20.04.2012
Unia to przeciwnik z górnej półki - Jacek NowaczykSpotkanie pomiędzy Polonią Środa i Unią Swarzędz jest na pewno najciekawszym meczem 22. kolejki III ligi. Będzie to zapewne trudny sprawdzian dla podopiecznych Jacka Nowaczyka, zwłaszcza że Unia wiosną ograła już Lecha Rypin i Sokoła Kleczew.
Każdy mecz jest ważny, powtarza szkoleniowiec średzian. - Kolejny mecz, kolejny trudny mecz, nieważne czy to jest Unia Swarzędz czy inny przeciwnik. My do każdego spotkania podchodzimy poważnie. Nieważne, czy to jest zespół z dolnej strefy tabeli, czy z górnej. Każdy mecz trzeba wybiegać, trzeba podejść z zaangażowaniem i koncentracją. Unia to przeciwnik z górnej półki – mówi Jacek Nowaczyk.
Unici potrafią wygrać z każdym. Przekonali się już o tym min. Lech Rypin i Sokół Kleczew. – Rzeczywiście wynika z tego że Unia ma patent na zespoły z czołówki tabeli. Przegrał z nimi u siebie Lech Rypin, a Sokół Kleczew poległ w Swarzędzu . Mam nadzieję, a wręcz jestem pewien, że nie podzielimy losu tych drużyn. Stawimy czoła rywalom i przechylimy tutaj szalę zwycięstwa na nasza korzyć zdobywając trzy punkty – dodaje trener Polonii.
Unia to bardzo defensywnie nastawiony zespół. Polonia w przeciwieństwie do unitów nie lubi się bronić i skupia się głównie na ataku, przez co w ostatnich meczach traciła bramki w ostatnich minutach. - Unia strzela mało goli i mało ich traci. Wygrali wiosną cztery spotkania i jedno zremisowali. Z moich obserwacji wynika że unici mają bardzo dobra obronę i bardzo szybko wyprowadzają kontrataki, także na pewno na tym się skoncentrujemy. Co do traconych goli, rzeczywiście coś jest nie tak. Na szczęście ostatnio nie są to bramki na stratę punktów. Cały czas wyciągamy wnioski analizując te sytuacje i umyślę że z meczu na mecz będzie coraz lepiej – podsumowuje trener.
Polonia w niedzielnym meczu wystąpi osłabiona brakiem Pawła Przybyłka, który doznał w ostatnia niedzielę lekkiego wstrząsu mózgu. Brak obrońcy to duże zmartwienie dla sztabu szkoleniowego. - Paweł to zawodnik który gra niemal że w każdym spotkaniu i wychodzi w pierwszej jedenastce. Decyduje on o sile nie tylko obrony ale i ataku. Jego brak tego to na pewno duże osłabienie dla naszej drużyny – tłumaczy szkoleniowiec.
Poloniści tracą do Lecha Rypin tylko jeden punkt. W prasie wyczytać już było można, że to średzianie wyrośli na głównego faworyta rozgrywek. - Rzeczywiście przewaga Lecha Rypina nad nami zmalała już to do jednego punktu. Ale czy jesteśmy głównym kandydatem do awansu? Myślę, że nie. Lech na pewno nie złoży broni, Sokół mimo że ostatnio przegrał z nami, zapewne będzie walczył. Do końca rozgrywek pozostało jeszcze sporo spotkań, także uważam że każda z tych drużyn ma szanse powalczyć i sprawa awansu do drugiej ligi jest otwarta - studzi zapędy medialne trener średzian.
Najnowsze aktualności
-
Nie był to udany weekend dla zawodników z rocznika 2011. Młodzi Poloniści mimo ambitnej walki musieli uznać wyższość Lecha Poznań 2012, a spotkanie 1. ligi wojewódzkiej zakończyło się wynikiem 0:9 (0:4). W meczu 1. ligi okręgowej Poloniści mierzyli się z Przemysławem Poznań, ale i tym razem lepsi okazali się goście, a wynik końcowy meczu to 1:3 (0:2).
