22.05.2019
Warta Śrem pokonana (2009)W niedzielę o godzinie 13:00 na orliku przy ulicy Lipowej zawodnicy Polonii rozegrali kolejne ligowe spotkanie. Tym razem przeciwnikiem była drużyna Warty Śrem
Pierwsza połowa to dużo walki w środku pola, żadna z drużyn nie potrafiła przejąć kontroli. W pierwszej części gry to Polonia okazała się skuteczniejszą drużyną i to właśnie nasi zawodnicy wyszli na prowadzenie 1:0. Takim wynikiem zakończyła się pierwsza połowa spotkania.
Druga połowa meczu z lekkim wskazanie na Polonię, której udało się zdobyć drugą bramkę po strzale z rzutu karnego. Po tym jak wyszliśmy na prowadzenie do głosu doszli zawodnicy z Śremu , którzy dziesięć minut przed końcem zdobyli bramkę kontaktowa i rzucili się do odrabiania strat. W jednej z ostatnich akcji meczu zawodnicy Warty wywalczyli rzuć karny, jednak Sebastian Grzadzielewski, który tego dnia spisywał się znakomicie obronił i strzał z rzutu karnego oraz dobitkę. Sędzią do drugiej połowy doliczył 2 minuty. I to nasi zawodnicy wszystko jeszcze z kontratakiem i zdobyli bramkę na 3:1. Bramki zdobyli: A. Staszak, S. Jaskólski, J. Sawuć
Polonia wystąpiła w składzie: M. Drzewiecki, A. Staszak, S. Grzadzielewski, J. Sawuć, S. Korzeniewski, B. Jóźwiak, A. Krzysztofiak, F. Lewandowski, M. Kolasiński, W. Rozwora, S. Jaskólski
Najnowsze aktualności
-
28.09.2009
Ostro i bez gry Fair Play w Jarocinie
Zespół juniorów starszych w ramach 8 kolejki spotkań w Wielkopolskiej Lidze w dniu 26 września rozegrał mecz z Jarotą w Jarocinie. Po bardzo brzydkim, nerwowym spotkaniu gospodarze wygrali 3:0, pokazując jednak że obce są im zasady „FAIR PLAY” panujące w piłce.
-
27.09.2009
Horror z Plewiskami- trzy punkty jadą do Środy !!!
W rozegranym dziś w Komornikach spotkaniu IV ligi Polonia Środa pokonała po dramatycznym meczu Grom Ciepłownik Plewiska 2:1(0:1) po dwóch bramkach Marcina Duchały(70. 85.) . Gola dla gospodarzy juz w 6 minucie zdobył Adam Drgas. Dzięki jednoczesnemu remisowi Leśnika Margonin z Czarnymi Wróblewo nasz zespół został samodzielnym liderem rozgrywek.