09.05.2016
Upór i determinacja nagrodzoneW kolejnym spotkaniu ligowym piłkarki Polonii Środa udały się do Bydgoszczy aby zagrać z miejscowym WSG KKP II Bydgoszcz.
Piłkarki „Polonii” Środa Wlkp. źle rozpoczęły mecz 17 kolejki II ligi kobiet z miejscowym WSG KKP II Bydgoszcz. Mimo optycznej przewagi naszych dziewcząt w pierwszej połowie, z której jednak niewiele wynikało, to bydgoszczanki prowadziły do przerwy 1:0. Tempo meczu nie było imponujące głównie za sprawą wysokiej jak na tę porę roku temperatury. Nagrzana sztuczna murawa na której rozgrywany był mecz dodatkowo potęgowała uczucie „duchoty”. Gospodynie grające i trenujące na co dzień na takiej nawierzchni, radziły sobie znacznie lepiej niż nasze panie. Z pierwszej połowy odnotować trzeba dwa groźne strzały Roksany Wojteckiej z rzutów wolnych: jeden minimalnie niecelny, drugi obroniony przez bramkarkę gospodyń. W 22 minucie meczu piłkarki KKP Bydgoszcz wykorzystały błędy w ustawieniu defensywy, przejęły piłkę i po strzale z 15 metrów objęły prowadzenie. Strzał choć niezbyt mocny to jednak był na tyle precyzyjny, że piłka odbijając się od słupka wpadła do bramki!
W przerwie trener Marek Gierałka wskazał przyczyny złej gry zespołu i nakreślił stosowną w tej sytuacji taktykę gry na II połowę. Wbrew pozorom, nie była to tzw. „męska” rozmowa, choć „pogawędką” także nie.
Na drugą połowę wyszedł już jakby inny zespół. Wraz z gwizdkiem rozpoczynającym II połowę Polonia zabrała się do odrabiania strat! Dziewczęta nasze zepchnęły rywalki do głębokiej defensywy, a efektem było zdobycie pięknej, wyrównującej stan meczu bramki. W 58 minucie Roksana Wojtecka „huknęła” z 30 metrów pod poprzeczkę nie dając szans interweniującej bramkarce Bydgoszczy (1:1)! Po wyrównaniu polonistki motywowane przez trenera i koleżanki z „ławki” nie zwalniały tempa i cały czas nacierały na bramkę miejscowych. W tym czasie bramkarka Polonii miała niewiele pracy, z rzadka interweniując w polu karnym . Kolejny rzut rożny wykonywany w II połowie, w 75 minucie meczu dał prowadzenie naszej drużynie. Mocne dośrodkowanie Julii Mikołajczak na gola zamieniła kapitan Kamila Wiśniewska uderzając mocno piłkę głową w róg bramki rywalek (1:2)! Ostatni kwadrans meczu w wykonaniu naszego zespołu to obrona korzystnego rezultatu przeplatana wyprowadzaniem kontrataków. Choć było parę okazji do podwyższenia rezultatu to piłka nie wpadła do bramki gospodyń. Dziewczęta znów pokazały „charakter” walcząc do samego końca mimo niepomyślnie układającego się spotkania! Najważniejszy cel jakim było zdobycie kompletu punktów został osiągnięty. Wysokie zwycięstwo nad „Olimpią” II w ostatniej kolejce chyba trochę „uśpiło” nasze dziewczęta! Chcąc pozostać w grze o awans nie wolno dawać sobie taryfy ulgowej nawet na chwilę. Ewentualna strata choćby 2 pkt. praktycznie eliminowałaby nasz zespół z walki o najwyższe cele!
Polonia grała w składzie : Krajewska Emilia - Sroczyńska Daria, Wiśniewska Kamila, Zamkotowicz Aurelia (70’ Ratajczak Agata), Włodarczak Agata - Szukalska Aleksandra (58’ Lewicz Urszula ), Grzechowiak Agnieszka, Krzykos Alicja, Fronczak Paula (79’ Cichoń Laura) - Wojtecka Roksana (90’ Nowak Beata), Mikołajczak Julia.
Na boisko nie weszły: Golczak Agnieszka, Wośkowiak Magda, Cichoń Sandra.
Zdjęcia z tego spotkania można obejrzeć tutaj.
Najnowsze aktualności
- 
            09.09.2009Zapraszamy do TrzemesznaW najbliższą sobotę o godzinie 17.00 w Trzemesznie, pierwszy zespół Polonii rozegra swój 6 mecz ligowy w IV lidze ze Zjednoczonymi. 
- 
            08.09.2009III runda Pucharu PolskiRusza trzecia runda Pucharu Polski na szczeblu okręgu. Do rozgrywek dołączają już drużyny z klasy okręgowej, z którymi mierzyliśmy się w zeszłym sezonie. 
- 
            07.09.2009Pierwszy oficjalny mecz orlikówW niedzielę 06.09.2009 o godz. 10.00 w Gnieźnie swój pierwszy ligowy mecz w życiu rozegrali nasi najmłodsi piłkarze. Chłopcy urodzenie w latach 2000/ 2001 spisali się doskonale pokonując swoich rówieśników z Mieszka Gniezno 3:0. 
- 
            07.09.2009Miłe złego początkiW sobotę 5 września zespół juniorów starszych podejmował na własnym boisku drużynę Akademii – Remes Opalenica. Mimo dobrej pierwszej połowy w wykonaniu naszego zespołu, który przegrywał 2:1, mecz zakończył się wysoką porażką 9:2. 



















































