05.10.2014
Warta Poznań pokonana (1998/99)Spotkanie z Wartą Poznań dostarczyło licznie zgromadzonym kibicom, dużo emocji. Pierwsze minuty meczu dały już nam sygnał, że dzisiejsze spotkanie nie będzie przypominać w żaden sposób meczu z przed tygodnia.
Do zespołu powrócili po dłuższej kontuzji Stasiu Kiel i Mikołaj Zys, którzy zagrali od pierwszych minut spotkania. Za Michała Górzyńskiego na drugą połowę wszedł Denis Mutschke, który swoją obecność na boisku udokumentował strzelona bramką. Mecz do przerwy toczył się przy lekkiej przewadze naszego zespołu, którą wygraliśmy 2:0, po bramkach Szymona Chudego w 23 minucie który odebrał piłkę we własnej połowie boiska, zagrał na skrzydło do Michała Górzyńskiego, ten pięknie dograł przed bramkę drużyny Warty a tam najszybszy był nie kto inny jak Szymon Chudy, który sprytnym strzałem zaskoczył bramkarza gości. Drugą bramkę w 31 minucie zdobył Michał Górzyński, który wykorzystał podanie Jędrzeja Kujawy i strzałem w długi róg nie dał szans bramkarzowi. Po przerwie zespół Warty uzyskał lekką przewagę w polu chcąc doprowadzić do zdobycia kontaktowego gola. Nasi chłopcy nie dali się zaskoczyć, przetrwali te pierwsze piętnaście minut drugiej połowy i zaczęli coraz groźniej atakować bramkę Warty. W 76 minucie po bardzo dobrej akcji Marcina Typańskiego, Krzysia Kaźmierczaka ten drugi dośrodkował piłkę na nogę Denisa Mutschke, który nie zmarnował swojej okazji i ustalił wynik meczu na 3:0. Kolejny mecz gramy na wyjeździe we Wronkach i będzie to prawdopodobnie mecz decydujący o drugim miejscu w końcowej tabeli.
W tym meczu graliśmy w następującym zestawieniu: bramkarz- Dawid Machajewski, obrona: Krzysztof Kaźmierczak, Piotr Skrobosiński, Stanisław Kiel, Eryk Kowalski (76’Maciej Jóźwiak), pomoc: Jędrzej Kujawa, Kamil Nawrot, Rafał Kościelniak(62’Marcin Typański), Mikołaj Zys (76’ Szymon Puzicki), napastnicy- Szymon Chudy, Michał Górzyński (40’ Denis Mutschke).
W rezerwie pozostali: Mariusz Krajewski, Daniel Szulc i Dawid Włodarczak.
Obecni na meczu byli także : Dawid Chąpinski (pauza za żółte kartki), Wojciech Leporowski i kontuzjowany Mikołaj Janicki.
Najnowsze aktualności
-
Mocno musieli się napracować młodzicy starsi Polonii (rocznik 2011), aby przywieść z Książa Wielkopolskiego trzy punkty. Rywale postawili trudne warunki i do przerwy to oni prowadzili 1:0. Po przerwie Polonia mocno zaatakowała i zdobyła w dwie minuty wyszła na prowadzenie, którego nie oddała już do końca spotkania. Drugi zespół bo ciekawym meczu przegrał 3:4 z Talentem Poznań. Poloniści przegrywali już 0:3, ale doprowadzili do wyrównania, jednak to rywalom udało się strzelić decydującego gola.
-
W meczu drugiej i trzeciej drużyny ligi profesjonalnej C2 padł remis 3:3. Długo mecz układał się świetnie dla Polonistów z rocznika 2010, którzy wyszli na prowadzenie już w 13. minucie, a do 75. minuty prowadzili aż 3:0 z UKS AP Reissa Jarocin. Wtedy rywale ruszyli do ataku i w pięć minut zdołali wyrównać wynik spotkania.
-
Polonia 2009 drugi raz urwała punkty zespołowi GES Poznań, który z dużą przewagą prowadzi w ligowej tabeli. Rozegrany na sztucznej trawie mecz zakończył się bezbramkowym remisem. Poloniści zapewnili sobie co najmniej trzecie miejsce w lidze profesjonalnej, a do rozegrania pozostały im dwa mecze - z Mieszkiem Gniezno oraz UKS AP Reissa Kępno.