12.09.2022
W piątek z BałtykiemTym razem w piątek kolejne spotkanie ligowe rozegrają piłkarze Polonii Środa a ich rywalem będzie znajdujący się na przedostatnim miejscu w ligowej tabeli Bałtyk Gdynia. Będzie to doskonała okazja dla średzkiego zespołu żeby zainkasować komplet punktów i poprawić swoją pozycję w ligowej tabeli.
W ostatniej ligowej kolejce poloniści zremisowali w Swarzędzu z tamtejszym zespołem Unii 0:0 i zainkasowali jeden punkt choć przy odrobinie szczęścia nasz zespół mógł się pokusić o komplet oczek bo piłkę meczową miał na nodze w doliczonym czasie gry Bartosz Bartkowiak. Po tym remisie nasz zespół ma na swoim koncie dziesięć punktów i zajmuje dziewiątą lokatę w ligowej tabeli. Nad strefą spadkową podopieczni Marcina Duchały i Pawła Juszczyka mają sześć punktów przewagi.
Bałtyk Gdynia w tym sezonie na pewno nie zachwyca. Po siedmiu kolejkach obecnego sezonu popularne Kadłuby mają na swoim koncie zaledwie dwa punkty i zajmują siedemnaste miejsce w ligowej tabeli. Warto jednak pamiętać że obydwa punkty Bałtyk do tej pory zdobył w spotkaniach wyjazdowych. Bilans bramkowy Bałtyku to 4-15, a każdą z czterech bramek zdobywali inni gracze klubu z Gdyni. Te wyniki poniekąd zmusiły działaczy Bałtyku do zmiany szkoleniowca. Po sześciu kolejkach z pracą pożegnał się Robert Reiwer a jego miejsce zajął Włodzimierz Pasieka który wcześniej prowadził Pogoń Lębork i Zenit Łęczyce, ale znacznie częściej trenował grupy młodzieżowe, w tym między innymi Arkę Gdynia. Nowy szkoleniowiec miał tydzień na przygotowanie zespołu do kolejnego spotkania ligowego. Nie dokonywał jednak wielu zmian, bo w wyjściowej "11" zaszły tylko dwie roszady. Mimo to nie zadziałał efekt nowej miotły a Bałtyk przegrał na własnym boisku z Cartusią Kartuzy 0:1. Warto dodać że latem drużynę opuścili między innymi Michał Marczak i Damian Garbacik którzy w poprzednim sezonie stanowili o sile Bałtyku.
Oba zespoły spotykają się ze sobą regularnie w meczach trzecioligowych. Do tej pory odbyło się dwanaście takich pojedynków. Pięć razy górą był zespół Polonii Środa, trzy razy w tych spotkaniach padł remi i cztery razy zwycięstwo odnosili piłkarze Bałtyku Gdynia. Bilans bramkowy tych spotkań to 18-18. W spotkaniach rozgrywanych tylko na Stadionie Średzkim, a do tej pory odbyło się sześć takich pojedynków, cztery razy górą był zespół Polonii Środa, raz padł remis i raz zwycięstwo odniósł zespół Bałtyku Gdynia. Bilans bramkowy tych pojedynków to 14-5 na korzyść naszego zespołu. W spotkaniach rozgrywanych w Gdyni (a do tej pory odbyło się sześć takich pojedynków) trzy razy górą był Bałtyk, dwa razy padł remis, a raz zwyciężali piłkarze Polonii Środa. Bilans bramkowy tych spotkań to 13:4 na korzyść Bałtyku Gdynia.
Spotkanie z Bałtykiem Gdynia zostanie rozegrane w piątek 16 września na stadionie w Środzie Wielkopolskiej a jego początek zaplanowano na godzinę 16:30.
Najnowsze aktualności
-
Mimo walki i wyrównanego meczu nie udało się zdobyć punktów Polonii 2011 w starciu z Górnikiem Konin. Poloniści prowadzili do przerwy 2:1 po bramkach Adama Jankowskiego oraz Kuby Kucharskiego, ale tuż po przerwie Górnik wyrównał. Decydujące dwa gole padły w ostatnich pięciu minutach spotkania. Drugi zespół na własnym boisku przegrał 0:3 (0:2) z Avią Kamionki.
-
Polonia 2010 w sobotę pokonała Mieszko Gniezno w wyjazdowym meczu 1. ligi wojewódzkiej C1. Nasz zespół dość szybko objął prowadzenie, które utrzymał do końca spotkania, chociaż gospodarze nie odpuszczali i w pewnym momencie zmniejszyli nawet straty z trzech bramek do jednej. Poloniści nie dali sobie jednak wyrwać punktów i ostatecznie wygrali przewagą dwóch goli.
-
Emocjonujące widowisko zapewnili kibicom zawodnicy Polonii 2008. Nasz zespół dopiero w końcówce spotkania wydarł trzy punkty drużynie UKS AP Reissa/Szkoła Gortata Poznań, a gola na wagę trzech punktów zdobył w 74. minucie Gabriel Baszczyński. W piątek z kolei drugi mecz rozegrał łączony zespół Polonii 2008/2009 II w 1. lidze okręgowej. Tym razem Poloniści ulegli Lechicie Kłecko 3:5 (2:2).
-
W niedzielę 15 września trzeci zespół Polonii Środa zagrał na wyjeździe z Orłami Plewiska. Spotkanie od samego początku było bardzo wyrównane jednak więcej sytuacji stworzyli sobie gospodarze, którzy kilkukrotnie sprawdzali formę Jakuba Sienkiewicza. W 30 minucie po interwencji bramkarza Plewiska wyszły na prowadzenie dobijając piłkę z bliskiej odległości. Od tego momentu zarysowała się przewaga gospodarzy. W 45 minucie po jednym z nielicznych rzutów rożnych piłkę do bramki rywala w zamieszaniu podbramkowym umieścił Marcin Parus i poloniści schodzili na przerwę remisując 1-1.