30.10.2011
Udany rewanż młodzikówOstatni mecz ligowy w tej rundzie młodzicy Polonii Środa rozegrali na własnym boisku w sobotę 29 października. Stawką pojedynku z UKS Szóstka Śrem była walko o II pozycję w tabeli, dającą możliwość gry na wiosnę w grupie mistrzowskiej. Nasi młodzi gracze stanęli na wysokości zadania i pokonali rywala 3:1. Był to udany rewanż za porażkę miesiąc temu w Śremie, a na dodatek zwycięstwo to było pierwszym w historii pojedynków tych zespołów.
Mecz został rozegrany na dolnym boisku Centrum Treningowego Polonii. Od samego początku to Poloniści narzucili swój styl gry. Nasz zespół dłużej utrzymywał się przy piłce, starając się konstruować akcje dające możliwość zdobycia bramki. Determinacja oraz wola walki Polonistów w tym spotkaniu była ogromna. Świadczy o tym fakt iż przeciwnicy mieli ogromny problem w I części meczu z przedostaniem się pod nasze pole karne. Pierwsza groźna akcja, a raczej uderzenie Bartka Bartkowiaka w poprzeczkę miała miejsce już w 5 minucie. Było to pierwsze ostrzeżenie dla gości. Następne zakończyło się już upragnionym zdobyciem bramki na które zapracował cały zespół. Zmiana ciężaru gry z lewej na prawą stronę zaowocowała świetnym rajdem Grzegorza Małolepszego, który z pola karnego mocno zagrywa piłkę pod bramkę, gdzie duże problemy ma bramkarz ze Śremu. Do odbitej przez niego piłki dobiega Mateusz Wujek i silnym uderzeniem pakuje piłkę w samo okienko bramki. Radość Polonii jest ogromna. Bramka ta dała jeszcze większą wiarę w końcowy sukces naszego zespołu. Bartosz Bartkowiak oraz Maciej Chudy co chwilę nękają defensywę gości, która także gra dobre spotkanie. Z akcji tych najpierw Maciej Chudy uderza zbyt słabo, a po chwili Bartosz Bartkowiak zbyt wysoko nad bramką. Pierwsza groźna akcja piłkarzy ze Śremu ma miejsce w 19 minucie. Jednak po rzucie wolnym pewnie w polu karnym wyłapuje piłkę nasz bramkarz Łukasz Spychała. Po chwili uderzenie gości na bramkę jest bardzo niecelne. W 21 minucie w sytuacji jeden na jeden z obrońcą znajduje się Kacper Grabowski, który po bardzo ostrym starciu z rywalem musi opuścić boisko, a była to bardzo groźna akcja Polonistów. W ostatniej minucie indywidualna akcja Bartkowiaka kończy się na 16 metrze bez oddania uderzenia na bramkę, a po chwili Filip Lesiński za zagranie ręką opuszcza boisko z karą 3 minut. Do przerwy zasłużone prowadzenie Polonii 1:0.
W drugiej odsłonie Poloniści zadali gościom ze Śremu dwa bardzo bolesne ciosy, pokazując swoim rywalom kto zasługuje na możliwość gry w grupie mistrzowskiej. W 28 minucie szybki atak prawą stroną Mateusza Wujka kończy się bezpardonowym faulem na naszym zawodniku. Piłkę z rzutu wolnego dorzuca Bartosz Bartkowiak, a Maciej Chudy płaskim uderzeniem pokonuje bramkarza ze Śremu. Goście jeszcze nie pozbierali się po utracie drugiego gola , a Poloniści ponownie podwyższyli wynik. Po 4 minutach ponowna zespołowa akcja naszych zawodników którzy wymieniają podania z pierwszej piłki kończy się uderzeniem Kacpra Grabowskiego zza pola karnego. Lot piłki zmienia jeszcze Maciej Chudy, który zdobywa tym samym swoja drugą bramkę w tym meczu. Od tego momentu spotkanie bardzo się zaostrza, za sprawą gości, którzy bezradni w dzisiejszym meczu bardzo często faulują naszych zawodników. Aż trzykrotnie akcje naszych dobrze dysponowanych zawodników obrońcy gości powstrzymywali za koszulkę w sytuacjach prawie 100% do zdobycia bramek. Tym samym sędzia zawodów odsyłał naszych rywali na ławkę kar. W 39 minucie groźny atak Szóstki Śrem kończy się uderzeniem w słupek. W 40 minucie boisko opuszcza i trafia do szpitala nasz obrońca Jakub Włodarz, po kolejnym ostrym ataku zawodnika ze Śremu. Trener Polonii dokonuje kilku zmian, które powodują iż końcowe minuty spotkania bardzo się wyrównują. W 44 minucie Kacper Szymczak znajduje się w sytuacji sam na sam z bramkarzem, lecz niestety potyka się o piłkę. Chwilę później z rzutu wolnego niecelnie uderza Wojciech Łuczak. W 49 minucie zawodnicy ze Śremu zdobywają bramkę. Po dośrodkowaniu z rzuty wolnego napastnik gości głową pokonuje naszego rezerwowego bramkarza Kacpra Gołębiewskiego. Po chwili sędzia kończy zawody, w których zasłużenie Polonia będąc zespołem lepszym pokonuje rywala 3:1.