-
Zespół juniorek w sobotę udał się do Miejskiej Górki, aby rozegrać kolejne spotkanie w walce o awans do Centralnej Ligi Juniorek U-16. Polonistki zaczęły doskonale, bo już w 3. minucie wyszły na prowadzenie po golu Blanki Olejnik, ale już kilka minut później Sparta wyrównała. Po przerwie zrobiło się nerwowo, bo w 60. minucie rywali wyszły na prowadzenie, ale w 70. minucie gola na wagę remisu strzeliła Nikola Jeziorska. Nasz zespół rozegrał już wszystkie mecze rundy jesiennej i prowadzi w tabeli z czternastoma punktami na koncie.
-
Niesamowitych emocji dostarczyło starcie Polonii III Środa (rocznik 2010) z LPFA Poznań/Dominowo/Krzykosy. Nasz zespół, który prowadzi w ligowej tabeli, do przerwy przegrywał 0:1, a w 58. minucie było już nawet 0:2 dla gości. Ostatni kwadrans był jednak piorunujący w wykonaniu Polonistów, który między 65. a 75. minutą cztery razy pokonali bramkarza gości i wydarli trzy punkty. Bramkę kontaktową strzelił Michał Cwojdzinski, dwoma trafieniami na prowadzenie zespół wyprowadził Marcel Kaleta, a wynik ustalił Bartosz Kurkowiak.
-
Polonia 2010 dzięki piątkowemu zwycięstwu 9:0 (4:0) z Górnikiem Konin utrzymała sześciopunktową przewagę nad drugą Victorią Września, z którą zmierzy się już w nadchodzącą niedzielę w bezpośrednim pojedynku.
Druga drużyna na wyjeździe wygrała 6:4 (3:2) z Unią Swarzędz, czyli z bezpośrednim rywalem w walce o awans do II ligi wojewódzkiej, mimo że po kwadransie rywali prowadzili 2:0. Poloniści mają cztery punkty przewagi, ale rozegrali jedno spotkanie więcej.
-
Nie bez problemów Polonia 2009 zdobyła kolejne w trwającej rundzie trzy punkty. KKS 1925 Kalisz zaskoczył nasz zespół już w 2. minucie gry i Poloniści musieli gonić wynik. Do przerwy wynik się jednak nie zmienił, a kluczowy okazał się pierwszy kwadrans drugiej połowy, kiedy to nasz zespół dwa razy trafił do bramki rywali. Najpierw w 55. minucie bramkarza pokonał Filip Staszak, a trzy minuty później gola na wagę trzech punktów zdobył Benjamin Wałuszko.
-
Polonia 2008 w sobotę podejmowała na własnym boisku Noteć Czarnków, która mocno przeciwstawiła się naszemu zespołowi. Do przerwy utrzymywał się wynik bezbramkowy, ale w 56. minucie Polonistów na prowadzenie wyprowadził Antoni Storozum. Kiedy wydawało się, że trzy punkty zostaną w Środzie Wielkopolskiej to w 89. minucie goście wykorzystali błąd średzkiej defensywy i strzelili bramkę wyrównującą. Następnego dnia drugi zespół rocznika 2008/2009 rywalizował z Wełnianką Kiszkowo, która dotąd nie zdobyła punktów. Mecz był jednostronny i Polonia wygrała aż 14:1 (7:0), a najskuteczniejszym zawodnikiem średzkiej drużyny był zdobywca czterech bramek - Filip Stasiak.
-
Małymi krokami rozgrywki młodzieżowe w rundzie jesiennej zmierzają ku końcowi. W miniony weekend nasze zespoły rozegrały trzynaście meczów i odniosły w nich sześć zwycięstw, a dwa spotkania zakończyły się podziałem punktów. W piątek Polonia 2010 wygrała aż 9:0 z Górnikiem Konin. Polonia 2008 w domowym meczu niespodziewanie zremisowała z Notecią Czarnków i straciła prowadzenie w tabeli na rzecz KKS-u 1925 Kalisz, z którym zmierzy się już w nadchodzący weekend w bezpośrednim starciu. Komplet punktów wywalczyły jeszcze roczniki 2008 II, 2009, 2010 II, 2010 III oraz 2012, a podziałem punktów zakończył się wyjazdowy mecz juniorek ze Spartą Miejska Górka.