04.09.2014
W sobotę z Victorią WrześniaNajbliższy weekend przyniesie nam piątą kolejkę rozgrywek III ligi. Tym razem Polonia Środa zmierzy się na wyjeździe z Victorią Września.
Victoria Września jak do tej pory w czterech meczach zgromadziła dwa punkty remisując dwa spotkania i dwa spotkania przegrywając w tym ostatnie z Centrą Ostrów Wlkp. aż 5:0. Na pewno w spotkaniu z Polonią zespół Victorii będzie chciał przed własną publicznością pokazać się z jak najlepszej strony i zrehabilitować się za tamtą porażkę. Będzie to na pewno trudne zadanie zwłaszcza że piłkarze Victorii grali dodatkowe spotkanie w tygodniu. W minioną środę Victoria rozegrała mecz Pucharu Polski na szczeblu okręgu w którym pokonała Spartę Orzechowo 6:0 i awansowała do kolejnej rundy tych rozgrywek.
Polonia Środa w tym sezonie występuje ze zmiennym szczęściem. Do tej pory nasi zawodnicy w czterech spotkaniach zgromadzili 6 punktów wygrywając dwa spotkania na własnym boisku, a przegrywając dwa spotkania wyjazdowe. Trzeba jednak wziąć pod uwagę że nasz zespół do tej pory mierzył się na wyjeździe z zespołami notowanymi wyżej od niego samego. Tym razem rywal wydaje się być w zasięgu, a przełamanie złej passy meczy wyjazdowych jak najbardziej realne. W drużynie Polonii wszyscy zawodnicy są zdrowi i gotowi do gry. Samo spotkanie jak przystało na małe derby zapowiadają się bardzo ciekawie i na pewno żadna ze stron nie odpuści rywalowi.
Ostatni raz obydwa zespoły w oficjalnych rozgrywkach ligowych spotkały się ze sobą w sezonie 1999/00 w klasie makroregionalnej. Wtedy dwukrotnie lepsi okazali się poloniści. W pierwszym spotkaniu we Wrześni zwyciężyli 0:2 po bramkach Krzysztofa Piłata i Michała Wiśniewskiego. W rewanżu rozegranym na własnym boisku ponownie lepsza była Polonia Środa która wygrała to spotkanie 1:0 po bramce Tomasza Dłużyka z rzutu karnego. Do spotkania obu zespołów doszło także w przerwie zimowej sezonu 2012/13 16 marca 2013, już za kadencji trenera Owczarka, podczas meczu towarzyskiego rozegranego na sztucznej nawierzchni w Jarocinie. Nasz zespół tamto spotkanie wygrał 1:0 ale sam mecz został zakończony już po 45 minutach na prośbę trenera rywali. Warto odnotować jeszcze że bramkę dla polonistów zdobył Michał Wawszczak.
Początek spotkania zaplanowano na sobotę 6 września na godzinę 17:00 we Wrześni.
Najnowsze aktualności
-
Mocno musieli się napracować młodzicy starsi Polonii (rocznik 2011), aby przywieść z Książa Wielkopolskiego trzy punkty. Rywale postawili trudne warunki i do przerwy to oni prowadzili 1:0. Po przerwie Polonia mocno zaatakowała i zdobyła w dwie minuty wyszła na prowadzenie, którego nie oddała już do końca spotkania. Drugi zespół bo ciekawym meczu przegrał 3:4 z Talentem Poznań. Poloniści przegrywali już 0:3, ale doprowadzili do wyrównania, jednak to rywalom udało się strzelić decydującego gola.
-
W meczu drugiej i trzeciej drużyny ligi profesjonalnej C2 padł remis 3:3. Długo mecz układał się świetnie dla Polonistów z rocznika 2010, którzy wyszli na prowadzenie już w 13. minucie, a do 75. minuty prowadzili aż 3:0 z UKS AP Reissa Jarocin. Wtedy rywale ruszyli do ataku i w pięć minut zdołali wyrównać wynik spotkania.
-
Polonia 2009 drugi raz urwała punkty zespołowi GES Poznań, który z dużą przewagą prowadzi w ligowej tabeli. Rozegrany na sztucznej trawie mecz zakończył się bezbramkowym remisem. Poloniści zapewnili sobie co najmniej trzecie miejsce w lidze profesjonalnej, a do rozegrania pozostały im dwa mecze - z Mieszkiem Gniezno oraz UKS AP Reissa Kępno.
-
W miniony weekend zespoły akademii potwierdziły świetną formę. Polonia 2009 drugi raz urwała punkty zespołowi GES Poznań, a Polonia 2011 i Polonia 2012 wygrały kolejne swoje mecze. Bardzo ciekawe były też mecze Polonii 2008, która przegrała po golu w doliczonym czasie gry, a także Polonii 2010, której nie udało się obronić trzybramkowego prowadzenia.
-
W ostatnim meczu ligowym sezonu 2023/24 piłkarki Polonii Środa podejmowały na własnym boisku Czwórkę Radom. Oba zespoły bezpieczne swojej ligowej pozycji i ligowego bytu na kolejny sezon mogły do tego meczu przystąpić na tak zwanym luzie. To dało też szkoleniowcom obu ekip większe możliwości w doborze wyjściowej jedenastki i dania szansy tym zawodniczkom które do tej pory grały w meczach ligowych mniej.