W najbliższą sobotę piłkarze średzkiej Polonii wyjadą do Świecia, by tam w ramach rozgrywek trzeciej ligi zmierzyć się z miejscową Wdą. Będzie to spotkanie  20. kolejki.

Drużyna Wdy jest bardzo dobrze znana polonistom. Oba zespoły rywalizują ze sobą w lidze nieprzerwanie od 2011 roku. W tym czasie doszło do jedenastu konfrontacji. Cztery z nich zakończyły się wygranymi Polonii, jedno remisem, a sześć razy górą była Wda. Bilans bramkowy  jest równy i wynosi 18:18. W ostatnim meczu rozegranym 21 sierpnia w Środzie zwyciężyli rywale 3:1. Średzianie prowadzili po golu Krzysztofa Bartoszaka z 24. minuty, lecz jeszcze przed przerwą Patryk Urbański i Jakub Gackowski zdołali pokonać Adama Bibę. Wynik ustalił już w doliczonym czasie gry drugiej połowy Dawid Retlewski.

Po 19. kolejkach drużyna Marka Końko plasuje się w środku stawki, a dokładnie na dziesiątym miejscu. Świecianie zdobyli 24. punkty na które złożyło się sześć zwycięstw, sześć remisów i siedem porażek. W dwóch pierwszych wiosennych meczach, piłkarze Wdy zanotowali remis i porażkę. Na inaugurację zremisowali u siebie z Bałtykiem Gdynia 2:2, a następnie przegrali w Toruniu z Elaną 1:2, choć trzykrotnie obili słupek bramki torunian.

Forma średzian jak na razie nie jest imponująca. Po przegranej w Jarocinie z Jarota 0:1, poloniści ulegli u siebie liderowi tabeli z Koszalina 0:2. Podopiecznym Tomasza Dłużyka brakuje na boisku trochę szczęścia i skuteczności. Mimo, że nasza drużyna tworzy sobie okazje bramkowe to niestety ich nie wykorzystuje i dlatego cały czas pozostaje bez zdobyczy bramkowej. Do końca rozgrywek pozostało jeszcze piętnaście kolejek, a do środkowej części tabeli Polonia traci niewiele punktów. Szanse na utrzymanie są więc bardzo spore, ale średzianie muszą zacząć wygrywać.

Początek sobotniego meczu o godzinie 14:00.