21.09.2020
Warta wygrywa z Polonią (2006)W sobotę 19 września poloniści podejmowali na własnym boisku lidera swojej grupy czyli Wartę Poznań, która pierwsze cztery kolejki ligowe wygrała. Spotkanie rozegrano na płycie głównej Stadionu Średzkiego, co też zgromadziło na trybunach wielu kibiców ze Środy jak i z Poznania.
Jak można było się spodziewać Warta jak na lidera przystało zaczęła ten mecz od zmasowanych ataków od samego początku spotkania. Już w pierwszych pięciu minutach kotłowało się pod bramką Dawida Kaczmarka, który kilkoma dobrymi interwencjami dobrze wszedł w mecz. W 12 min dopiero udało się polonistom przeprowadzić pierwszą akcję a w zasadzie kontrę – po dobrym prostopadłym podaniu przez Kacpra Bartkowiaka, Szymon Rauhut wygrał pojedynek z bramkarzem, lecz został nieprzepisowo powstrzymany a, że wychodził na czystą pozycję bramkarz ukarany został czerwoną kartką i dodatkowo sędzia podyktował rzut karny dla Polonii. Do piłki podszedł Kacper Bartkowiak, który pewnym strzałem pokonał bramkarza „zielonych”. Losy tego pojedynku odmieniły się zupełnie. Grając w osłabieniu to cały czas zawodnicy Warty byli pod grą. Poloniści czekali na własnej połowie na zorganizowany odbiór a następnie szybką kontrę. Niestety największym zagrożeniem dla polonistów były w tym dniu stałe fragmenty, a przede wszystkim rzuty rożne. To właśnie po jednym z nich goście wyrównali, aby w kolejnych minutach strzelić bramkę na 2-1. Tak więc poloniści za długo nie cieszyli się z prowadzenia, lecz nie zamierzali poprzestać na atakowaniu bramki przeciwnika. Widząc sytuację na boisku i to, że goście grają jednego zawodnika mniej poloniści zaryzykowali angażując swoje siły w ataku. I to się sprawdziło. Najpierw bramkę na 2-2 zdobył Szymon Rauhut po asyście Janka Wójkiewicza, a w 32 min rewelacyjną akcję rozpoczął Jakub Płonka, który podał piłkę do Pawła Hładyszewskiego a ten na szybkości na lewym skrzydle dograł idealnie do Kacpra Manickiego, który bez wahania umieścił piłkę w siatce. Było 3-2 dla Polonii a Warta troszkę w tym momencie była zdezorientowana. Taki wynik utrzymał się do przerwy.
Po zmianie stron poloniści wciąż w głębokiej defensywie czekali na przechwyt piłki w środkowej strefie boiska. Warta natomiast przyspieszała i coraz bardziej się odkrywała. Bardzo dużo walki ze strony naszych zawodników w środkowej strefie, gdzie fizycznie goście mieli przewagę. Kluczowe sytuacje po szybkim wyjściu do ataku mieli jeszcze przy wyniku 3-2 Kacper Manicki, Janek Wójkiewicz i Szymon Rauhut, ale niestety zabrakło szczęścia w drugiej połowie a Warta jak na lidera przystało pokazała charakter i to jak się gra do końca. W ostatnich 8 minutach spotkania „zieloni” zdobyli dwie bramki – jedną oczywiście z rzutu rożnego i drugą w samej końcówce na 4-3 po udanej akcji na skrzydle przesądzając ostatecznie o losach tego spotkania na swoją korzyść. Po ostatnim gwizdku sędziego poloniści nie kryli w sobie piłkarskiej złości. Sam mecz mógł bardzo się podobać. Szczególnie pierwsza połowa bo było w niej wszystko. Polonistom do sukcesu zabrakło niewiele, na pewno jest do dla zespołu ogromne doświadczenie na przyszłość. Jak się okazało lider nie taki straszny jak go malują a przy odrobinie szczęścia można było się pokusić o pełną pulę. Za tydzień mecz z Unią Swarzędz i chyba wszyscy liczą na przełamanie po tak dobrym meczu po którym pozostał niedosyt.
Polonia zagrała w składzie: D. Kaczmarek, J. Korcz, - P. Hładyszewski, K. Bartkowiak, J. Płonka, K. Manicki, O. Oboda, K. Kruk, O. Banaszak, J. Wójkiewicz, J. Wawroski, Sz. Rauhut, J. Zaganiaczyk, R. Kozica, O. Górski, M. Wiatr, K. Mielcarek, K. Bartkowiak.
Najnowsze aktualności
-
Już jutro kolejne ligowe emocje w naszej akademii. W sobotę sześć naszych zespołów rozegra mecze ligowe, z czego aż pięć odbędzie się na naszych obiektach. Na płycie głównej zagraj Polonia 2009 z Unią Swarzędz w meczu ligi profesjonalnej, następne na boisku CTP drugi zespół roczników 2008/2009 zmierzy się z Lubońskim KS-em. W Zielnikach natomiast rozegrane zostaną trzy spotkania - dziewczyn oraz obu zespołów rocznika 2011.
W niedzielę z samego rana turniej ligowy rozegrają żacy Polonii (rocznik 2016), a po nich na płytę główną wejdą Polonia 2005 (z Koziołkiem Poznań) oraz Polonia 2008 (z Poznańską 13). Domowe mecze rozegrają także juniorki oraz Polonia 2013.
-
W poniedziałek mecz 7. kolejki I ligi okręgowej trampkarzy C2 rozegrał drugi zespół rocznika 2010. Poloniści udali się do Poznania na ulicę Harcerską, gdzie mierzyli się z liderem rozgrywek - Polonią Poznań. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem gospodarzy 3:0. Na półmetku rozgrywek nasz zespół zajmuje 5. miejsce.
-
W poniedziałkowe popołudnie zespół Polonii 2011 rozegrał ostatni mecz pierwszej serii gier 1. ligi okręgowej młodzików D1. Poloniści na boisku w Zielnikach pewnie wygrali 6:1 (3:1) z Avią Kamionki, choć to goście w 10. minucie spotkania objęli prowadzenie. Na półmetku rozgrywek Polonia prowadzi w ligowej tabeli z kompletem punktów!
-
Na weekend zespół juniorek zaplanowane miał dwa mecze ligowe - w rozgrywkach trampkarzy C2 oraz w lidze juniorek. Ze względu na wagę spotkania ligi wojewódzkiej juniorek w meczu 3. ligi okręgowej C2 drużynę wsparli chłopcy z zespołu 2010 II, lecz nie przełożyło się to na dobry wynik, a Polonia wysoko przegrała z Clescevią.
W niedzielę Polonistki rozegrały mecz z rywalkami w walce o awans do CLJ U-16 - Sparks Poznań. Choć gospodynie tego meczu nieco przeważały, to nasz zespół walczył tego dnia o każdy centymetr boiska. Ostatecznie mecz zakończył się minimalną porażką 1:2, a bramkę dla Polonii strzeliła Martyna Nowaczyk.