24.05.2010
Warta Poznań pokonuje trampkarzy
W słoneczną niedzielę 23 maja, na wyjeździe w Poznaniu z Wartą drużyna trampkarzy rozegrała kolejny mecz rundy wiosennej. Gospodarze sprostali roli faworyta i zwyciężyli Polonię 4-0 (2-0).
Od pierwszych minut inicjatywę przejęli warciarze, utrzymywali się dłużej przy piłce i dokładniej ją rozgrywali. Niestety już w 4 minucie, po błędzie w kryciu obrońców Polonii i rykoszecie, gospodarze uzyskali dość przypadkowym strzałem prowadzenie 1-0. Piłkarze ze Środy próbowali zainicjować jakąś akcję, lecz zbyt mało precyzyjne podania przejmowali piłkarze ze stolicy wielkopolski. W 17 minucie Wiesiu Dolata broni na rzut rożny bardzo groźny strzał z za pola karnego. Po 10 minutach po wypuszczeniu piłki z rąk naszego bramkarza napastnik Warty trafia w poprzeczkę. Mijają dwie minuty a gospodarze prowadzą już 2-0. Jedynym zagrożeniem w tym meczu bramki gospodarzy były rzuty rożne i wolne wstrzeliwane w pole karne, ale nikt z młodych polonistów nie potrafił celnie skierować piłki do bramki.
Po przerwie inicjatywa nadal należała do poznaniaków i strzałem z 25 metra podwyższyli wynik na 3-0. Na 6 minut przed końcem dobijając piłkę w polu bramkowym po strzale z za pola karnego ustalili wynik na 4-0 dla Warty. Chłopcy ze Środy grali ambitnie, lecz mała dokładność w podaniach utrudniała konstruowanie dobrych akcji.
Już w sobotę do Środy przyjeżdża kolejny mocny przeciwnik – Przemysław Poznań (godz. 15.00).
Polonia występowała w składzie: Wiesiu Dolata, Mateusz Lipiecki, Mateusz Juskowiak, Szymon Juskowiak, Paweł Burchacki, Marcin Tomaszewski, Szymon Grzelak, Wojtek Dolata, Bartek Nowak, Kuba Kurasiński, Michał Szkudlarek.
Na zmiany wchodzili: Wiktor Kasperski, Klaudiusz Filipiak, Bartosz Duszczak, Sebastian Górski, Szymon Radek, Marcin Stawiak, Bartosz Dudek.
Najnowsze aktualności
-
W sobotę 31 października juniorzy starsi udali się na pojedynek z zespołem Poznaniaka Poznań. Mecz odbył się w Poznaniu na boisku ze sztuczną trawą przy sztucznym oświetleniu. Bardzo ciekawie zapowiadający się pojedynek zakończył się niestety porażką naszej drużyny 6:3, mimo prowadzenie do przerwy 2:3.