Poloniści tym zwycięstwem zapewnili sobie już II miejsce w tabeli, ustępując tylko Warcie Poznań. Miejmy nadzieję iż ta pozycja wystarczy na awans do grupy mistrzowskiej, na który na pewno młodzi nasi gracze sobie zasłużyli. W dzisiejszym meczu na pochwałę zasługuje cały zespół, który rozegrał bardzo dobre spotkanie, wypełniając przy tym prawie wszystkie założenia taktyczne. Gra młodzików mogła się podobać i z dnia na dzień (z meczu na mecz) widać ciężką pracę jaką wykonują na treningach nasi piłkarze. Praca ta przynosi efekty w postaci coraz lepszej gry zespołowej. Brawo chłopacy !!!
Poloniści wystąpili w składzie:
Łukasz Spychała – Kacper Furmanek, Marcel Graczyk, Patryk Ratajczak, Jakub Włodarz – Kacper Grabowski, Filip Lesiński – Grzegorz Małolepszy, Bartek Bartkowiak, Mateusz Wujek – Maciej Chudy.
Na zmiany wchodzili: Kacper Szymczak, Wojciech Łuczak, Jakub Maliński, Bartosz Widera, Arkadiusz Cywiński, Filip Radek i Kacper Gołębiewski.
Najnowsze aktualności
-
Niesamowitych emocji dostarczyło starcie Polonii III Środa (rocznik 2010) z LPFA Poznań/Dominowo/Krzykosy. Nasz zespół, który prowadzi w ligowej tabeli, do przerwy przegrywał 0:1, a w 58. minucie było już nawet 0:2 dla gości. Ostatni kwadrans był jednak piorunujący w wykonaniu Polonistów, który między 65. a 75. minutą cztery razy pokonali bramkarza gości i wydarli trzy punkty. Bramkę kontaktową strzelił Michał Cwojdzinski, dwoma trafieniami na prowadzenie zespół wyprowadził Marcel Kaleta, a wynik ustalił Bartosz Kurkowiak.
-
Polonia 2010 dzięki piątkowemu zwycięstwu 9:0 (4:0) z Górnikiem Konin utrzymała sześciopunktową przewagę nad drugą Victorią Września, z którą zmierzy się już w nadchodzącą niedzielę w bezpośrednim pojedynku.
Druga drużyna na wyjeździe wygrała 6:4 (3:2) z Unią Swarzędz, czyli z bezpośrednim rywalem w walce o awans do II ligi wojewódzkiej, mimo że po kwadransie rywali prowadzili 2:0. Poloniści mają cztery punkty przewagi, ale rozegrali jedno spotkanie więcej.
-
Nie bez problemów Polonia 2009 zdobyła kolejne w trwającej rundzie trzy punkty. KKS 1925 Kalisz zaskoczył nasz zespół już w 2. minucie gry i Poloniści musieli gonić wynik. Do przerwy wynik się jednak nie zmienił, a kluczowy okazał się pierwszy kwadrans drugiej połowy, kiedy to nasz zespół dwa razy trafił do bramki rywali. Najpierw w 55. minucie bramkarza pokonał Filip Staszak, a trzy minuty później gola na wagę trzech punktów zdobył Benjamin Wałuszko.
-
Polonia 2008 w sobotę podejmowała na własnym boisku Noteć Czarnków, która mocno przeciwstawiła się naszemu zespołowi. Do przerwy utrzymywał się wynik bezbramkowy, ale w 56. minucie Polonistów na prowadzenie wyprowadził Antoni Storozum. Kiedy wydawało się, że trzy punkty zostaną w Środzie Wielkopolskiej to w 89. minucie goście wykorzystali błąd średzkiej defensywy i strzelili bramkę wyrównującą. Następnego dnia drugi zespół rocznika 2008/2009 rywalizował z Wełnianką Kiszkowo, która dotąd nie zdobyła punktów. Mecz był jednostronny i Polonia wygrała aż 14:1 (7:0), a najskuteczniejszym zawodnikiem średzkiej drużyny był zdobywca czterech bramek - Filip Stasiak.
-
Małymi krokami rozgrywki młodzieżowe w rundzie jesiennej zmierzają ku końcowi. W miniony weekend nasze zespoły rozegrały trzynaście meczów i odniosły w nich sześć zwycięstw, a dwa spotkania zakończyły się podziałem punktów. W piątek Polonia 2010 wygrała aż 9:0 z Górnikiem Konin. Polonia 2008 w domowym meczu niespodziewanie zremisowała z Notecią Czarnków i straciła prowadzenie w tabeli na rzecz KKS-u 1925 Kalisz, z którym zmierzy się już w nadchodzący weekend w bezpośrednim starciu. Komplet punktów wywalczyły jeszcze roczniki 2008 II, 2009, 2010 II, 2010 III oraz 2012, a podziałem punktów zakończył się wyjazdowy mecz juniorek ze Spartą Miejska Górka.
-
W sobotę 19 października zespół młodziczek rozgrał ostatni jesienny turniej w ramach rozgrywek Wielkopolskiego ZPN. Młode Polonistki były jego gospodarzem, a zawody zostały rozegrane na płycie głównej Stadionu Średzkiego. Budujący się zespół zebrał w tej rundzie bardzo cenne doświadczenie, które w kolejnych grach z pewnością zaprocentuje.