28.08.2023
W Rzeszowie bez punktówW piątek zespół kobiet Polonii Środa udał się w daleką podróż na Podkarpacie, by rozegrać drugi mecz ligowy. Naszym rywalem była drużyna z Rzeszowa. Rywal ciężki i wymagający.
Spotkanie z Resovią odbyło się w trudnych warunkach atmosferycznych. Mecz rozgrywany był na płycie ze sztuczną nawierzchnią, przy 30 stopniowym upale, który dawał się we znaki obu zespołom. Po ostatniej wygranej, bardzo chciałyśmy także tym razem zgarnąć komplet punktów. W pierwszej połowie gra była dość wyrównana, oba zespoły walczyły o każdą piłkę i każdy centymetr boiska. Gra tego dnia w obronie wyglądała dobrze. Niestety w ostatnich minutach nastąpiła dekoncentracja zespołu w wyniku czego straciliśmy dwie bramki. Do szatni schodzimy z wynikiem 2:0 dla Rzeszowa.
Po wyjściu z szatni na drugą połowę bardzo chciałyśmy strzelić bramkę kontaktową, która jeszcze bardziej by nas zmotywowała do walki. Niestety tego dnia nie miałyśmy szczęścia. Zaraz po zmianie stron z lewej strony boiska Julia Drożak dośrodkowuje piłkę, którą Julia Dobroń umieszcza w siatce, niestety sędzia odgwizduje spalony. Parę minut później Klaudia Nogalska próbuje prawą stroną indywidualnej akcji, niestety bramkarka rywalek po strzale napastniczki łapie piłkę w ręce. Około 65 minuty następują trzy zmiany w naszym zespole, które dają trochę świeżości w grze. Kolejna akcja z lewej strony boiska gdzie wydawało się, że 100% sytuację miała Laura Nowicka, która zdecydowała się na strzał po krótkim słupku, lecz bramkarka stanęła jej na przeszkodzie. W drugiej połowie było widać z naszej strony więcej walki i chęci wygrania tego spotkania. Niestety to nam się nie udało. Do Środy wracamy bez punktów. Nie spuszczamy głów, wyciągamy wnioski i konsekwentnie pracujemy nad błędami, które popełniłyśmy.
Polonia Środa wystąpiła w składzie: Mądra- Nowak (Ratajczak), Falkowska, Hyża, Szewczyk- Dobroń, Drożak (Grzesik), Nogalska, Szukalska (Pawlak), Ciesiółka (Nowicka), Wielińska (Bielińska)
Rezerwowe: Parecka, Kraska
Najnowsze aktualności
-
Pełen goli i ciekawych spotkań był miniony weekend. Zarówno sobota jak i niedziela przepełnione były sportowymi emocjami. W sobotę Polonia 2009 pewnie pokonała Przemysława Poznań 7:0, a Polonia 2012 wygrała 9:1 ze Stalą Pleszew. Cenne zwycięstwo odniosły też juniorki, które pokonując 5:0 Medyka II Konin utrzymały bezpieczną przewagę nad rywalkami w ligowej tabeli. Równie ciekawie było w niedzielę, kiedy to nasze zespoły odniosły kilka ważnych zwycięstw. Polonia 2010 III wyszła zwycięsko ze starcia lidera i wicelidera, wygrywając 3:2 na boisku Clescevii Kleszczewo. Dobrą formą potwierdziła Polonia 2013, która w meczu ligi wojewódzkiej wygrała aż 17:1 z Lubońskim KS-em, a jeszcze wyżej wygrała Polonia 2010 II (25:1) w meczu 1. ligi okręgowej. Dość niespodziewanej porażki doznała Polonia 2008 z Mieszkiem Gniezno (1:2), a drugi zespół ponownie nie zdołał przeciwstawić się Lechicie Kłecko w 1. lidze okręgowej B1.
-
Przed naszymi podopiecznymi kolejny weekend pełen piłkarskich zmagań. W sobotę ważny mecz rozgrają nasze juniorki, który w przypadku zdobycia punktu z Medykiem II Konin mogą zapewnić sobie awans do Centralnej Ligi Juniorek. Polonia 2009 będzie chciała wrócić na zwycięską ścieżkę po środowej porażce. Rywalem naszego zespołu będzie Przemysław Poznań.
W niedzielę nasze zespoły w ligach wojewódzkich grać będa na wyjeździe. Polonia 2008 zmierzy się z Mieszkiem Gniezno, Polonia 2011 będzie rywalizować z AP Reissa Poznań, a Polonia 2013 o trzy punkty zawalczy z Lubońskim KS Luboń.
-
W środę zaległy mecz 1. ligi wojewódzkiej rozgrywała Polonia 2009, która udała się do Opalenicy, gdzie zmierzyła się z liderem rozgrywek - zespołem AP Reissa Poznań. Początek meczu ułożył się idealnie dla naszego zespołu, bo w 21. minucie do siatki trafił Benjamin Wałuszko, a w 27. minucie zawodnik gospodarzy został ukarany czerwoną kartą. Po przerwie wydarzyło się jednak coś, czego nikt się nie spodziewał. Grająca w osłabieniu drużyna AP Reissa w 47. i 56. minucie trafiła do bramki, wychodząc na prowadzenie, którego nie oddała już do końcowego gwizdka.
-
We wtorek i środę Polonia 2012 rozgrywała zaległe mecze 1. ligi wojewódzkiej i 1. ligi okręgowej, które w pierwotnym terminie nie odbyły się z powodu zalania boiska. Mecz ligi wojewódzkiej dostarczył dużych emocji, bo choć Polonia prowadziła już 2:0 po golach Kacpra Lecieja i Jakuba Jackowa to goście zdołali doprowadzić do remisu. Dopiero w ostatniej minucie gola na wagę trzech punktów dla naszego zespołu strzelił Szymon Kempski. W meczu 1. ligi okręgowej Poloniści wygrali już pewnie 7:2 z zespołem LPFA Poznań/Gniezno.