22.04.2014
W środę o finał Pucharu PolskiO awans do wielkiego finału Pucharu Polski strefy poznańskiej powalczą jutro piłkarze Polonii Środa Wielkopolska. Nasza drużyna zagra w Swarzędzu z miejscową Unią.
Obie drużyny spotkały się ze sobą po raz ostatni dwa i pół tygodnia temu w meczu ligowym. Na boisku w Środzie poloniści nie potrafili wykorzystać swoich sytuacji oraz gry w przewadze i tylko zremisowali z unitami 1:1. Nie było to jednak łatwe spotkanie bo swarzędzanie zaprezentowali się całkiem przyzwoicie.
Faworytem środowego spotkania są na pewno gospodarze. Po pierwsze zagrają na własnym terenie. Po drugie finał Pucharu Polski odbędzie się na stadionie w Swarzędzu. A po trzecie mecze Polonii z Unią to lokalne derby z których nikt nie będzie chciał wyjść w roli przegranego.
Droga podopiecznych Marcina Drajera do półfinału jest bardzo krótka. Jako trzecioligowiec, Unia podobnie jak nasz zespół grę rozpoczęła od 1/8 finału, gdzie za przeciwnika miała KS Szczytniki. Występujący w amatorskiej, kórnickiej lidze zespół poległ gładko 0:8. W ćwierćfinale swarzędzanie trafili na GKS Dopiewo z którym uporali się dopiero po rzutach karnych 5:4. W regulaminowym czasie gry padł remis 3:3. Poloniści z kolei zwyciężyli Wielkopolskę Komorniki 3:1 i pokonali Mieszko Gniezno 4:0.
Drużyna ze Swarzędza w dwóch ostatnich meczach ligowych poniosła dwie porażki. Uległa na własnym boisku rezerwom Lecha Poznań 0:2, a ostatnio nie sprostała Startowi Warlubie przegrywając wysoko 2:5.
Arbitrem spotkania będzie Łukasz Araszkiewicz, któremu pomagać na liniach będą Maciej Cebulski oraz Tomasz Szlauderbach.
W drugim meczu półfinałowym zagrają dwa zespoły Lecha Poznań – oldboje i rezerwy.
Początek meczu zaplanowano na godzinę 17.
Najnowsze aktualności
-
W kolejnym sparingu, rozegranym na obozie przygotowawczym k. Krosna Odrzańskiego, podopieczni M. Bekasa zmierzyli się z Polonią Słubice. Mecz rozegrany w sobotę późnym popołudniem, na bardzo dobrze przygotowanej płycie, zakończył się zwycięstwem drugoligowców 2:1. Jedyną bramkę dla Polonistów zdobył w 37 min. Krzysztof Błędkowski.