11.04.2012
W niedzielę ważny mecz z Sokołem KleczewJuż w niedzielę piłkarze Polonii Środa podejmą na własnym boisku zespół Sokoła Kleczew. Będzie niewątpliwie jeden z najważniejszych meczów średzian w tym sezonie. Zwycięstwo pozwoli jednej z drużyn objąć pozycję samotnego wicelidera i być może zbliżyć się do lidera z Rypina.
Sokół podobnie jak Polonia jest beniaminkiem III ligi i także jest rewelacją rozgrywek. Oba zespoły nie przestraszyły się bardziej doświadczonych rywali i po 21 meczach mają na swoim koncie po 42 punkty. Na ten dorobek złożyło się trzynaście zwycięstw, trzy remisy oraz pięć porażek. Piłkarze z Kleczewa są najskuteczniejszym zespołem rozgrywek, gdyż zdobyli aż 58 goli tracąc przy tym 21, co jest drugim tuż za naszym zespołem wynikiem.
Zawodnicy trenera Andrzeja Ostańskiego wiosnę rozpoczęli od efektownego zwycięstwa z Victorią Koronowo 5:0. Później przegrali natomiast na wyjeździe z Lechem Rypin 1:3 oraz Unią Swarzędz 0:1. W ostatniej kolejce Sokół poprawił sobie nieco humor wygrywając z Piastem Kobylin gładko 3:0.
Najskuteczniejszym graczem naszych niedzielnych rywali jest Jacek Kopaniarz zdobywca dziewięciu goli. Na drugim miejscu znajduje się natomiast Jacek Dębowski z ośmioma trafieniami, a na trzecim z jedną bramką mniej Maciej Lisiecki.
W pierwszym meczu obu drużyn po ciekawym i bardzo wyrównanym spotkaniu padł remis 1:1. Pierwsi bramkę zdobyli wtedy gracze Sokoła po trafieniu w 83. minucie Mikołaja Pingota. Wyrównał natomiast siedem minut później Tomasz Bekas.
Oba zespoły muszą ten mecz bezwzględnie wygrać, aby myśleć realnie o awansie do drugiej ligi. Remis w tym spotkaniu moze zadowolic tylko rypinian a więc zapowiada sie walka od pierwszej do ostatniej minuty.
W tabeli z czterema punktami przewagi prowadzi Lech Rypin, którego w nadchodzącą sobotę czeka wyjazd do Świecia. Średzianie i rypinianie mają przed sobą jeszcze bezpośrednie starcie w którym być może rozstrzygnie się kwestia promocji do wyższej klasy rozgrywkowej, ale najpierw trzeba zwyciężyć Sokoła.
W naszym zespole pod znakiem zapytania stoi występ kilku zawodników. Na drobne urazy narzekają Marcin Siwek, Krzysztof Błędkowski, Krystian Pawlak i Piotr Loba. Cały czas do pełni zdrowia nie wrócił też bamkarz Sławomir Janicki. O ich ewentuanym występie w tym meczu sztab szkoleniowy zadecyduje na niedzielnym rozruchu.
Początek tego spotkania zaplanowano na godzinę 15:00. Zapraszamy!
Najnowsze aktualności
-
Mimo walki i wyrównanego meczu nie udało się zdobyć punktów Polonii 2011 w starciu z Górnikiem Konin. Poloniści prowadzili do przerwy 2:1 po bramkach Adama Jankowskiego oraz Kuby Kucharskiego, ale tuż po przerwie Górnik wyrównał. Decydujące dwa gole padły w ostatnich pięciu minutach spotkania. Drugi zespół na własnym boisku przegrał 0:3 (0:2) z Avią Kamionki.
-
Polonia 2010 w sobotę pokonała Mieszko Gniezno w wyjazdowym meczu 1. ligi wojewódzkiej C1. Nasz zespół dość szybko objął prowadzenie, które utrzymał do końca spotkania, chociaż gospodarze nie odpuszczali i w pewnym momencie zmniejszyli nawet straty z trzech bramek do jednej. Poloniści nie dali sobie jednak wyrwać punktów i ostatecznie wygrali przewagą dwóch goli.
-
Emocjonujące widowisko zapewnili kibicom zawodnicy Polonii 2008. Nasz zespół dopiero w końcówce spotkania wydarł trzy punkty drużynie UKS AP Reissa/Szkoła Gortata Poznań, a gola na wagę trzech punktów zdobył w 74. minucie Gabriel Baszczyński. W piątek z kolei drugi mecz rozegrał łączony zespół Polonii 2008/2009 II w 1. lidze okręgowej. Tym razem Poloniści ulegli Lechicie Kłecko 3:5 (2:2).
-
W niedzielę 15 września trzeci zespół Polonii Środa zagrał na wyjeździe z Orłami Plewiska. Spotkanie od samego początku było bardzo wyrównane jednak więcej sytuacji stworzyli sobie gospodarze, którzy kilkukrotnie sprawdzali formę Jakuba Sienkiewicza. W 30 minucie po interwencji bramkarza Plewiska wyszły na prowadzenie dobijając piłkę z bliskiej odległości. Od tego momentu zarysowała się przewaga gospodarzy. W 45 minucie po jednym z nielicznych rzutów rożnych piłkę do bramki rywala w zamieszaniu podbramkowym umieścił Marcin Parus i poloniści schodzili na przerwę remisując 1-1.