramki i wygrywając 4:2. Zespół grający w 2. lidze wojewódzkiej mimo prowadzenia przez większość meczu ostatecznie zremisował 3:3 z Canarinhos Skórzewo.

  • 19.03.2025

    Nieudany start rozgrywek (2009)

    Polonia 2009 rozpoczęła rundę wiosenną od domowej porażki z Górnikiem Konin 0:2 (0:1). W meczu dwóch czołowych drużyn ubiegłej rundy przewagę na boisku posiadali goście z Konina i udokumentowali ją zdobyciem dwóch bramek.

  • 19.03.2025

    Z Lesznem cios za cios (2008)

    Dużych emocji dostarczył domowy mecz juniorów B1 z rocznika 2008, którzy zremisowali 3:3 (2:2) z Polonią 1912 Leszno. Pierwsi na prowadzenie wyszli goście, ale średzki zespół szybko wyrównał. Potem do podopieczni Dawida Kierzka i Marcina Duchały prowadzili, ale goście odpowiedzieli równie szybko. W końcówce meczu znów gospodarze objęli prowadzenie, ale i tym razem drużyna z Leszna wyrównała i ostatecznie mecz zakończył się podziałem punktów. Bramki dla naszej drużyny strzelili Bartosz Szwałek, Mikołaj Szymański oraz Wiktor Karolak.

  • 19.03.2025

    Kolejne derby przed nami

    Nie zwalniają tempa rozgrywki trzecioligowe sezonu 2024/25. Już w sobotę piłkarze Polonii Środa rozegrają kolejny mecz. Tym razem na własnym boisku podopieczni Macieja Rozmarynowskiego podejmą Unię Swarzędz. Wstęp na to spotkanie będzie BEZPŁATNY.

SPONSORZY

SPONSOR GŁÓWNY
PAKIET ZŁOTY
PAKIET SREBRNY
BRĄZOWY PARTNERZY
SPONSORZY KOBIET
Serwis polonia-sroda.pl wykorzystuje pliki cookies, które umożliwiają i ułatwiają Ci korzystanie z jego zasobów. Jeżeli wyrażasz zgodę na zapisywanie informacji zawartej w cookies kliknij . Jeżeli nie wyrażasz zgody - zmień ustawienia swojej przeglądarki.