18.10.2015
Ulegli Lechowi (1999/00)W sobotę 17 października na głównej płycie Centrum Sportu i Rekreacji Stadion Średzki juniorzy młodsi Polonii Środa podejmowali Lecha Poznań.
Sobotni mecz z liderem naszej grupy i pretendentem do zdobycia mistrzostwa polski, pokazał naszym chłopakom, ile jeszcze musimy popracować aby być najlepszym w Polsce. Pierwsze dwadzieścia pięć minut to zdecydowana przewaga w posiadaniu piłki przez zespół Lecha, który nie przekładał tej przewagi na sytuacje podbramkowe. Nasi chłopcy zbyt nerwowo starali się wyprowadzać piłkę i bardzo szybko traciliśmy jej posiadanie. W 26 minucie egzekwowaliśmy rzut rożny po którym Lechici wyprowadzili kontrę. Dużego pecha miał w tej akcji Stasiu Kiel, który dochodząc do piłki poślizgnął się i przewrócił, a do piłki dobiegł zawodnik Lecha, który ściągnął do siebie Piotra Skrobosińskiego i naszego bramkarza a następnie podał do wychodzącego na czystą pozycję kolegi a ten skierował piłkę do pustej bramki. Druga bramka dla Lecha padła po dobrej akcji trzech zawodników Lecha, którzy wymanewrowali naszą obronę.
W drugiej połowie nie mieliśmy nic do stracenia i przesunęliśmy grę bardziej na połowę poznaniaków. Swoje dwie sytuacje miał Mikołaj Zys, któremu do zdobycia bramki zabrakło naprawdę niewiele. W tym okresie nasz zespół zaczął sobie poczynać coraz bardziej odważnie, jednak sytuacja z 70 minuty podcięła nam zupełnie skrzydła. Sytuacja ta zupełnie zaskoczyła wszystkich obecnych na meczu a wyglądała tak: zawodnik Lecha wybił piłkę w okolice naszej bramki gdzie bramkarz chwycił ją w ręce widząc, że ta opuściła boisko i ustawił na piątce aby wznowić grę, nie czekając na sygnalizację sędziego bocznego który w tym momencie stał na równi z naszą obroną tj. na około 25 metrze. Zawodnik Lecha dobiegł do ustawionej piłki i skierował ją do bramki. Sędzia główny w pierwszym momencie uznał bramkę jednak przy proteście kibiców podbiegł na konsultację do bocznego arbitra, zmienił swoja decyzję i zarządził rzut wolny pośredni z piątego metra. Zawodnicy Lecha wykorzystali tą okazję i zdobyli trzeciego gola. Nasz bramkarz po tej akcji będzie miał nauczkę do końca życia, że decyzje na boisku podejmuje sędzia, a nie zawodnik. Po trzeciej bramce nasi chłopcy i drużyna Lecha czekali już tylko na końcowy gwizdek sędziego uznając mecz za rozstrzygnięty. Jestem pewien, że jeżeli w tych trzech ostatnich meczach tej rundy zagramy tak jak z Lechem, to o ostateczny układ tabeli możemy być spokojni.
Polonia Środa wystąpiła w składzie: bramkarz- Łukasz Spychała; obrońcy: Adamczyk Adam, Krzysztof Kaźmierczak, Stanisław Kiel, Piotr Skrobosiński; pomocnicy: Kacper Gołębiewski (62’Adam Buczma), Szymon Puzicki (34’Wojciech Leporowski),Rafał Kościelniak; atak: Marcin Szymorek, Denis Mutschke, Mikołaj Zys.
W rezerwie pozostali: Dawid Włodarczak i Łukasz Buczma.
Najnowsze aktualności
-
28.10.2010
Zwycięstwo juniorów starszych w Złotowie
W środę 27 października juniorzy starsi rozegrali zaległe wyjazdowe spotkanie XII kolejki Wielkopolskiej Ligi. Przeciwnikiem Polonistów była druzyna Sparty Złotów. Daleka, całodniowa wyprawa okazała się bardzo szczęśliwa, gdyż nasi zawodnicy pewnie pokonali gospodarzy 3:1, po dwóch bramkach Jakuba Wiśniewskiego oraz jednej Piotra Leporowskiego.