29.09.2011
W niedzielę z Lubuszaninem TrzciankaJuż w niedzielę kolejny mecz ligowy rozegrają piłkarze Polonii Środa. Tym razem ich rywalem będzie drużyna Lubuszanina Trzcianka.
Klub z Trzcianki został założony w 1948 roku. Największym sukcesem zespołu jest gra na trzecim poziomie ligowym oraz pięciokrotne zdobycie Pucharu Polsku na szczeblu okręgu pilskiego w sezonach 1978/79, 1981/82, 1986/87, 2008/09 i 2010/11.
W obecnym sezonie Lubuszanin zajmuje wysoką czwartą pozycję w tabeli z dorobkiem 16 punktów na koncie. Jak na razie nasi rywale odnieśli cztery zwycięstwa, cztery remisy i jedna porażkę. Jedynym pogromcą Lubu był Sokół Kleczew, któremu zawodnicy z Trzcianki ulegli 1:3. Zwycięstwa zespół odnosił z Wdą Świecie 1:0, Piastem Kobyli 3:2, Unią Swarzędz 4:1 oraz Polonią Leszno 2:0. Natomiast po jednym punkcie Lubuszanin wywalczył z Notecianką Pakość 1:1, Victorią Koronowo 1:1, Unią Janikowo 1:1 i Spartą Brodnica 0:0.
Najlepszym strzelcem Lubuszanina jest Michał Wawszczak, który ma na swoim koncie cztery gole. Natomiast po dwie bramki strzelili Jarosław Feciuch, Wojciech Oczkowski i Paweł Wicher.
Ostatni raz Polonia i Lubuszanin w rozgrywkach ligowych grali razem w sezonie 2005/2006. Na boisku w Środzie lepsi wtedy okazali się średzianie wygrywają gładko 3:0. Natomiast w rewanżu w Trzciance wygrał Lubu osiągając taki sam rezultat.
Niestety w tym meczu trener Mariusz Bekas nie będzie mógł skorzystać z usług Łukasza Przybyłka oraz Macieja Gendka, którzy muszą pauzować jedno spotkanie za cztery żółte kartki uzyskane w poprzednich meczach.
Spotkanie będzie to dobrą okazją do przełamania i odniesienia zwycięstwa, gdyż w ostatnich dwóch meczach średzianie zanotowali remis i porażkę przez co utracili fotel lidera. Lech Rypin jak i Sokół Kleczew w tej kolejce nie mają zbytnio wymagających przeciwników więc aby nie stracić dystansu do czołówki trzeba to spotkanie wygrać.
Początek tego meczu godzinie 15:00. Wszystkich kibiców serdecznie zapraszamy!
Najnowsze aktualności
-
Pierwszy zespół młodzików młodszych przegrał 0:5 (0:3) z Mieszkiem Gniezno w meczu I ligi wojewódzkiej. Drugi zespół pokonał na wyjeździe 4:0 (1:0) AKF Poznań po bramkach Bartosza Nowickiego, Marcela Kalety, Jakuba Przybylskiego oraz Franciszka Leżały. Trzecia drużyna przegrała 1:7 (0:3) z Pelikanem Niechanowo, a jedynego gola strzelił z rzutu karnego Wojciech Ignaszewski.
-
Rywalizujący w I lidze okręgowej zespół młodzików starszych przegrał na swoim boisku 0:2 (0:1) z liderem tabeli - Mieszkiem Gniezno. Mecz był dość wyrównany, ale goście wykazali się lepszą skutecznością i zainkasowali trzy punkty. Drugi zespół natomiast bez większych problemów pokonał Spartę Sklejkę Orzechowo 3:1 (2:0) w rozgrywkach III ligi okręgowej. Bramki strzelali: Marcel Kuźniewski - dwie, a także Krzysztof Maciejewski.
-
W meczu 10. kolejki I ligi wojewódzkiej trampkarzy młodszych Poloniści pokonali na wyjeździe zespół Górnika Konin 4:2. Do przerwy nasz zespół prowadził 1:0 po trafieniu Patryka Karczewskiego, po przerwie dwie bramki zdobył Mikołaj Kowalski, natomiast czwarty gol to samobójcze trafienie rywala. Po tym spotkania zespół Polonii awansował na pierwsze miejsce w ligowej tabeli.
-
W spotkaniu ósmej serii gier I ligi wojewódzkiej juniorów młodszych Polonia Środa Wielkopolska pokonała na wyjeździe Poznańską 13 Poznań. Hat trickiem popisał się Jakub Płonka, a dwie równie ważne bramki strzelił Rafał Kapuściński. Dzięki temu zwycięstwu Polonia wyprzedziła w tabeli poznański zespół.
-
W meczu 10. kolejki I ligi wojewódzkiej juniorów młodszych zespół Polonii przegrał 0:5 (0:3) z KKS-em 1925 Kalisz. Już w 3. minucie mecz został przerwany na ponad 20 minut z powodu niefortunnego upadku naszego zawodnika - Tymoteusza Kapturka, który stracił na chwilę przytomność i został przewieziony do szpitala, gdzie przeszedł szczegółowe badania.
-
W meczu 8. kolejki I ligi wojewódzkiej juniorów starszych zespół Polonii Środa Wielkopolska zremisował 2:2 (1:0) z Polonią 1912 Leszno. Średzianie prowadzili do przerwy po golu Marcela Stelmaszyka, ale gospodarze między 60. a 65. minutą strzelili dwa gola. W doliczonym czasie gry do wyrównania doprowadził Wojciech Pinczak.