10.06.2019
UKS Śrem pokonany (2008)W sobotę 8 czerwca orlik starszy 2008 rozegrał swój ostatni mecz ligowy. Przeciwnikiem był zespół UKS Śrem.
Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 2:0 dla naszego zespołu po bramkach Wiktora Motyla i Eryka Popisa. W tej części meczu poloniści stwarzali sobie dużo sytuacji i długo utrzymywali się przy piłce, nie dopuszczając do zbyt wielu zagrożeń pod własną bramką. Druga połowa była podobna do pierwszej, poloniści dołożyli kolejne 2 bramki, tracąc przy tym jedną. Dla Polonii bramki strzelili Adrian Wojciechowski i Aleksander Andrzejczak.
Polonia Środa wystąpiła w składzie: Jakub Pawlaczyk, Kacper Grzeskowiak, Patryk Karczewski, Piotr Kamiński, Miłosz Cichowlas, Jakub Jaskowiak, Aleksander Andrzejczak, Eryk Popis, Kamil Orwat, Marcin Ratajczak, Franciszek Wiczyński, Adrian Wojciechowski, Aleksander Pawluczuk, Wiktor Motyl, Dawid Łopatka, Jakub Michalak, Oliwier Pacholski.
Najnowsze aktualności
-
Dzisiaj dokończona został 12. kolejka rozgrywek o mistrzostwo klasy A. Pozycję lidera utrzymały rezerwy naszej Polonii, które pokonały w Klęce, Phytopharm 3:2. Wysokie zwycięstwo zanotował wicelider z Niechanowa, który rozgromił Pogoń Książ Wielkopolski 8:3. Aż dwanaście goli padło w Brzeźnie, gdzie Maratończyk zwyciężył LKS Kicin w hokejowym stosunku bramkowym 8:5.
-
Z dwóch zaplanowanych na sobotę spotkań poznańskiej klasy A do końca rozegrany został tylko jeden. Po pierwszej połowie przerwany został mecz Zawiszy Dolsk z Szturmem Junikowo Poznań. Powodem takiej decyzji był zły stan boiska. W drugim spotkaniu Przemysław Poznań pewnie pokonał Błękitnych Owińska 4:0.
-
W sobotni poranek drużyna orlika młodszego zmierzyła się z silną drużyną Poznaniaka Poznań. W poprzedniej rundzie drużyna z Poznania była lepsza wygrywając u siebie 3:1 i do dzisiaj była na pozycji lidera. Chłopcy ze Środy, chcąc awansować na wiosnę do grupy mistrzowskiej musieli to spotkanie wygrać minimum dwubramkową różnicą.
-
Szósty mecz i szóste zwycięstwo trampkarzy Polonii Środa Wlkp., odniesione nad zespołem Jaroty Jarocin, po bardzo dobrym meczu całego zespołu. Wynik meczu mógł zostać rozstrzygnięty już w pierwszej połowie, jednak z pięciu sytuacji 100 procentowych, nie udało się zdobyć żadnej bramki. Usprawiedliwieniem takiej sytuacji jest postawa Fair Play naszego najlepszego napastnika, który użyczył swoje buty bramkarzowi, a sam grał w butach halówkach, w których niestety nie potrafił się odnaleźć.